Carska Rosja i jej stolica. Na podstawie załączonych fragmentów Dziadów cz. III napisz, czym charakteryzowało się życie ludzi w Rosji początku XIX

III część Mickiewiczowskich "Dziadów" ukazuje nam obraz społeczeństwa według hierarchii ważności zajmowanego stanowiska. Na czele stoi despotyczny i dyktatorski car potem dwór i cała dworska świta, na samym końcu niewykształceni i biedni chłopi. Widzimy też Petersburg, w którym nawet drogi biegną według wygody cara zamiast wygody kupców czy narodu.

Najlepiej tę hierarchię widzimy na przykładzie spaceru dworu ulicami Petersburga. Na czele idzie car, za nim dworscy urzędnicy, gwardia, czynownik, damy dworu. Widać tu dokładnie kto jaki zajmuje statut w społeczeństwie, zauważalne jest to po strojach. Despotyzm cara widzimy też w zachowaniu się chłopów, którzy pomimo zimy i mrozu wychodzą na ulicę by oddawać pokłony klasie wyższej. W samym orszaku jest też zachowany porządek, każdy uczestnik maszeruje według ważności zajmowanego stanowiska "wszak cesarz tędy zwykł chodzić piechoto i cesarzowa, i dworu damy…".

"Procesja" dworska musiała wyglądać śmiesznie, bo zarówno warstwa wyższa tak i niższa mimo mrozu maszeruje, jedni by pochwalić się swym bogactwem, futrami, orderami i odznaczeniami.
"ten w futrze ciepłem lecz na wpół odkryte, aby widziano jego krzyżów cztery; zmarznie lecz wszystkim pokaże ordery,…" Bogaci znieważają biedniejszych i patrzą z pogardą "wyniosłym okiem sobie równych szuka"

Całej tej sytuacji są winne obie warstwy ,zamożni i biedni. Chłopi nie wykształceni, są jak zwierzęta, które na widok swego pana łaszą się i zrobiliby wszystko by tylko ich zauważył, nie umieją zmienic swego życia.

Chodzą "z pochyłym karkiem, patrzą spode łba", patrzą tylko komu mogą się ukłonić, komu się "podlizać ", kogo "nadepnąć" od kogo trzymać się jak najdalej. Gdy cesarz odjeżdża ,rozchodzą się , idą opowiadać i przechwalać się innym co widzieli i komu się dziś pokłonili "cara widziałem i przed jenerałem nisko kłaniałem i z paziem gadałem".

Mickiewicz w III części "Dziadów" przedstawił Rosjan jako prymitywny naród w rękach dyktatorskiego cara, przez co stali się bezlitosnymi oprawcami. Według poety Rosjanie są złem ,a carem kieruje sam szatan.