profil

Sytuacja zakładnicza. Rolą policji jest między innymi mechanizm bezdyskusyjnej, przymusowej

poleca 85% 177 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Sytuacja zakładnicza
Rolą policji jest między innymi mechanizm bezdyskusyjnej, przymusowej przemocy, stosowanej adekwatnie do stopnia zagrożenia danej sytuacji. Definicja ta składa się z dwóch
części:
a) użycia przemocy i b) natychmiastowego wycofania. Funkcją podtrzymania porządku jest
bowiem tylko sytuacyjna i tymczasowa.
Pamiętać należy jednak, że rozumienie policji jako instytucji opanowania sytuacji kryzysowych jest zawężone i źle pojęte.
W USA dla przykładu, tylko w jednym procencie kontaktów z obywatelami i tylko w 1/5 aresztowań policja stosuje przemoc.
Założeniem działania policji jest więc nie tylko działać w sytuacjach zagrożenia życia i mienia ale o ile to możliwe zapobiegać takim sytuacjom. Właśnie z racji takich założeń policja na całym świecie stosuje rozwiązania siłowe jako ostateczność. W sytuacjach realnego zagrożenia, wysłanie do akcji antyterrorystów zawsze wiąże się z ryzykiem zranienia i śmierci nie tylko samych funkcjonariuszy ale także postronnych obywateli, którzy często w sytuacjach kryzysowych przetrzymywani są jako zakładnicy. Śmierć przestępcy także jest najgorszym rozwiązaniem, ponieważ niemożność przesłuchania i osądzenia agresora, zamyka możliwość wyjaśnienia motywów i mechanizmów psychologicznych które nim kierowały. Każda taka informacja jest bezcenna w świetle potencjalnych przyszłych zdarzeń i związanych z nią planów działania.
SYTUACJA KRYZYSOWA
Sytuacje kryzysowa która kwalifikują się do zastosowania technik negocjacyjnych to*:
1. Sytuacje zakładnicze.
2. Sytuacje zabarykadowania (szczególnie kiedy istnieje podejrzenie lub pewność niepoczytalności podejrzanego).
3. Próby samobójcze.
4. Aresztowania szczególnie wysokiego ryzyka.
5. Wszystkie sytuacje wymagające użycia oddziałów AT.
6. Wszystkie sytuacje które maj ą podstawy by przekształcić się sytuacje kryzysowe.
* Wytyczne te są opracowane dla amerykańskiej policji
ZESPÓŁ NEGOCJACYJNY
Zespół negocjacyjny powinien składać się z minimum 3 osób (optymalna liczba to 3x3 osoby z których trzy zawsze znajdują się w stanie gotowości). Podczas działań operuje 3 negocjatorów. Negocjator główny prowadzi rozmowy, podczas gdy jego pomocnik przysłuchuje się rozmowie sporządzając notatki, rysunki, doradzając i pomagając opracować profil przestępcy i plan działania. Kolejny członek zespołu, przeprowadza rozmowy z wszystkimi osobami w jakiś sposób powiązanymi z sprawcą, lub takimi osobami które mogą wnieść istotne dla sprawy informacje. Niesamowicie ważne dla akcji jest aby istniała możliwość zamiany negocjujących przez kolejny wypoczęty zespół, w razie gdy sytuacja rozciągnie się mocno w czasie. Większość członków ekipy negocjacyjnej powinni stanowićunkcjonariusze z poważnym wyszkoleniem psychologicznym, w przeciwnym razie negocjacjom powinien asystować psycholog policyjny lub inny specjalista z tej dziedziny. Niektóre z wykorzystywanych technik manipulacji to znane także z psychologii marketingu „Reguła wzajemności i wzajemnych ustępstw" technika „odmowa - wycofanie", a także sprawdzone metody perswazji. Modele perswazji są zróżnicowane i pozwalaj ą negocjatorom na wybór z szerokiego wachlarza technik. Przykładowy podręcznikowy model perswazji przedstawiony poniżej, przedstawia jakie bazowe czynniki powinny składać się na sukces w negocjacji. Jest to tylko jeden z wielu modeli jakie może zastosować psycholog, czy negocjator w celu zmiany postaw. Zainteresowanych tematem który naprawdę jest obszerny, zachęcam do lektury podręczników psychologii społecznej, które - zwłaszcza pióra amerykańskich specjalistów - są bardzo przystępne i zrozumiałe nawet dla laika.
Procesualny model perswazji McGuire'a
Przy zastosowaniu tego prostego modelu należy jednak brać pod uwagę szereg czynników pobocznych jak choćby inteligencja odbiorcy i związana z tym złożoność argumentacji przekazu. Im bardziej złożona argumentacja, to im większa inteligencja odbiorcy tym większe jej zrozumienie i w większa szansa na zmianę postawy. Gdy jednak argumentacja jest prosta, lub nie ma jej wcale, inteligencja nie będzie wpływać na zrozumienie przekazu, będzie natomiast wpływać na formułowanie kotrargumentów, czyli hamować uległość wobec przekazu.
Na tym przykładzie widać że nie ma uniwersalnego zestawu technik i jedynej właściwej metody. Dobór sposobu działania do danego przypadku jest kluczowy i powinien być odpowiedzialną decyzj ą specj alistów.
NEGOCJACJE
Podczas zaistnienia sytuacji kryzysowej, bardzo ważny jest czas jaki w którym negocjator nawiąże kontakt z podejrzanym. Szybsze nawiązanie porozumienia pozwala na zbudowanie stabilnych podstaw rozpoznania profilu sprawcy a co za tym idzie dobranie odpowiedniej techniki prowadzenia rozmowy. Głównym zadaniem negocjatora jest rozpoznanie żądań / ultimatum podejrzanego a potem opracowanie sposobu na poradzenie sobie z ogromnym nierzadko napięciem emocjonalnym i nieprzewidywalnymi często zmiennym zachowaniem sprawcy, unikając za wszelką cenę ofiar wśród zakładników / cywili. Postawienie trafnych wstępnych hipotez posługując się tylko strzępami informacji jest trudne ale pozwala często na osiągnięcie sukcesu Problem negocjacji polega na tym, że w na starcie przepaść pomiędzy stronami wydaje się nie do przebycia, ponieważ interes stron jest zawsze sprzeczny. Początkowo sprawca incydentu ma wszystkie argumenty, natomiast negocjator nie ma nic do zaoferowania.
Podczas trwania negocjacji jednostki siłowe (najczęściej oddziały AT) muszą pozostawać w stałym pogotowiu, gotowe wkroczyć do akcji natychmiast gdy będzie wymagać tego sytuacja. Dowodzący akcją bierze na siebie cała odpowiedzialność za użycie zarówno zespołu negocjacyjnego jak i AT w należyty sposób i w odpowiednim czasie. Dlatego tak ważne dla powodzenia akcji jest aby wszystkie biorące w niej udział komponenty rozumiały funkcje zarówno swoje jak i pozostałych zespołów. Podjęcie negocjacji przez niewykwalifikowany personel może być fatalne w skutkach, dlatego w każdym kontakcie z podejrzanym powinien brać udział wprawiony negocjator(w USA odnotowano wiele tragedii których bezpośredniąlub pośrednią przyczyną były niewprawne negocjacje podjęte przez pierwszych przybyłych na miejsce funkcjonariuszy).
Czas jest największym sprzymierzeńcem negocjatora, dlatego ważne jest aby dowodzący akcją nie ponaglał niczego dopóki nie istnieje realna groźba dla życia i zdrowia ludzkiego. Dla niewprawnego oka może się bowiem wydawać że rzeczy maj ą się źle kiedy podejrzany nie negocjuje od paru godzin i pozornie nic się nie dzieje. Jest jednak inaczej, te chwile ciszy to często zalążek zmian które mogą doprowadzić do pokojowego rozwiązania sytuacji. Te momenty pozornego regresu są nazywane w języku psychologii „dynamicznym brakiem aktywności" (Dynamie Inactivity). Każda godzina podczas której zakładnikom czy potencjalnym ofiarą nie dzieje się krzywda, jest sukcesem negocjatora i przybliża go do pomyślnego rozwiązania konfliktu. Ważne jest więc by dowodzący akcją miał to na uwadze i wykazał się rozwagą i cierpliwością podczas planowania działań.
Krytycznym momentem dla każdej sytuacji kryzysowej, jest podjęcie przez agresora decyzji o poddaniu się. Chwila ta z racji niestabilnej natury każdego kryzysu, jest często nieprzewidywalna i może nadejść niespodziewanie w każdym momencie negocjacji. Procedurę aresztowania mogą w razie potrzeby podjąć dowolni funkcjonariusze, jednak jeśli na miejscu jest już odział antyterrorystyczny, rolę tą bezwzględnie powinni przejąć operatorzy AT. Decyzja o aresztowaniu sprawcy powinna zapaść natychmiast po wyrażeniu przez terrorystę chęci poddania się. W przeciwnym wypadku przestępca może najzwyczajniej w świecie rozmyślić się i sytuacja wróci do punktu wyjścia. Czasem z różnych względów nie jest możliwy kontakt telefoniczny między terrorystą a negocjatorami. Oprócz oczywistych powodów jak brak linii telefonicznej w obiekcie, pod uwagę należy też brać poprzednie odcięcie zasilania lub linii telefonicznej przez jednostki taktyczne. W sytuacji takiej drużyna AT musi podjąć się dostarczenia podejrzanemu formy łączności (telefon komórkowy, radio lub specjalny telefon polowy). Z racji na wysokie zagrożenie, negocjacje „twarzą w twarz" nie są dopuszczalne. Podczas negocjacji nie jest wskazane aby dowodzący akcjąmiał bezpośredni nasłuch na linie telefoniczną. Komunikaty przekazywane przez przestępcę mogą zostać opatrznie lub zbyt dosłownie zrozumiane przez dowódcę , i stać się powodem zbyt pochopnych decyzji o użyciu jednostek AT lub innych rozwiązań siłowych. Dla przykładu komunikat „Podstawcie mi helikopter w ciągu godziny albo zacznę zabijać zakładników" przez negocjatora odebrany zostanie raczej jako „Ok. nareszcie poważnie negocjujemy" Oczywiście nie oznacza to że wszystkie ultimatum i żądania terrorystów są przez negocjatorów bagatelizowane, jednak wprawny specjalista potrafi je właściwie zinterpretować i wykorzystać je jako broń przeciw przestępcy. Negocjator winien poinformować dowodzącego akcją natychmiast gdy zacznie tracić kontrolę nad sytuacją. Wymaga to dużej dawki zaufania i odpowiedzialności z obu stron, ale jest niezbędne do efektywnego działania. W zakresie możliwości zespołu negocjacyjnego lub dowodzącego akcją powinny znajdować się opcję ewentualnego odcięcia prądu, wody i innych mediów od obiektu w którym znajdują się podejrzani, oraz odebranie terrorystom możliwości śledzenia przebiegu zdarzeń w telewizji. Ma to krytyczne znaczenie w sytuacji gdy na miejscu czeka w gotowości odział AT. Widok uzbrojonych po zęby operatorów czających się pod oknem obiektu może zniweczyć godziny rozmów i spowodować tragedię.
Sztuka negocjacji kryzysowej ciągle nie zajmuje w naszym kraju właściwej sobie pozycji. Pamiętać należy że nawet z pozoru niegroźna i rutynowa akcja niesie zawsze za sobą ziarno zagrożenia dla życia funkcjonariuszy jak i osób przypadkowych. Dlatego wprowadzenie do akcji funkcjonariuszy AT, powinno być poprzedzone - o ile pozwala na to sytuacja - Próbą przekonania osoby zatrzymywanej do dobrowolnego oddania się w ręce policji. Powyższy artykuł jest opracowany na podstawie źródeł amerykańskich i powinien być traktowany jako skrótowy obraz systemu, który sprawdza się za oceanem od lat, a który moim skromnym zdaniem może służyć jako przykład rozsądnego podejścia do najtrudniejszych sytuacji policyjnych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut