Coming out - wszystko o homoseksualizmie w prostej wersji.

‘’COMING OUT’’
Czy orientacja seksualna naprawdę jest nie do zmiany?
Orientacja seksualna oznacza preferowaną płeć partnera seksualnego.
Jest to program wpisany w ośrodkowy układ nerwowy.
Póki co, nie ma żadnych metod, żeby ten program zmienić. Człowiek rodzi się albo heteroseksualny, albo homoseksualny, albo biseksualny.
90 procent Polaków twierdzi, że nie zna żadnego geja i lesbijki. Statystycznie możemy przyjąć, że jedna na dziesięć osób nie jest orientacji heteroseksualnej. Jedyne, co jest pewne, to fakt, że wśród naszych znajomych jest przynajmniej jedna osoba homoseksualna, która niedługo sama nam to oznajmi, (jeśli jeszcze tego nie zrobiła).
Czasem nie wiadomo, co z tym fantem zrobić…
Chcielibyście zachować się jak prawdziwi przyjaciele i nie popsuć niczego w relacji z kumplem, ale gdzieś tam w głowie zapala się lampka alarmowa: a jak się zacznie do nas dobierać?!
Chciałybyście, żeby między wami a przyjaciółką było jak dawniej, ale w głowie pojawia się dziwny scenariusz, w którym koleżanka mówi wam do ucha 'wiesz, zawsze chciałam się z tobą całować". Głos więźnie w gardle, ciało sztywnieje i robi się ogólnie średnio komfortowo.(buuuuu;)

Po co w ogóle narażać się na ów dyskomfort? Przecież Wy nie mówicie wszystkim, że jesteście heterykami.(bo po co?!)
No właśnie. Nie musicie. I tak wszyscy myślą, że jesteście.
Niestety o homoseksualistach też, co powoduje liczne komplikacje.
Dlatego chce sprostować to nieporozumienie.
Pojęcie coming out wzięło się z języka angielskiego, i oznacza ujawnienie się, wyjście na zewnątrz. W pewnym momencie zaczęli go używać geje i lesbijki jako określenie na ujawnianie własnej orientacji homoseksualnej.
Całe zaś wyrażenie brzmi 'come out of the closet', czyli wyjść z szafy, do której regularnie wpycha się krępujące sekrety rodzinne, tzw. trupa.
W szafie przemieszkują tez regularnie geje i lesbijki, jedni dłużej, inni krócej, ale w zasadzie każda z osób homoseksualnych ma za sobą doświadczenie ukrywania się.
Nikt nie jest samotną wyspą, niezależną od otoczenia i nieczułą na jego opinię… Zaś opinia na temat gejów i lesbijek jest im mało przychylna - jakieś dziwo, które da się zaklasyfikować gdzieś między zboczeniem a niezdrową sensacją.



Po co ludziom coming out?
W skrócie po to, żeby przestać być ograniczonym perspektywą ciemnej, ciasnej szafy, która zdecydowanie zawęża pole manewru. a przede wszystkim po to, żeby nie musieć udawać kogoś innego, niż się jest.
Większość gejów i lesbijek ma do perfekcji opanowaną sztukę udawania osób heteroseksualnych=)

`````Używają takich gramatycznych form, na podstawie których nie da się wyczuć płci partnera.

`````Uruchamiają cenzurę wewnętrzną i nie wspominają o ważnych osobach w ich życiu,
(no ta;) bo w końcu rozmowy o pogodzie też mogą być głębokie i interesujące.

`````Wystarczy, że opanują typowe zachowania człowieka heteroseksualnego i mogą sobie pogratulować zdolności aktorskich, przyda się to w przyszłości chociażby przy szukaniu pracy.

W skrócie, wystarczy trochę się pomęczyć, a świat będzie piękny, heteroseksualny i jednakowy…
To by było za proste;) He He He
Są ludzie nie-jednakowi, którzy nie chowają się w piwnicznych klubach albo własnych domach, wychodząc naprzeciw żądaniom: Róbcie to w domu, po kryjomu!
Mają trudne życie….
Jestem gejem!, Jestem lesbijką!- te słowa szokują!!
Oni chcą, żeby te słowa nie utykały w gardle, żeby można je było swobodnie powiedzieć, żeby nie było trzeba ukrywać swojego życia przed całym światem.
Kiedy zaczniecie podważać sensowność coming outu, twierdząc, że !przecież My nie musimy nikomu oznajmiać, że jesteśmy heteroseksualni! wyobraźcie sobie świat, w którym to Wy należycie do mniejszości a związki heteroseksualne są tematem tabu.
Odpada przyprowadzenie drugiej połówki na imprezę, romantyczne spacery nad Wisłą i trzymanie się za rękę kiedy jedziecie autobusem... (STRASZNE CO NIE?)
Wszystkie reklamy mówią o heterykach, a od czasu do czasu, po 23:00 telewizja kablowa puszcza coś naprawdę egzotycznego - reportaż z życia homoseksualistów, którzy próbują walczyć o jakieś tam swoje prawa, ale przecież wszyscy wiedzą, co jest zdrowe i normalne, a co nie.
Poza tym, czy muszą się tak afiszować ze swoim homoseksualizmem?!
Oczywiście, jest to lekkie przejaskrawienie całej sprawy, ale pomaga wejść na chwilę w skórę geja czy też lesbijki.

Scenariuszy coming outu są tysiące…
Równie dobrze kumpel może Was wyciągnąć na piwo i pięć kufli później drżącym głosem oznajmić, że jest gejem, a koleżanka po prostu zapytać, czy na imprezę przychodzi się z osobami towarzyszącymi, a jeśli tak, to czy może przyprowadzić swoją dziewczynę.
Gejem czy też lesbijką może być w zasadzie każdy.
Zniewieściały chłopak równie dobrze może być heteroseksualny, piękna, zadbana dziewczyna lesbijką, (zresztą, jej myszowata koleżanka też).
Jeśli już przyjdzie co do czego, mamy kilka wyjść z tej sytuacji:
Możemy na przykład udać, że nie słyszeliśmy. Jeśli jednak nie jesteśmy osobami pozbawionymi ludzkich uczuć, a głęboko wierzę, że nie jesteśmy, nie róbmy tego, bo dla NICH to tak jakbyśmy powiedzieli: jesteś gejem, więc nie możemy się już dalej przyjaźnić. Dużo lepszym wyjściem - jeśli tak czujemy- jest powiedzenie tego wprost.

Mamy do tego prawo, choć IM raczej trudno będzie zrozumieć dlaczego tak czujemy: w końcu IM nie przeszkadza, że nie jesteśmy tacy sami jak ONI.
Nauczmy się zdolności do akceptacji rodzaju ludzkiego, niezależnie od jego przejawów i nie zakładajmy jako oczywiste, że dziewczynki zawsze interesują się chłopcami, a chłopcy dziewczynkami, tylko jako równie oczywistą możliwość przyjmijmy, że od czasu do czasu chłopcy interesują się chłopcami, a dziewczęta szaleją za innymi dziewczętami.
Traktujmy ich tak samo jak wcześniej.
Jeśli znajomą wegetariankę będziecie uparcie wyciągać na BigMaca, zdenerwuje się tak samo, jak lesbijka, której otoczenie będzie wmawiało, że tak naprawdę zamiast swojej obecnej dziewczyny potrzebuje prawdziwego faceta.
PYTANIE: A jeśli nie znajdziemy w sobie owej zdolności do akceptacji rodzaju ludzkiego? Cóż może to dlatego, że nic o nich nie wiemy i ich nie znamy…
Czym różni się gej czy lesbijka od heteroseksualisty?
Niczym z wyjątkiem tego ze podobają im się ludzie taj samej płci. Głownie również tej samej orientacji, czyli osoby heteroseksualne mogą być spokojne o siebie…Nikt się do was nie będzie dobierał…Bynajmniej ja;) czy to aż tak dużo że nie jesteśmy tego w stanie zaakceptować?

PRZEMYŚLCIE TO ;)