profil

Jak współcześni ludzie odnoszą się do zagadnienia śmierci. Przedstaw swój stosunek to tego problemu.

poleca 85% 124 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Już od średniowiecza temat śmierci fascynował ludzi. Pisano o niej wiersze i malowano obrazy. A wszystko dlatego, że była tak tajemnicza.

Człowiek, zarówno kiedyś jak i dziś, boi się tego czego nie zna. Dlatego próbuje to sobie wyobrazić. Śmierć nigdy nie była niczym dobrym. Ludzie uważali, że jeżeli będą ją czcili, to będzie ona dla nich łaskawa. Dlatego ten motyw był tak ważny w średniowieczu. Pojawiał się w wierszach, na obrazach, a żywot człowieka stał się ciągłym przygotowaniem do śmierci. W tym czasie zostały sformułowane ethosy ascety i świętego. Wierzono bowiem, że tylko tacy ludzie zasługują na nieśmiertelność. Ale bez względu na styl bycia czy pochodzenie, śmierć doświadczała wszystkich. Zwykle jej zwiastunem była choroba, cierpienie i z tym ją kojarzono. A więc jej postać była przedstawiana jako trup, jako kostucha, której atrybutem była kosa.
Dziś taki obraz śmierci możemy spotkać wśród poprzebieranych kolędników albo w jasełkach. Ale nikogo on już nie przeraża. Śmierć stała się czymś naturalnym, po prostu zakończeniem pracy organizmu, zmęczeniem komórek, zaprzestaniem funkcji życiowych. Straciła już swą tajemniczość. Gdy ktoś odchodzi, owszem, jest nam smutno. Ale po jakimś czasie ponownie wpadamy w wir obowiązków. I często jesteśmy tak zabiegani, że zapominamy o tych, którzy już odeszli. A tempo życia jest dziś przerażające. Każdy się spieszy. W domu tylko się mijamy, kontaktujemy się dzięki komórkom, e-mailom, a swoje emocje wyrażamy przez SMS. Żyjemy w szalonym pędzie, w ciągłej gonitwie o lepszy byt, o pracę. Ale zbliżanie się do śmierci jest nieuniknione. Każdy dzień nas do niej przybiża. Jest jedyną rzeczą, której możemy być naprawdę pewni.
Dla mnie śmierc jest rozliczeniem z naszych ziemskich czynów i przejściem do innego, lepszego lub gorszego świata. Jak większość ludzi, już teraz planuję swoją przyszłość, choć nie jestem pewna czy jutro jeszcze bedę żyć. Śmierć może przyjść natychmiastowo. Powinniśmy więc być na nią zawsze przygotowani.

Średniowieczny obraz śmierci bardzo różni się od współczesnego poglądu na tą sprawę. Dawniej było to coś strasznego, a dziś jest to oczywista kolej losu. Uważam, że dla dzisiejszych ludzi ważniejsze stało się życie doczesne. Bardziej liczy się to, co osiągniemy tu na ziemi, jaką będziemy mieli pracę, itp. Wielu ludzi zapomina o tym, że wraz ze śmiercią wszystko to, o co się starali, przepadnie. Zostaną tylko dobra duchowe i o nie powinniśmy się starać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi