profil

Interpretacja i analiza - "Monolog dla Kasandry"

Ostatnia aktualizacja: 2022-03-07
poleca 88% 231 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jaką cenę musi zapłacić jednostka wybitna za swoją wyjątkowość. – analiza i interpretacja wiersza pt. „Monolog dla Kasandry”.

Autorką wiersza pt. „Monolog dla Kasandry” jest Wisława Szymborska - laureatka Nagrody Nobla. Przez twórczość tej jednej z najwybitniejszych polskich poetek przeważnie przemawia ironia, kpina oraz dystans do siebie, otaczających ją ludzi i świata. Inną charakterystyczną cechą pisarki jest to, iż inspirację do swoich dzieł czerpie ona często ze wzorców, z klasyki, np. z mitów. Nie inaczej było również w przypadku analizowanego przeze mnie wiersza.

Utwór jest poetyckim nawiązaniem do mitu o historii wojny trojańskiej, a dokładnie do wątku Kasandry – siostry Hektora, córki króla Priama. Zakochany w Kasandrze Apollo dał jej dar widzenia przyszłości, jednak ta nie odwzajemniła jego miłości. Rozgoryczony rzucił na nią klątwę, sprawiając, że nikt nie wierzył w jej przepowiednie. Dramatycznych ostrzeżeń Kasandry nie słuchali nawet jej rodacy, więc nie udało jej się ocalić Troi przed upadkiem.

W utworze Kasandra jest osobą mówiącą, która zwierza się czytelnikowi ze swoich problemów życiowych związanych z jej wyjątkowością. Z ironią mówi o swojej rzekomej wyższości, o tym, jak była ponad resztą świata. Teraz zazdrości ludziom normalnego, szczęśliwego życia. Podmiot mówiący wyraźnie ujawnia się w wierszu używając zwrotów: „To ja, Kasandra”, czy też: „A to jest moje miasto(...)”.

Często, szczególnie w wyjątkowych sytuacjach, np. strachu lub zagrożenia, chcielibyśmy mieć możliwość widzenia przyszłości. Uważamy taką zdolność za najwspanialszy dar, coś wyjątkowego, dla nas niestety nieosiągalnego. W wierszu Kasandra wyraźnie mówi o tym, że mimo, iż jej przepowiednie spełniły się – Troja upadła - nie odczuwa ona z tego powodu żadnej satysfakcji, a wręcz cierpi, bo przecież „z tego nie wynika nic”. Wyznaje, że największy ból sprawiało jej to, iż ludzie bali się jej, nie chcieli jej wierzyć, przez to ona, znając przyszłość, nie była w stanie zapobiec tragedii. Swoimi słowami Kasandra dowodzi, iż życie zupełnie traci sens, gdy wiemy, co nas czeka. Pokazuje, że przez swoją wyjątkowość człowiek zostaje odrzucony, czasem nawet znienawidzony przez innych. Żyje sam, bo ludzie boją się odmienności, przez co zdolność przepowiadania staje się przekleństwem.

Kasandra przestrzega nas przed innością i traktowaniem ludzi z góry. Mówi, iż tak naprawdę nic nie warte jest to, że się tryumfuje, jeśli nie ma się z kim z tego cieszyć, gdy dookoła ma się samych wrogów. Osoba mówiąca w wierszu wyraźnie zwraca się do nas - czytelników, posługuje się językiem potocznym, np. „Wyszło na moje”.

W całym utworze można zauważyć, jak zmienia się nieco stosunek Kasandry do ludzi, świata – na początku zdaje się być wyniosła, pokazuje dystans – „Kochałam ich. / Ale kochałam z wysoka. / Sponad życia.” Później coraz bardziej zbliża się do czytelnika – „Żałuję, że mój głos był twardy.”, aż wreszcie na końcu posługuje się kolokwializmem „rupiecie”, co pozwala nam odczuć, że Kasandra jest zwykłym człowiekiem, tak jak my. W utworze autorka zupełnie pozbawia bohaterkę patosu, odkrywa jej słabości, obnaża je – „A to jest moja wykrzywiona twarz. Twarz, która nie wiedziała, że mogła być piękna”.

Wiersz ten ma budowę klamrową - na początku i na końcu powtarza się te sam element – anafora „A to jest moja”. Podobieństwo rozpoczęcia i zakończenia można dostrzec nie tylko w zastosowaniu środka stylistycznego, ale także w treści – bohaterka przedstawia się, mówi o sobie, co dosyć mocno kontrastuje z tytułem wiersza - „Monolog dla Kasandry”. Słowo „dla” sugeruje bowiem, że podmiot liryczny w postaci autora będzie przemawiał do prorokini, a to właśnie ona jest przecież osobą mówiącą – mamy tu do czynienia z liryką roli. „Dla” może więc pokazywać odosobnienie bohaterki, separację. Mimo, iż w wierszu Kasandra mówi do nas, wciąż pozostaje samotna, boi się, że nikt jej nie zrozumie. Jest zamknięta w sobie, co może obrazować również wspomniana wcześniej klamrowa budowa wiersza oraz dominujące w stylu gorycz i dystans.

To, jak różne były uczucia Kasandry do ludzi i świata, jak ciężkie i pełne przeszkód było jej życie ma swoje odzwierciedlenie w kompozycji utworu. Wiersz jest biały, stroficzny, wersy mają zróżnicowaną długość – wszystko to sprawia, że tekst jest dynamiczny, nie zawiera monotonii, spokoju i uporządkowania.

Warto też zwrócić uwagę na liczne nietypowe epitety, np. „wilgotna nadzieja”, które uplastyczniają przedstawiony obraz, a także nadają mu odpowiedniej dla tematu wiersza niezwykłości. Metafory, których autorka używa w utworze często są ukryte i trudno je odczytać. Jednak to głównie dzięki nim w wierszu występuje specyficzny klimat i to właśnie one powodują, że wiersz jest tak przepełniony emocjami.

Według mnie ten utwór przekazuje ważne prawdy życiowe, mówiące o tym, jak ważna dla człowieka jest akceptacja otoczenia, a także umiejętność korzystania z każdej chwili naszego „zwykłego” życia. Kasandra zazdrościła ludziom, że „żyli w życiu”. Myślę, że każdy z nas powinien czerpać jak najwięcej z tego, co jest tu i teraz, a nie wybiegać niepotrzebnie zbyt daleko w przyszłość.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (7) Brak komentarzy

mi również się przydała, dzięki bardzo :)

Rewelacja. Gratuluję i dzięki.

Śwetna interpretacja, gratuluję :)

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury