profil

Człowiek, a środowisko

poleca 85% 921 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Naszego środowiska nie dostajemy w spadku po naszych przodkach, lecz pożyczamy je od naszych dzieci”. Prawda tego przysłowia głosi, iż decydujący glos w sprawie ochrony życia
na naszej planecie zależy od naszego pokolenia. Dopiero kiedy zrozumiemy prawa środowiska
i poczujemy się odpowiedzialni za jego przyszłość będziemy w stanie podejmować działania na
rzecz ochrony środowiska. W miarę upływu czasu, wraz z przyrostem liczby ludności, potrzeby ludzi stawały się większe, co wywołało kolejne zmiany w ekosystemach. Człowiek potrzebuje miejsca do życia, pożywienia, coraz intensywniej eksploatuje zasoby ziemi powodując zmiany w środowisku. Pierwotne środowisko przyrodnicze przekształcono
w nowy typ środowiska zurbanizowanego i uprzemysłowionego. Wraz z działalnością człowieka pojawia się coraz więcej negatywnych skutków, możemy mówić już o degradacji środowiska. Ludzie nie potrafią już zrezygnować z dobrodziejstwa cywilizacji, a środowisko jest coraz bardziej osłabione i nasycone toksycznymi wytworami działalności człowieka. Poprzez niszczenie przyrody i rozwój przemysłu doprowadził do takich wielkich zmian w przyrodzie, że dalszy rozwój cywilizacji może być niebezpieczny dla niego samego.
Jednym z większych współczesnych problemów jest efekt cieplarnianych (szklarniowy)
Czyli globalne ocieplenie się klimatu. Od połowy bieżącego stulecia prowadzone są pomiary zawartości CO2 w dolnej troposferze. Dzięki badaniom prowadzonym w lodach Antarktydy
I Grenlandii, odnotowano koncentrację CO 2 w powietrzu z ostatnich setek i tysięcy lat. Pomiary bąbli powietrza uwięzionego w Grenlandii przed ok. 15000 lat wskazują na mniejszą zawartość CO2 w tamtym czasie. Od początku XVII stulecia do dziś przybyło w atmosferze ok.150 miliardów ton węgla. Ostatnie zmiany są ponad wszelką wątpliwość związane z działalnością człowieka. Spalając 1Kg. węgla kamiennego powstają 2Kg. CO2. Sam człowiek oddychając wytwarza go ok.. 1Kg dziennie tylko spalanie. Nie tylko spalanie przeróżnych paliw prowadzi do emisji CO2. Także wylesianie, wzrost intensywności gnicia odpadów z hodowli i rolnictwa daje ten sam efekt. W okresie uprzemysłowienia dostało się dwukrotnie więcej CO2 niż podano wyżej. Reszta została pochłonięta przez oceany, których denne osady są ogromnym złożem związków węgla. Jest ich tam ok. 50 razy więcej niż w atmosferze. Wzrosła również liczba innych gazów cieplarnianych. Metan np. powstaje głównie w procesie rozpadu bakteryjnego materii organicznych, szczególnie na wysypiskach, zalanych wodą polach ryżowych, w jelitach bydła i termitów, oraz podczas spalania drewna. Koncentracja metanu w atmosferze rośnie w miarę wzrostu ludności świata i w ostatnim dziesięcioleciu wzrosła o 1% rocznie. Zawartość freonu stosowanego w chłodziarkach i do produkcji rozpuszczalników i styropianu wzrosła o 5% rocznie. Freony pochłaniają pasma światła nie absorbowane przez inne gazy cieplarniane (H2O, CO 2, N2 ,CH4) stąd mimo śladowych koncentracji ich rola zatrzymywania promieniowania jest bardzo istotna.
Szybko rośnie również w atmosferze zawartość tlenków azotu, ok. 1/3 wzrostu jest efektem działalności człowieka i bierze się w większości z opartych na azocie nawozów sztucznych. Gaz ten wydziela się także podczas spalania węgla, innych paliw kopalnych, a także powszechnie używanych paliw płynnych. „Przegrzanie’’ Ziemi może spowodować katastrofalne skutki. Wzrost ogólnej temp. o 5% może spowodować całkowite stopnienie pokrywy arktycznej. Podniesie się poziom mórz na świecie, a ocieplenie klimatu może doprowadzić do inwazji insektów i dotkliwych susz. Zaburzenia klimatu mogą spowodować, że uprawy nie będą plonów w spodziewanym okresie, opady deszczów mogą powodować powodzie, niektóre gatunki roślin i zwierząt by przeżyć będą musiały zmienić miejsce zamieszkania.
Aby poradzić sobie z efektem cieplarnianym powinniśmy unikać freonów w aerozolach, opakowaniach, lodówkach, ograniczyć używanie farb w spreyu, lakierów do włosów, odświeżaczy powietrza korzystać raczej z roweru i transportu publicznego, a nie z samochodu osobistego oraz używać papieru z makulatury.
Dziura ozonowa to zjawisko ubytku ozonu w ozonosferze, związane z zanieczyszczeniem atmosfery związkami reagującymi z ozonem. Związki te to : freon, chlorek metylu ( CH3Cl), czterochlorek węgla (CCl4), bromek metylu ( CH4Br ) i tlenki azotu. Konsekwencją zmniejszenia powłoki ozonowej jest zwiększenie natężenia promieniowania ultrafioletowego, które jest zabójcze dla organizmów żywych. Dramatycznymi skutkami tzw. dziury ozonowej jest : wzrost zachorowania na raka skóry i choroby oczu.
Smog to szczególnie niebezpieczne zanieczyszczenie powietrza powstające w wyniku połączenia się dymu i mgły lub pary wodnej. Wyróżniamy smog fotochemiczny
( Los Angeles ) powstający z spalin samochodowych zawierających węglowodory, tlenki azotu oraz czad, które pod wpływem promieni słonecznych reagują z sobą. Smog fotochemiczny atakuje głównie drogi oddechowe i zmniejsza odporność na choroby.
Smog siarkowy ( londyński ) powstający w wyniku spalania węgla działa na organizm parząco, poraża drogi oddechowe, szkodliwie oddziaływuje na układ krążenia. Powoduje liczne zachorowania i nagłe zgony ludzi.
Najlepszym dowodem i wskaźnikiem na zanieczyszczenie środowiska jest zanikanie porostów – najbardziej wrażliwych organizmów na zanieczyszczenia atmosferyczne. Porost potrafi żyć tam gdzie inne organizmy żyć nie potrafią. Dlatego możemy je spotkać na szczytach nagich skał, w krainach wiecznych lodów i strefach tropikalnych. Niestety zanieczyszczenie powietrza naszych miast nie daje porostom szans na życie. Często używane są jako wskaźnik stopnia zanieczyszczenia powietrza, szczególnie dwutlenkiem siarki. Różne gatunki charakteryzują się różną wrażliwością. W centrum gdzie stężenie zanieczyszczeń jest największe porostów nie ma, ale im powietrze czystsze, tym więcej ich gatunków występuje
Siarka tak szkodliwa dla porostów i nie tylko to zemsta paproci zza grobu. Siarka znajduje się w ciałach organizmów żywych, z martwych ciał pni drzewiastych paproci i innych roślin epoki karbońskiaj powstały pokłady węgla, na miliony lat zamykając siarkę, by uwolnić ją dopiero w procesie spalania. Oblicza się, że w wyniku działalności człowieka emituje się na całym świecie 50-70 mln ton siarki rocznie.
Drugim pierwiastkiem, który stał się klątwą to azot, a właściwie jego tlenki (NO, NO2 ). Najwięcej tlenków azotu w atmosferze pochodzi ze spalin samochodowych, stąd ich koncentracja tam, gdzie wzrasta liczba aut.
Innym źródłem azotu jest rozpowszechnienie niektórych typów nawozów sztucznych. Z pól uprawnych nawożonych chemicznie, ale także z gnojowicą unosi się w powietrze duża ilość amoniaku. Dwutlenek siarki i tlenki azotu tworzą w kontakcie z wodą silne kwasy – siarkowy i azotowy. Tlenki rozpuszczają się w kropelkach wody w atmosferze. Kiedy pada deszcz lub śnieg, zanieczyszczenia spadają na ziemię i roślinność w postaci „ depozycji mokrej `` ,natomiast kiedy tlenki osiądą na cząsteczkach pyłu to mówi się o „depozycji suchej ``. Zanieczyszczenia te nazywane „kwaśnymi deszczami ``powodują zakwaszenie wód, gleb, dostają się do płuc ludzi i zwierząt oraz na mury budynków. Oddziaływanie zanieczyszczeń może być bezpośrednie i pośrednie. To pierwsze w przypadku drzew uwidacznia się w postaci uszkodzeń igieł i liści. Dzieje się tak w skutek uszkodzenia warstwy wosku, którą pokryte są igły bądź w wyniku uszkodzenia aparatów szparkowych. Pośrednie uszkodzenia spowodowane są zakwaszeniem gleby. Bardziej zakwaszone środowisko w powiązaniu z trującym działaniem metali prowadzi do uszkodzenia korzeni i zabicia grzybów mikrozowych. Symbioza korzeni i grzybów mikrozowych może być ograniczona co spowoduje zmniejszenie odporności drzew na choroby i owady.
Wśród roślin zielonych uszkodzenia nie są jeszcze zbyt poważne, da się jednak zauważyć, że rośliny odporne na zakwaszenie rozprzestrzeniają się, a te które wymagają wysokiego pH zanikają. Zanieczyszczenie powietrza nie powstaje bez wpływu na zwierzęta. Rozmnażanie się ptaków żyjących nad brzegami zakwaszonych jezior jest zaburzone. Ich jaja mają dużo cieńszą skorupkę gdyż wapń w skorupce zastąpiło aluminium. Ptaki żywiące się rybami mają
coraz większe trudności w zdobywaniu pożywienia w coraz bardziej zakwaszonych jeziorach.
Ślimaki lądowe mogą mieć problemy z budową skorupki, niektóre ćmy np. brudnica mniszka wykazują objawy karłowacenia, a wszystko za sprawą zakwaszenia.
Duże zawartości zanieczyszczeń w powietrzu oraz ogromne ilości emitowanych związków siarki i azotu doprowadziły w Europie środkowej do poważnego pogorszenia lasów. Fizjolodzy roślin twierdzą, że znaczne wysokości nad poziom morza i związane z tym zmiany pogody powodują podwojenie presji kwaśnego deszczu i innych zanieczyszczeń. Tym też należy tłumaczyć rozszerzającą się katastrofę lasów w Karkonoszach i w Górach Izerskich. Katastrofa tych lasów spowodowana jest systematycznym przekroczeniem dopuszczalnych stężeń SO2 i NO, fluoru oraz opadów pyłów. Proces ten będzie rozprzestrzeniał się na Sudety Zachodnie, Środkowe i Wschodnie. Zakwaszenie gleby można zmniejszyć wapnując jeziora, cieki wodne i grunty, jednak jedynym pełnym rozwiązaniem problemu jest zmniejszenie emisji zanieczyszczeń powietrza przez zmniejszenie zużycia paliw. Więc wyłącz telewizor, radio lub inne urządzenie jeśli nikt z nich nie korzysta. Zmniejszysz zużycie energii, a elektrownie zmniejszą emisję zanieczyszczeń.
Pyłem zanieczyszcza się powietrze wszędzie. Ocenia się, że rocznie na jednego mieszkańca Polski przypada 500 kg pyłów. Oczywiście nie wszystkie są emitowane do atmosfery i nie wszystkie stwarzają zagrożenie. Zapylenie w miejscach zamieszkanych powstaje w wyniku porwania cząsteczek pyłu z powierzchni gruntu, dróg, ulic przez wiatr i środki transportu. Potężnym źródłem pyłu są cementownie, kopalnie, huty, zakłady gipsowe, wielkie budownictwo i fabryki materiałów ściernych. Najbardziej rozpowszechnionym spośród szkodliwych komponentów pyłu jest dwutlenek krzemu ( SiO2 ). W skład pyłu mogą wchodzić również takie szkodliwe dla człowieka produkty wytwórczości jak ołów, cynk, arsen oraz ich związki.
Wielkie stężenie zanieczyszczeń powoduje niszczenie zabytkowej substancji miasta. Kruszą się i rozpadają różnorodne detale architektoniczne z kamienia i tynku. Jeżeli tempo tego procesu nie zostanie zahamowane, to za 20-30 lat ulegnie zniszczeniu stary Kraków, skarbnica pamiątek kultury polskiej i wiele innych miast w Polsce.
Woda jest nie tylko dobrem mającym wielką wartość gospodarczą, ale także jednym z głównych składników środowiska naturalnego. Problem zapewnienia ludności i gospodarce dostatecznych ilości czystej wody staje się obecnie coraz trudniejszy do rozwiązania. Główną przyczyną tego stanu jest stale postępujące pogarszanie się jakości wód powierzchniowych wskutek narastającego ich zanieczyszczenia.
W 1995 r. przeprowadzono w Polsce badanie 107 jezior. Tylko 4 z nich znalazły się w I klasie czystości, a były to : jezioro Kalejty, jezioro Krzemno, jezioro Białe i jezioro Jasne. Natomiast w III klasie czystości wód znalazło się 48 jezior, a poza klasą aż 22.
Wody Wisły i Odry są największym źródłem zanieczyszczeń wód Bałtyku.
Najgroźniejszymi związkami znajdującymi się w ściekach są : detergenty, pestycydy ( DDT ), węglowodory aromatyczne, fenole, metale ciężkie ( Pb, Hg, Cr, Cd ) oraz radioizotopy. Związki te pochodzą z różnych gałęzi przemysłu, z gospodarstw domowych, budownictwa, rolnictwa, leśnictwa, komunikacji oraz awarii jądrowych i katastrof tankowców. Ścieki przemysłowe i komunalne powinny być oczyszczane mechanicznie, biologicznie i chemicznie na oczyszczalni ścieków. Spośród 2,9 km 3/rok ścieków wymagających oczyszczenia w 1996 r. w Polsce oczyszczono 2,3 km3/ rok ( 79 % ), a nie oczyszczonych pozostało 0,6 km3/rok (21%) ścieków. Inna jest natomiast sytuacja z wodami opadowymi, które odprowadzane są bezpośrednio do odbiornika ( rzek, jezior ). Sami wiemy przecież co znajduje się na ulicach: szczątki zużytych opon i plamy oleju, a poza tym do kanalizacji deszczowej dostają się wszystkie zanieczyszczenia znajdujące się w powietrzu, a zmywane podczas opadów deszczu lub śniegu. Jak wiadomo rzeki dzięki napowietrzeniu mają zdolność samoczyszczania jednak przy takim stężeniu ścieków szanse te maleją.
Do zbiorników zmywane są również nawozy z pól uprawnych. Związki azotu i fosforu prowadzą do wzrostu żyzności wód ( eutrofizacji ). Nadmierne wzbogacenie zbiornika wodnego w substancje pokarmowe prowadzić może do zachwiania równowagi ekologicznej, burzliwego rozwoju roślinności wodnej, zbyt intensywnej aktywności drobnoustrojów zużywających znaczne ilości tlenu. Skutkiem tego jest deficyt tlenowy ( przyducha ), a w następstwie zahamowanie rozkładu tlenowego materii organicznej, obniżenie produkcji biologicznej i wyniszczenie tlenolubnych gatunków zwierząt, ustępując miejsca gatunkom o mniejszych wymaganiach, a w końcowej fazie następuje całkowity zanik fauny.
Aby zaspokoić nasze potrzeby przemysł pobiera ze środowiska surowce, wyrzucając nieużyteczne odpady, które spowodowały już wiele zniszczeń w środowisku.
Obliczono, na jednego człowieka przypada co najmniej tona odpadów, z czego zaledwie 8% pochodzi od człowieka, a pozostałe 92% to odpady przemysłowe. Najwięcej odpadów pochodzi z górnictwa, energetyki, przemysłu metalurgicznego, elektromaszynowego i chemicznego. Na jednego człowieka przypada rocznie :
80 kg – odpadów organicznych
47 kg – papieru
20 kg –szkła
+ 9 kg – metali
= 2 m3 śmieci
Musimy zmniejszyć ilość odpadów lub całkowicie je powtórnie przetworzyć. Wszystkie odpady wyrzucamy do jednego pojemnika lub zsypu. Służby miejskie bardzo pobieżnie segregują odpady, co powoduje trafienie na wysypisko różnorodnych śmieci. Wysypiska nie tylko oszpecają teren i przykro pachną ale stanowią również zagrożenie dla zdrowia człowieka i zwierząt.
Selekcja śmieci powinna się zaczynać już w domu, a następnie obejmować cały proces utylizacji, który w dużej mierze sprowadzać się powinien do odzyskiwania surowców. W niewielkim tylko stopniu odpady komunalne są poddawane spaleniu lub przeróbce na kompost, a tymczasem stanowią one znakomity surowiec dla użyźniania gleby. Na przykład butelki można zastosować ponownie, odpady spożywcze skompostować, a metale, tworzywa sztuczne i makulaturę ponownie zużyć do produkcji. Tymczasem na tradycyjnych wysypiskach niektóre odpady nie rozkładają się z powodu braku wilgoci i tlenu.
99% wysypisk w naszym kraju to wysypiska „dzikie „. Co gorsza często śmieci zalegają w lasach, na osiedlach itp. Wysypiska są często źle zlokalizowane, a prawie zawsze nieodpowiednio zabezpieczone. W czasie ulewnych deszczy zanieczyszczone zostają gleby i wody gruntowe, które zatruwają studnie i inne ujęcia wody. Tymi szkodliwymi substancjami są głównie chlorki, azot, węgiel organiczny, siarczany i siarczki, sód, potas oraz mniejsze ilości jonów żelaza, manganu i jonów fosforanowych. Natomiast podczas spalania śmieci powstają takie szkodliwe gazy jak : dwutlenek węgla ( CO2 ), amoniak ( NH 3 ), siarkowodór
( H2S ) i metan ( CH4 ), który często ulega samozapaleniu. Jest tam również wiele bakterii chorobotwórczych roznoszonych przez ptaki i ssaki żerujące na wysypiskach oraz wymywane są przez wodę i roznoszone dalej.
Nowoczesne wysypiska śmieci powinny posiadać odpowiednie zabezpieczenia chroniące wody gruntowe i powierzchniowe przed skażeniem, ułożony drenaż przechwytujący odsiąki, ujęcia odprowadzające biogaz, a także stałą kontrolę wpływu na środowisko ( monitoring ).

Budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe oraz rozwój terytorialny miast wywołuje istotne i szybko postępujące zmiany w środowisku podmiejskim. Znaczny stopień zniszczenia szaty roślinnej, zmiany konfiguracji terenu i zasolenie gleby oraz nagromadzenie materiałów budowlanych to czynniki decydujące o kształtowaniu się na tych terenach biocenoz
ruderalnych. Biocenozy te nie zostały jeszcze dokładnie zbadane ale wiadomo, że zarówno ich roślinność, jak i zgrupowania zwierząt wykazują odrębność od innych.
Wiele mówi się teraz o budowie dróg, które mają usprawnić ruch, tak żebyśmy szybciej docierali do celu. Jednak mieszkańcy wiosek nie chcą żeby budowano autostrady, drogi szybkiego ruchu i obwodnice przechodziły przez ich miejscowości. Natomiast kupowanie prywatnych gruntów kosztuje zbyt wiele pieniędzy, a przecież po co je wydawać jeśli można poświęcić państwowe lasy. W wioskach drogi te nie będą zatruwały powierza, ani narażały mieszkańców na hałas, a przecież lasy będą chroniły na dodatek ludzi przed zanieczyszczeniami. Jednym z wielu czynników deformacji środowiska przyrodniczego lub zagrożenia dla życia są nasilające się procesy degradacji gleby czyli pomniejszenie jej ekologicznej i produkcyjnej wartości. Stopniowy spadek zawartości próchnicy, zakwaszenie, zasolenie, ubytek składników pokarmowych zanieczyszczenia chemiczne to degradacji gleby.
Spośród wielu czynników niekorzystne zmiany w wielu glebach powoduje pożary erozję, susze ,trzęsienia ziemi, przemysł chemiczny, rolnictwo, kopalnie odkrywkowe i podziemne oraz budownictwo mieszkaniowe. Poważnym zagrożeniem są zanieczyszczenia ropą naftową powodujące zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym mórz. Toksyczne odpady przemysłowe wylewane do mórz, a wśród nich metale takie jak rtęć wywołują śmierć lub silne zatrucia ludzi jedzących ryby i inne produkty skażonego morza.
W wyniku działania człowieka wycięto 2/3 lasów na ziemi, wyginęło ok. 1000 gatunków zwierząt, a kolejne tyle znajduje się na liście zagrożonych. Zniszczono 500 mln. ha pól uprawnych zatruto ponad 15% wód powierzchownych i nagromadzono w środowisku wiele substancji szkodliwych dla organizmów, nie wyłączając człowieka.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty