Ziemia nasza wspólna ojczyzna. Czy Twoim zdaniem ludzkość ma szanse przezwycieżyc istniejące problemy i ograniczenia i stworzyć jedno wielkie ziemskie społeczeństwo?

Ziemia nasza wspólna ojczyzna. Czy Twoim zdaniem ludzkość ma szanse przezwycieżyc istniejace problemy i ograniczenia i stworzyć jedno wielkie ziemskie społeczeństwo?
To pytanie zadawane chyba przez coraz szersze grupy ludzi. Zadawane, lecz czesto odpowiedź jest znacznie trudniejsza niz by się wydawało. Uważam, że każdy człowiek z osobna powinień szczerze sobie odpowiedzieć na to pytanie i zrobić wszystko by tą odpowiedz zrealizować. Osobiście uważam, że obecna sytuacja politczno - gospodarcza na świecie nie stwarza rzadnej szansy na utworzenie owego wielkiego ogolnoświatoewgo społeczeństwa. w tej pracy postaram się udowodnić, że stworzenie takiego systemu społecznego jest nieralne, lecz myśle, że taki system byłby utopijnym doskonałyn obrazem przyszłości świata.
Aby dobrze odpowiedzieć na postawione pytanie należy wytlumaczyć pewne pojęcie, co to znaczy być człowiekiem?
Blaiz Pascal człowieka przyrownuje do trzciny w takich słowach : "Człowiek jest tylko trzcina, najwatlejsza w przyrodzie..." mowi o słabosciach człowieka, o tym jak bardzo jest on zmienny i poddaje sie czynnikom zewnetrzym, i mowi dalej " ...najwatlejsza w przyrodzie, ale trzcina myslącą... " w tych słowach Pascal zawiera cała tajemnice ludzkości, jej paradoksalną egzystencje. Mowi, że mimo swoich wielu wad, jest ponad wszystkim na ziemi, a moze i we wszechświecie, a jest tak ponieważ ludzie posiadaja rozum z ktorego bardzo różnie korzystaja. To od człowieka i jego postepowań zależy przyszłość ziemi, czy utworzymy jedno wielkie ziemskie społeczeństwo, czy też nie.
Jak już powiedziałem obecna światowa scena polityczna nie pozwoli nam na utworzenie "wielkiego ziemskiego społeczeństwa". Doskonałym przykladem takie państwa są Stany Zjednoczone Ameryki. Ten kraj jako globalna potega pod każdym względem nigdy nie pozwoli na unicestwienie obecnego porządku światowego. Takich rządów można wymienić kilka, np: Rosja, Korea Północna, Japonia, Chiny, Kuba. Te wszystkie państwa z powodzeniem niweluja próby zjednoczenia się ludzkości. Nie pozwalaja na działalność rożnym organizacjom, które dążą do takiego porzadku społecznego. Delegalizuja protesty ekologów i globalistów. Takie państwa jak Korea Północna czy Chiny jako państwa komunistyczne nie pozwalaja na tworzenie sie organizacji pacyfistycznych, anarchistycznych czy jawna nauke filozofii kosmopolitów. Nastepnym w kolejności powod jest wysokie zrożnicowanie pod względem gospodarczym państw na świecie. Wystarczy wziąść jako przykład pojedyczne państwo biorące udział w szczycie G8 (8 najbogatszych państw świata, tj: Wielkia Brytania, Włochy, USA, Francja, Kanada, Niemcy, Japonia i Rosja) i porównać z którymś z państw Trzeciego Świata. Widac przerażającą przepaść gospodarcza pomiedzy tymi krajami, a wiec żadne z tych potęg nie dopuści do zjednoczenia sie państw w tym momencie ich rozwoju. Kolejny problem, konflikty miedzy państwowe jak i wewnetrzne poszczegolnych krajów. W obecnym świecie można usłyszeć o wielu konfliktach, wojna w Iraku ( wywołana przez USA ), wojny plemienne w Afryce i Oceani, ubiegłoroczne rozruchy w Francji ( spowodowane przez ludność imigracyjna ) czy całkiem niedawny bezkrwawy zamach stanu na Tajlandi. Ludzkość nie może sie pogodzić w małych grupach narodowościowych czy miedzy sasiednimi państwami, wiec jak wyglądał by pokój pomiedzy tyloma byłymi narodowościami w jednej ojczyźnie, Ziemi. Następnym z kolei powodem jest ciągła chęć zdobycia jakiejkolwiek władzy przez poszczególne jednostki. Bardzo dobrym przkładem do tego punktu naszych rozważań bedzie obraz obecnej sytuacji w Polsce, do władzy doszła partia, której zależało tylko na tym, aby być u szczytu. Teraz nie wiedzącac jak zdobyć wiekszość parlamentarną korumpuja posłów, okłamuja wyborców, mydlą im oczy "odkrywając" coraz to nowe afery, byle tylko nikt nie patrzył im na ręce. Taka sytuacja napewno miała by miejsce w takim społeczeństwie. Przejdźmy do nastepnych barier w utworzeniu "wielkiego ziemskiego społeczeństwa", terroryzm- ruch, który jak mówi Tom Clancy w książce "Zęby Tygrysa" ma na celu "wbicie swych morderczych kłów w ciało niewinnych ofiar". Terroryści maja zniszczyć spokoj i porządek ludzi na świecie, w danym państwie, w danych kręgach ludzi, są ludźmi, których istnienie całkowicie skreśla możliwość utworzenia "wielkiego ziemskiego społeczeństwa". Podsumowując tą cześć naszych rozważań nad możliwościa stworzenia systemu w którym wszyscy ludzie na świecie przyjeli jedno obywatelsto- Ziemskie, i jedna ojczyzne- Ziemie, nie ma możliwości w obecnym stadium rozwoju gospodarczego na zjednoczenie sie państw. Państwa socjalistyczne, nie pozwalaja na swobodny rozwój nurtów ideologicznych, które głoszą jedność ludzi na całym świecie.
Rozważajac zadane na początku pytanie ze strony teoretycznej można dostrzec pewne możliwości dla takiego systemu społecznego. Utworzenie takiego ustroju propaguja anarchiści, którzy uważaja, że człowiek jako istota dobra z natury nie potrzebuje żadnych ograniczeń, takich jak granice, rządy, ktorym podlega. Anarchiści dąża do utworzenia systemu ogolnoświatowego w którym nie bedzie państw, lecz bedzie on sie opierał na wzajemnej pomocy miedzy jednostkami. Osobiście uważam, że taki system nie jest możliwy z wyżej wymienionych powodów, ale za to byłby najdkoskonalszym systemem społecznym, jaki istaniałby na Ziemi. Dążeniem do zjednoczenia ludzi, charakterzyzuje się postać Ludwika Zamenhoffa, polaka, który stworzył język esperanto, język ten mia znieść bariery miedzy ludźmi, których głównym powodem był jezyk, jakim sie posługiwano, lub raczej nieposługiwano. Do zjednoczenia ludzi, dąży wielu innych ludzi na wiele sposobów. Papież Jan Paweł II dązył do zjednoczenia chrześcijan, ekolodzy, dbaja o dobro planety nie patrzac na interesy państw.
Kończąc nasze rozważania nad utworzeniem "wielkiego ziemskiego społeczeństwa" trzeba przyznać, że wielu ludzi dąży do takiego porządku ziemskiego, nawet ja uznaje taki system za najlepsze rozwiazanie dla ludzkości, ale patrzac trzeźwo i logicznie na współczesny obraz ziemi, taki ustrój może byc tylko w głowach nielicznych ludzi. Mocarstwa nie pozwola na żadne zmiany, chyba ze będą one na ich korzyść. Musiałoby dojść do wstrząsającej rewolucji w której wszyskie państwa by upadły, czyli czekajmy do kolejnej wojny światowej, oby nigdy to nie nastało.