profil

Problemy współczesnego świata

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-08
poleca 83% 3275 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Już w XIX wieku pod wpływem przeobrażeń związanych z rewolucją przemysłową i postępem naukowo-technicznym zwrócono uwagę na problemy globalne, a wiec w mniejszym lub większym stopniu dotyczące całej ludzkości. Na rodzące się problemy społeczno-ekonomiczne nazywali już Robert Owen i Karol Marks. Thomas Malthus, angielski ekonomista przedstawił katastroficzną wizję ogarniętego klęską głodu, spowodowanym nadmiernym przyrostem ludności w stosunku do możliwości produkcyjnych rolnictwa. Zdaniem Malthusa jedynym rozwiązaniem miało być ograniczenie liczby urodzeń. Pesymistyczne wizje przyszłości snuł również słynny brytyjski matematyk Bertrand Russell. Optymistyczne koncepcje przyszłości świata pojawiły się później i było ich znacznie mniej. Prezentowali je miedzy innymi angielski pisarz Arthur Clarke i brytyjski fizyk twórca holografii Dennis Gabor.

Za najpoważniejsze problemy współczesnego świata uważa się: dysproporcje w rozwoju ekonomicznym, nierówności społeczne, przeludnienie i ruchy migracyjne, zacofanie cywilizacyjne i degradację środowiska. Są to problemy na skalę ogólnoświatową, wymagają współpracy całej społeczności międzynarodowej. Szans dla ludzkości należy upatrywać w możliwościach rozwoju społecznego, stwarzany przez postęp naukowo-techniczny, przenikanie kultur, ruch społeczne oraz procesy integracyjne.

Problemy demograficzne i żywnościowe


Statystycy od wielu lat straszą eksplozją demograficzną: 150 lat temu żyło na świecie niewiele ponad miliard ludzi, 50 lat temu – już 2,5 mld, a obecnie – ponad 6 mld. Czy grozi nam przeludnienie? Od szeregu lat obserwujemy wolniejszy wzrost produkcji żywności niż przyrost ludności w skali światowej. Czyżby spełniały się ponure przewidywania T. Malthusa (1766 – 1834), że ludność będzie rosła w postępie geometrycznym, a środki żywności w postępie arytmetycznym. Oczywiście, poglądy tego demografa i ekonomisty budziły i budzą nadal wiele emocji, są kontrowersyjne, dyskusyjne do dziś.

Jak wiadomo, problem przeludnienia dotyczy krajów słabo rozwiniętych, gdzie zamieszkuje przeszło trzy czwarte ludności świata. Tam przyrost naturalny jest najwyższy, sięga nawet 3 – 4 proc. rocznie. Przeludnienie w tych krajach stanowi główną przeszkodę w rozwoju gospodarczym.

Rosnąca liczba ludności świata zwiększa popyt na żywność. Przodują w tym gęsto zaludnione regiony Trzeciego Świata. Rolnictwo w tych krajach jest zacofane: zatrudnia 60 – 70 proc. ogółu ludności; praca jest mało wydajna, bowiem stosowane techniki upraw, narzędzia i środki są prymitywne, nie mówiąc już o suszach, które szczególnie dotykają te kraje.

Dzięki nadwyżkom produkcyjnym żywności w Ameryce Północnej, Australii i Europie Zachodniej światowy rynek żywności jest zbliżony do stanu równowagi. Jednak z przykrością trzeba podkreślić, że mimo nadprodukcji żywności w tych krajach wciąż panuje głód na obszarze 50 – 70 proc. naszego globu. Pomoc żywnościowa, jaką świadczą kraje wysoko rozwinięte na rzecz tych najbiedniejszych, jest znacząca, ale o wiele za mała. Z kolei ograniczone możliwości płatnicze tych krajów – importerów żywności, uniemożliwiają jej przywóz w wystarczającej ilości. Na ironię zakrawa fakt, że kraje Trzeciego Świata, w których znaczna część ludności głoduje, eksportują artykuły żywnościowe do krajów posiadających nadwyżki żywności. Środki pochodzące z eksportu żywności są przeznaczane nie tylko na potrzeby importu żywności i dóbr inwestycyjnych, ale także na zbrojenia. Z danych ONZ wynika, że najwyższe tempo wzrostu nakładów na zbrojenia odnotowują kraje Azji i Afryki, borykające się z ogromnymi problemami gospodarczymi.

Problemy surowcowo-energetyczne


W krajach uprzemysłowionych, w odróżnieniu od krajów zacofanych, występuje niskie tempo przyrostu ludności, a w niektórych – ujemny przyrost naturalny. Jednakże wysoki poziom życia w krajach zamożnych stwarza ciągłe zapotrzebowanie na coraz większą ilość towarów, energii i innych zasobów naturalnych. Ludność Ameryki Północnej, która stanowi obecnie około 5 proc. ludności Ziemi, konsumuje 35 proc. światowych zasobów naturalnych. A przecież stale ich ubywa i są one ograniczone.
Problemy surowcowe i energetyczne znalazły się w centrum uwagi na początku lat 70., kiedy to autorzy pierwszego raportu dla Klubu Rzymskiego zatytułowanego “Granice wzrostu” (1972 r.) dowodzili, że światowe zasoby wielu surowców naturalnych są ograniczone i w ciągu najbliższych 100 lat całkowicie się wyczerpią. Kiedy zabraknie nieodnawialnych zasobów surowców, wzrost gospodarczy na świecie nie będzie już możliwy.

Niewątpliwie, fizyczna “skończoność” naszej Planety i jej zasobów, także ziemi uprawnej, jest poważnym dylematem, jeśli chodzi o perspektywy wzrostu gospodarczego świata. Ograniczoność zasobów jest progiem globalnego kataklizmu. Na szczęście postęp wiedzy i ekonomiczne mechanizmy rynkowe mogą w znacznym stopniu przeciwdziałać urzeczywistnieniu się tej ponurej wizji.

Po pierwsze – mechanizm cenowy odgrywa ważną rolę w ukierunkowywaniu działalności gospodarczej człowieka. W miarę jak zasoby stają się coraz rzadsze, rośnie ich cena. Na przykład wzrost cen ropy naftowej powoduje, że konsumenci i producenci ograniczają popyt na drogie produkty ropopochodne, przestawiając się na tańsze substytuty. Podobnie jest z innymi zasobami nieodnawialnymi.

Po drugie – państwo do pewnego stopnia może wpływać na sposoby i kierunki wykorzystania zasobów naturalnych, stosując bodźce administracyjne (np. zakaz lub limit eksploatacji surowca) lub ekonomiczne (ulgi podatkowe, subsydia itp.).

Po trzecie – wobec wizji wyczerpywania się nieodnawialnych źródeł energii pochodzących z gazu, ropy naftowej i węgla, naukowcy uważają, że przyszłość należy do alternatywnych, odnawialnych źródeł energii, głównie energii wodnej, słonecznej i geotermicznej. W zależności od położenia kraju może to być również energia wiatru i przypływów. Mogą to być także elektrownie na biogaz, czy też morskie elektrownie cieplne, wykorzystujące różnice temperatur warstw wody. Prace badawcze nad takimi projektami są prowadzone na całym świecie. Przykładowo, Holandia jest krajem, który uzyskuje kilkadziesiąt procent zużywanej energii z elektrowni wiatrowych, Szwajcaria – z elektrowni wodnych. Należy podkreślić, że w krajach najbardziej rozwiniętych energia jądrowa dostarcza ok. 40 proc. potrzebnej mocy produkcyjnej. Wykorzystywaniu energii jądrowej jako alternatywnego źródła energii towarzyszy jednak poważny niepokój, dotyczący radioaktywnego skażenia środowiska.
Po czwarte – trudno sobie wyobrazić dalszy rozwój gospodarczy bez rozszerzenia zamkniętych obiegów surowców i materiałów. Niezbędne więc staje się upowszechnienie recyklingu (recyklizacji), czyli zamykania dróg w procesach produkcji i konsumpcji, wykorzystujących odpady i odchody. Niemal wszystko, oprócz radioaktywnych odpadów, można wykorzystać do tworzenia innego produktu. Znaczna część odpadów i śmieci wykorzystywana jest na świecie do produkcji energii. Rozwiązaniem dla gospodarki wodnej są technologie stosujące obiegi zamknięte.

Racjonalne i oszczędne gospodarowanie wszelkimi zasobami, uwzględniające potrzeby obecnego i przyszłych pokoleń, staje się nie tylko przywilejem wybranych jednostek czy narodów, ale obowiązkiem ludzi na całym świecie.

Problemy ekologiczne

ZANIECZYSZCZENIE POWIETRZA


Zanieczyszczenia pyłowe i gazowe wywołują liczne schorzenia i choroby, stanowiąc istotne zagrożenie zdrowia oraz życia człowieka. Zanieczyszczenia powietrza najczęściej oddziałują w sposób systematyczny, w małych dawkach, wywołując schorzenia chroniczne. Jednak, w szczególnych przypadkach mogą wywoływać ostre dolegliwości (patrz część "Bioklimat miasta"). W przypadku roślin uprawnych zanieczyszczenia pochodzące z powietrza atmosferycznego prowadzą do spadku plonów w rolnictwie, w wyniku zakwaszenia gleby, jak i bezpośredniego szkodliwego oddziaływania na rośliny. Straty w lasach związane są zarówno ze zmniejszeniem ich produktywności, jak i ze zniszczeniem drzew w wyniku wysokich stężeń szkodliwych gazów w atmosferze. W odniesieniu do globalnych zmian klimatycznych najistotniejsze są jednak oddziaływania zanieczyszczeń powietrza na ekosystemy roślinne i wodne. Wiąże się to bowiem z jedynym z podstawowych procesów wymiany gazów pomiędzy atmosferą a biosferą i hydrosferą - asymilacją dwutlenku węgla. Zanieczyszczenia powietrza powodują również liczne straty ekonomiczne ponoszone przez społeczeństwo i gospodarkę. Ich ocena jest jednak bardzo trudna. Trudna jest zarówno identyfikacja szkód, określenie ich zasięgu, jak i oszacowanie rozmiarów. Straty ponoszone przez gospodarkę z powodu zanieczyszczenia powietrza można podzielić na cztery grupy:
- straty związane z wydatkami ponoszonymi na ochronę powietrza atmosferycznego,
- wydatki ponoszone w związku z obniżeniem stanu zdrowotnego społeczeństwa,
- straty samych surowców, których część zostaje wydzielona do atmosfery w postaci lotnej,
- straty spowodowane zwiększoną korozją narzędzi, materiałów i wyrobów gotowych oraz niszczeniem substancji budynków, budowli i zabytków kultury. Dobrym przykładem problemów z zanieczyszczeniem powietrza, ale też sposobu radzenia sobie z nimi jest miasto Meksyk gdzie 3 miliony samochodów spala codziennie 17,3 mln litrów benzyny i 5 mln litrów oleju (dane z 1997 r.), co daje 75% wszystkich zanieczyszczeń powietrza tam występujących. W 1999 r. stężenie ozonu przekraczało dozwolone normy przez 300 dni. W latach 1990-92 średnio przez 177 dni w roku stężenie różnych zanieczyszczeń przekraczało stany alarmowe, zaś w 1999 r. zdarzyło się to tylko 5 razy. Dozwolone normy zanieczyszczeń są niższe niż normy dla stanów alarmowych. Gdy wystąpi stan alarmowy władze miasta mogą np. nakazać ograniczenie używania samochodów w mieście. Postęp w czystości powietrza w Meksyku jest rezultatem działań lokalnych władz. Średni wskaźnik stężenia ozonu zmniejszył się z 197,6 w 1990 r. do 144 w 1999 r. W tym przypadku norma wynosi 100 punktów, a 1 punkt to równoważnik ekspozycji na stężenie 0,11 ppm przez 1 godzinę. Tak duży postęp w polepszaniu jakości powietrza wskazuje, że nawet duże miasta mogą redukować zanieczyszczenia powietrza.

EFEKT CIEPLARNIANY


Efekt szklarniowy, zjawisko wzrostu temperatury atmosfery spowodowane istnieniem w jej składzie tzw. gazów cieplarnianych (szklarniowych), które przepuszczają znaczną część promieniowania słonecznego (promieniowanie krótkofalowe) do powierzchni Ziemi, zmniejszając wypromieniowanie ciepła (promieniowanie długofalowe) przez powierzchnię Ziemi i dolne warstwy atmosfery.Do gazów cieplarnianych (szklarniowych) zalicza się: parę wodną, której udział w efekcie cieplarnianym wynosi 62%, dwutlenek węgla (22%), ozon, znajdujący się w warstwie przypowierzchniowej (7%), oraz freony, metan, podtlenek azotu.Efekt cieplarniany istnieje w systemie klimatycznym w naturalnych warunkach, powodując, że średnia temperatura najniższej warstwy atmosfery ziemskiej wynosi około 15C. Bez atmosfery i gazów cieplarnianych temperatura wynosiłaby -18C uniemożliwiając życie na Ziemi. To naturalne, korzystne zjawisko zostało w ostatnim stuleciu dodatkowo wzmocnione przez działalność człowieka (antropogeniczny efekt cieplarniany), która powoduje niekorzystne globalne zmiany klimatu, zwiększa stężenie gazów oraz wprowadza gazy nowe, np. freony, nie istniejące w sposób naturalny.

DZIURA OZONOWA


Ozon stratosferyczny, cząsteczka utworzona przez trzy atomy tlenu (03), znajduje się na wysokości 15-40 km Zmniejszenie jego ilości, stwierdzone w latach siedemdziesiątych, jest szczególnie wyraźne na biegunach, gdzie przyjmuje postać "dziury". Zaobserwowano ją najpierw na biegunie południowym, gdzie powstała w wyniku zubożenia o 50% warstwy ozonu w okresie między r. 1979 a 1988. Pomiary przeprowadzone niedawno na biegunie północnym wskazują, że w tym samym czasie w obszarze między 30 a 64 stopniem szerokości geograficznej północnej spadek ilości ozonu wyniósł od 3,5-5%. Rozprzestrzenianie się zjawiska jest niepokojące. O ile dotychczas niszczenie warstwy ozonowej dotyczyło przede wszystkim nie zamieszkałych obszarów bieguna południowego, o tyle teraz zaczyna ono zagrażać terenom silnie zaludnionej Północy: północno-wschodniej Ameryce, Europie zachodniej, gęsto zaludnionym terenom Chin.

KWAŚNE DESZCZE


Źródłem kwaśnych deszczów, zagrażających zarówno lasom jak i zabytkom, jest zanieczyszczenie atmosfery. Te żrące opady są rezultatem reakcji z udziałem lotnych węglowodorów, dwutlenku siarki, tlenków azotu emitowanych przez przemysł, elektrownie cieplne, transport i rolnictwo. Woda zawarta w chmurach, przepływających ponad fabrykami, nasyca się wyrzucanymi w powietrze substancjami chemicznymi. Dalsze reakcje prowadzą do powstania kwasów: z dwutlenku siarki (SO2) powstaje ostatecznie kwas siarkowy (H2SO4), z tlenków azotu - kwas azotowy (HNO3). Szkodliwe substancje wędrują z wiatrem w postaci zawiesiny i opadając z cząsteczkami wody na ziemię uszkadzają wiele ekosystemów. Gleby - zwłaszcza pozbawione wapnia z przyczyn naturalnych, jak w Kanadzie czy Skandynawii, gdzie warstwa ziemi spoczywa na granitowym trzonie - stają się niezdatne do uprawy. W wyjałowionych jeziorach giną ryby. A przede wszystkim - ginie las.

ZANIECZYSZCZENIE WÓD


Działalność rozwijającego się przemysłu nie zawsze jest, jak dotąd, zgodna z racjonalnymi zasadami gospodarki wodno - ściekowej, określonymi w obowiązujących aktach prawnych. Duże ilości wody, jakie są pobierane do celów produkcyjnych, nie są w należyty sposób oczyszczane. Odprowadzanie nieoczyszczonych ścieków do wód powierzchniowych lub na pola irygacyjne prowadzi do ograniczania dyspozycyjnych zasobów wód niezanieczyszczonych oraz stwarza poważne zagrożenie i trudności dla ujęć komunalnych. Obok przemysłu, również rolnictwo, poprzez stosowanie dużych ilości nawozów mineralnych i środków ochrony roślin, może niekiedy wpływać na pogorszenie się jakości wód ujmowanych przez wodociągi.

DEGRADACJA GLEB


proces prowadzący do spadku żyzności gleby wskutek zniszczenia wierzchniej warstwy próchnicznej (próchnica glebowa) (np. wskutek erozji gleby, niewłaściwej uprawy, pożarów, zbytniego odwodnienia), zanieczyszczenia substancjami szkodliwymi (np. metalami ciężkimi) lub zamiany drzewostanów liściastych na iglaste, które powodują jej zakwaszenie. Najbardziej narażone na degradację są gleby piaszczyste.

OCHRONA ŚRODOWISKA


Ochrona środowiska działania lub zaniechanie zmierzające do ochrony elementów przyrodniczych: wód, powietrza i gleby, a także krajobrazu, znajdujących się zarówno w stanie naturalnym, jak i zmienionym przez człowieka, celem zachowania lub przywrócenia równowagi przyrodniczej niezbędnej dla egzystencji człowieka.
Ochrona środowiska powinna uwzględniać także wytwory pracy i kultury ludzkiej, np. ochronę zabytków przed wpływami zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego. Zagadnienie ochrony środowiska w skali światowej zostało postawione po raz pierwszy w raporcie sekretarza generalnego ONZ U. Thanta Człowiek i jego środowisko z 26 V 1969.

Raport zainicjował międzynarodowe konferencje poświęcone temu zagadnieniu. Pierwsza odbyła się w czerwcu 1972 w Sztokholmie, jej następstwem było powołanie agendy ONZ pod nazwą Program Narodów Zjednoczonych do spraw ochrony środowiska (United Nations Environment Programme - UNEP), której celem jest m.in. opracowanie wszechświatowego prawa ochrony środowiska.

Inne inicjatywy to: Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (Helsinki 1975), Konferencja Genewska (1979, 1984), Konferencja Monachijska (1984). Ich rezultatem było utworzenie tzw. klubu trzydziestu, grupy państw deklarujących zmniejszenie w swoich granicach emisji dwutlenku siarki do 1993-1995 o 30%. Rio de Janeiro, lipiec 1992 - plan działania do przełomu XX i XXI w., tzw. Agenda 21, określający sposoby powstrzymania degradacji środowiska i zrównoważonego rozwoju. Od czasu konferencji w Sztokholmie 5 czerwca obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Ochrony Środowiska.

W Polsce na rzecz ochrony środowiska działają: Państwowa Inspekcja Ochrony Środowiska jako wyspecjalizowana agenda Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Państwowa Rada Ochrony Środowiska jako organ doradczy i opiniodawczy.

Problemy polityczne współczesnego świata.

Niestabilność ustrojów politycznych


Zmiany systemowe w Europie Środkowo wschodniej wzbudziły nadzieje, że na świecie przestaną istnieć niedemokratyczne ustroje polityczne. Jednak istnieją na świecie państwa socjalistyczne o charakterze totalitarnym takie jak Kuba czy Chiny. Dyktatorskie formy sprawowania władzy – Irak, Iran, Libia SA to niestabilne ustroje polityczne, które stanowią tylko zagrożenie dla pokoju światowego, co potwierdza choćby wojna w Zatoce Perskiej rozpoczęta przez iracki reżim Saddama Husajna. Brak jest jednak zdecydowanych działań przeciwko autorytatywnym przywódcom, np. Chiny cieszą się poparciem USA u staraniach o przyjęcie do światowej Organizacji Handlu. Państwa te są niejednakowo traktowane przez polityków państw demokratycznych.

Syria – ze względu na swoją pozycję na Bliskim Wschodzie mimo, że udziela pomocy różnym organizacjom terrorystycznym jest traktowana przychylnie przez demokratyczne kraje. Nowo powstałe demokracje, szczególnie w państwach postkomunistycznych są niezbyt stabilne.
Państwa, w których toczą się walki wewnętrzne (np. Bośnia ) w nich można spodziewać się niestabilności systemów politycznych i odchodzenia od demokracji.

Problemy polityczne


Głównymi problemami politycznymi na świecie są wojny i inne konflikty zbrojne a także niestabilność ustrojów politycznych państw. Upadek komunizmu w Europie środkowo wschodniej stworzył na początku lat 90-tych przekonanie, że z życia politycznego zniknie międzysystemowa rywalizacja militarna, a tym samym przyczyny zagrożenia wojną. Za wojnę uważa się konflikt zbrojny. Na świcie zniknął podział na 2 bloki polityczno – militarne, ale nadal pozostają lokalne konflikty zbrojne, które często mają charakter wojen domowych. Konflikt zbrojny to w prawie międzynarodowym pojęcie szersze od wojny. To wszelkie przejawy walki zbrojnej, nawet takie, gdzie działania wojenne nie zostały wypowiedziane. Możemy spotkać wiele klasyfikacji wojen i innych współczesnych konfliktów zbrojnych, Określają one ich charakter, biorąc pod uwagę różne kryteria oceny.
1. Jedną z najczęściej spotykanych klasyfikacji wojen jest kryterium sprawiedliwości:
a) wojna sprawiedliwa to wojny obronne i narodowowyzwoleńcze
b) wojna niesprawiedliwa wywołana bez powodu

2. Ze względu na podmioty uczestniczące w wojnie:
a) konflikty międzypaństwowe -> występują przeciwko sobie państwa lub ich ugrupowania
b) konflikty niepaństwowe -> walczą ze sobą polityczne ugrupowania wewnątrzpaństwowe, które czasami korzystają z pomocy zewnętrznej

3. Ze względu na sposób prowadzenia wojny
a) lądowa
b) morska
c) powietrzna

4. Ze względu na aspekt prawny
a) legalne -> prawne uzasadnione
b) nielegalne -> zabronione przez prawo międzynarodowe
5. Cele, do których realizacji dążą strony:
a) agresywne – zaborcze i kolonijne
b) obronne – narodowowyzwoleńcze, antykolonialne, skierowane przeciwko obcej dominacji

6. Wyodrębniono też kategorie wojen o celach szczególnych:
a) religijne
b) kolonialne
c) sukcesyjne

7. Rodzajem wojny, która nie liczy się z obowiązującymi przepisami Orawa między narodowego ani innymi ograniczeniami jest wojna totalna, zwana inaczej wojną absolutną
Bardzo częsty stosowany podział konfliktów zbrojnych to podział na:
- globalne (w których zaangażowane są czynnie duże siły mocarstwa)
- regionalne (toczone przy udziale największych państw regionu)
- lokalne ( nie wywołujące większych negatywnych skutków międzynarodowych)

Grupy czynników powodujące konflikty zbrojne możemy podzielić na:
1. Czynniki ekonomiczne
- napięcia wewn. o charakterze gosp.
- uzależniania zew.
- rywalizacja o miejsce w podziale pracy

Przykładem takich konfliktów mogą być konflikty zbrojne o surowce, np. konflikt w Zatoce Perskiej.
Drugą grupą czynników powodujących konflikty zbrojne są czynniki polityczne:
a) wewn. napięcia polity. – społ.
b) podziały etniczne
c) roszczenia terytorialne
d) poczucie zagrożenia bezpieczeństwa

Spory terytorialne:
W Afryce – między Etiopią i Erytreą o dostęp do morza wojna toczy się od 1993
b) Także w Ameryce Południowej i Środkowej:
- spór Argentyny z Wielką Brytanią o Falklandy
- Boliwii z Chile o dostęp Boliwii do morza
- USA z Panamą o strefę kanału
c) podobna sytuacja w Azji
Chiny ogłosiły tezę, że ziemie, które kiedykolwiek należały do państwa chińskiego stanowią część jego terytorium, Władze chińskie domagały się m.in. zwrotu obszarów: od ZSRR, Indii, włączenia Mongolii w granice Chin. Doprowadziło to do konfliktów zbrojnych z Indiami i ZSRR a także Wietnamem Południowym

Również w samej Europie istnieją jeszcze nierozstrzygnięte problemy terytorialne, np. słowacko – węgierski o granicę, węgiersko – rumuński o Siedmiogród.
Powody konfliktów tkwią też w wewn. ukł. społ. polity. państw czy ciągłe procesy formowania się narodów i wynikające z nich zjawiska ze sfery kulturowej. Kształtowanie się ich tożsamości i dążenie do odrębności natrafia często na opór już istniejących organizacji terytorialnych, które hamują ruchy narodowościowe. Narodowe w swoim charakterze są przyczyny wojny w Jugosławii, gdzie walczą Serbowie, Chorwaci i Muzułmanie oraz także w Czeczenii.

Integracja a dezintegracja w stosunkach międzynarodowych


Po zakończeniu zimnej wojny dezintegracji ulegają stare i charakterystyczne dla zimnej wojny struktury życia międzynarodowego, a rozwija się integracja państw na nowych zasadach. Procesy integracji we współczesnym świecie wiąża się z poszukiwaniem nowego ładu w stosunkach międzynarodowych.
Ważną rolę w rozwiązaniu tego problemu odgrywają rozwijajace się regionalne ugrupowania integracyjne, takie jak: Unia Europejska, Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu (NAFTA), Stowarzyszenie Narodów Azji Poludniowo-Wschodniej (ASEAN), Unia Afrykańska,a przede wszystkim Światowa Organizacja Handlu, odpowiedzialna za usuwanie barier utrudniających handel międzynarodowy.

Konflikty lokalne


Do konfliktów lokalnych zaliczamy wojny domowe, wojny, konflikty zbrojne. Wśród najczętszych przyczyn wojen i zbrojnych konfliktów występujących w ostatnich latach wymienia się: nierozwiązane problemy narodowościowe i etniczne, spory religijne, spory terytorialne, a także zagrożenia ekologiczne. Konflikty lokalne powodują destabilizację polityczną w poszczególnych regionach i niosą ze sobą ogromne cierpienia ludzi, głód i epidemie. Ponadto istnieje niebezpieczeństwo wykorzystania w tych konfliktach broni atomowej.

Rozwiązaniem tego problemu jest kształtująca się nowa strategia likwidacji konfliktów laokalnych. Obok tradycyjnych środkow, takich jak mediacje i sankcje ekonomiczne, możliwa jest interwencja zbrojna.

Stabilność ustrojów politycznych


Po upadku systemów niedemokratycznych w latach osiemdziesiątych XX wieku w Ameryce Łacińskiej oraz w Europie Środkowei i Wschodniej, zaistniała możliwość umacniania instytucji związanych z wolnością. Nowo powstale demokracje są często w pierwszych latach swego istnienia niestabilne i podatne na wstrząsy. Poza niestabilnościa najpoważniejsze zagrożenie zwiazane jest z brakiem ukształtowanego spoleczeństwa obywatelskiego i demokratycznej kultury politycznej.
Rozwiązaniem tego problemu byłoby zmniejszenie rozpiętości w położeniu materialnym róznych grup społecznych i zmniejszenie marginesu biedy,a także likwidacja korupcji aparatu państwowego i klasy politycznej,co często się wiaże z zorganizowaną przestępczością i atmosferą zastraszenia.

Problemy społeczno-ekonomiczne


Do najważniejszych problemów współczesnego świata należą problemy demograficzne. Na początku naszej ery liczba mieszkańców Ziemi wynosiła od 200do 400 mln i w kolejnych wiekach tylko znacznie wzrastała. Dopiero od połowy XVII wieku można zaobserwować stałe i coraz szybsze zwiększanie się liczby ludności na świecie. Po zakończeniu II wojny światowej wzrost ten jest jeszcze gwałtowniejszy.

Największe tempo wzrostu liczby ludności charakteryzuje kraje słabo rozwinięte. Ponad połowa mieszkańców Ziemi zamieszkuje: Chiny, Indie, Indonezję, Brazylię, Bangladesz, Pakistan, Nigerię, Meksyk. Szczególnie duży przyrost naturalny występuje na kontynencie afrykańskim. Prognozy wskazują, ze w latach 1985-2025 liczba mieszkańców Afryki wzrośnie o 147%. Dla porównania ludności Ameryki Południowej wzrośnie w tym czasie o 94%, a w Azji Południowej o 76%.

Problemem jest jeszcze nierównomierne rozmieszczenie ludności. Można wyróżnić kilka obszarów o wyjątkowo dużej gęstości zaludnienia. Należą do nich miedzy innymi: Azja Południowo-Wschodnia (Chiny Korea Japonia Indochiny Indonezja i Filipiny) południowa część Indii, Europa bez Rosji i krajów skandynawskich oraz północno wschodnia cześć Stanów Zjednoczonych.

Przejawem zmian demograficznych jest także gwałtowny napływ ludności wiejskiej do miast. Szczególnie wyraźnie jest to widoczne w krajach Trzeciego Świata. Przewiduje się, że w latach 1950-2025 liczba mieszkańców miast zwiększy się czternastokrotnie. W ten sposób powstają gigantyczne aglomeracje miejskie, takie jak Meksyk (prawdopodobnie największe miasto świata, według szacunków liczyło w 2000 roku prawie 26 mln mieszkańców), Kalkuta, Sao Paulo, Bombaj. Większość ich mieszkańców żyje w skrajnej nędzy w położonych na peryferiach slumsach, które są siedliskiem wszelkich patologii społecznych.

Poważnym problemem blisko związanym z tą kwestią wyżywienia są trudności w zaopatrzeniu mieszkańców Ziemi w wodę. Brak wody zagraża egzystencji ludzkiej oraz hamuje rozwój gospodarczy. Obecnie około 140 milionów osób żyje w strefach głębokiego deficytu wody. Dotyczy to głównie mieszkańców krajów afrykańskich i azjatyckich. Prognozy są pesymistyczne. Przewiduje się, że do 2050 roku prawie połowa mieszkańców naszego globu będzie miała problemy z zaopatrzeniem w wodę.

Nierówności społeczne w krajach Trzeciego Świata powodują często znaczne większe dysproporcje i rozwarstwienie społeczeństwa niż w państwach wysoko rozwiniętych. Elity, najczęściej związane z władzą, żyją na poziomie zbliżonym do wyższych klas takich państw, jak USA, Kanada i inne kraje wysoko rozwinięte. Równocześnie w krajach Trzeciego Świata znaczna część społeczeństwa żyje w skrajnej nędzy. Przykładem nierówności społecznych była Etiopia, której cesarz Hajle Sellasje posiadał 27 luksusowych samochodów wykonanych na zamówienie, a wielu jego poddanych zmarło z głodu. Podobna sytuacja panuje w innych afrykańskich krajach.

Ruchy migracyjne są jednym z efektów narastających problemów demograficznych oraz pogłębiających się różnic ekonomicznych pomiędzy krajami wysoko rozwiniętymi a Trzecim Światem. W latach osiemdziesiątych około 50 milionów osób opuściło z różnych powodów swoją ojczyznę. Ocenia się, ze pod koniec XX wieku co roku około miliona ludzi zmieniło kraj zamieszkania. Obecnie przypuszcza się, że 100 milionów osób żyje poza krajem swojego urodzenia. Znaczną ich cześć, około 30 milionów, stanowią uchodźcy polityczni. W pewnych okresach pojawiają się fale uchodźców z regionów objętych walkami. Przykładowo konflikt bałkański zmusił około 2,8 miliona osób do ucieczki. Z miejsca zamieszkania w obawie przed represjami. O powadze problemu świadczy fakt, że w ostatnim dziesięcioleciu 22 miliony osób skorzystało z pomocy Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców. Miejscem emigracji najczęściej są USA, Australia, Kanada, oraz bogate kraje europejskie, takie jak: Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Włochy. W Szwajcarii 18% ludności to obcokrajowcy. Skutkiem ruchów migracyjnych mogą być konflikty pomiędzy emigrantami a miejscową ludnością, tak jak np. miedzy Niemcami a emigrantami tureckimi.

Choroby cywilizacyjne i społeczne w równym stopniu dotyczą zarówno krajów Trzeciego Świata jak i krajów wysoko rozwiniętych, w których nasilają się zagrożenia zdrowia człowieka związane z degradacja środowiska. Promieniowanie jonizujące, zanieczyszczenie powietrza, wody i gleb powodują wzrost zachorowań na choroby nowotworowe. Nieracjonalne odżywienie się, stresujący tryb życia brak ruchu są przyczynami chorób układu krążenia.

W krajach Trzeciego Świata głównym zagrożeniem są choroby zakaźne. Ich powodem jest nie tylko głód i niedożywienie ale również brak higieny oraz słabo rozwinięta służba zdrowia. O ile w Japonii na 10 tysięcy mieszkańców przypada 135 łóżek szpitalnych, o tyle w Indiach wskaźnik ten wynosi zaledwie 7.

Do najgroźniejszych chorób należy dżuma, dziesiątkowała ludzkość nie tylko w czasach średniowiecza, bowiem obecnie powoduje co roku śmierć około 1500 osób w krajach Trzeciego Świata. W Latach dziewięćdziesiątych cholera była przyczyną śmierci 500 tysięcy osób w Peru oraz kilkudziesięciu tysięcy w Ruandzie. Najgroźniejsza jednak jest „dżuma XX wieku”, czyli AIDS. Od początku lat osiemdziesiątych spowodowała śmierć około 22 milionów osób. Według prognoz w najbliższym czasie liczba zakażonych wirusem może wzrosnąć do 30-40 milionów. Pojawiają się wciąż nowe zagrożenia(np. wirus Ebola)

W krajach wysoko rozwiniętych nowym problemem zaburzenia zdrowia psychicznego, związane z postępem naukowo-technicznym oraz urbanizacją. Szybkie tempo życia, lęk przed utratą pracy są przyczyną silnych stresów i nerwic. Pojawiające się wciąż nowe wynalazki i udoskonalenia znanych już urządzeń wywołują nowe fobie, takie jak lęk przed podróżą lotniczą. Wśród mieszkańców dużych miast coraz powszechniejsza staje się fobia społeczna, czyli lęk przed spotkaniem się z innymi ludźmi. W XX wieku taki stan zagubienia i strach przed wszelkimi nowościami określono mianem szoku przyszłości. Stan ten nazwał i zdefiniował amerykański socjolog i publicysta Alvin Toffler w eseju Horizon i w Szoku Przyszłości

Dysproporcje w rozwoju gospodarczym


Pozycję gospodarczą poszczególnych krajów określa istnienie przemyslu opartego na najnowszych technologiach, rozbudowanego sektora usług i nowoczesnego rolnictwa. Miernikiem pozycji gospodarczej państwa jest poziom produktu krajowego brutto(PKB) na jednego mieszkańca. Rozpiętosci między krajami są na przelomie XX i XXI wieku bardzo duzę i wahają się. Wśród państw na świecie można wyodrębnic kraje wysoko rozwinięte,około trzydziestu,które należą do Organizacji Współpracy Gospodarczeji iRozwoju(OECD) i słabo rozwinięte, określane jako kraje trzeciego świata,do których zaliczamy państwa Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej.
Szansą na odrobienie zapóźnień rozwojowych państw trzeciego świata wzrosła by wraz z rozszerzeniem wymiany handlowej między państwami wysoko i slabo rozwiniętymi. Dużą rolę w rozwiązaniu tego problemu miałoby wyszkolenie odpowiednio wykwalifikowanej kadry, zdolnej właściwie stosować nowoczesne technologie. Niezbędna jest także pomoc zewnetrzna, która z zostałaby odpowiednio wykorzystana.

Bezrobocie


W krajach wysoko rozwiniętych bezrobocie jest klasycznym problemem globalnym, powstałym w wyniku zmian technologicznych w produkcji. Nowym technologiom towarzyszyła automatyzacja i komputeryzacja produkcji,co dawalo w następstwie znaczne redukcje zatrudnienia. Przyczyny bezrobocia w krajach słabo rozwiniętych tkwią głównie w wysokim przyroście naturalnym i niskich kwalifikacjach. Sytuacja bezrobotnych w krajach bogatych i biednych różni się znacznie. W tych ostatnich bowiem często nie istnieją dostateczne zabezpieczenia socjalne tej kategorii osób.

Wielu ekspertów widzi rozwiązanie tego problemu w zasadniczym skróceniu czasu pracy oraz w rozwoju zatrudnienia w usługach związanych z opieką spoleczną, kulturą, oświatą i ochroną środowiska.

Głód i niedożywienie


Głód i niedożywienie to problemy, z którymi boryka się ludność państw o niskim poziomie ekonomicznym. Zacofanie cywilizacyjne, problemy demograficzne i dodatkowo klęski suszy sprawiły, że wzrost produkcji żywności był niższy od przyrostu naturalnego. Problemem jest nie tyle brak żywności, ile nierównomierny jej rozdział. Zdaniem niektórych ekspertów, światowa produkcja żywności może obecnie pokryć potrzeby mieszkańcow Ziemii. W rzeczywistości w niektórych krajach (np. kraje UE) nadwyżki żywności są często niszczone z uwagi na zbyt wysokie koszty magazynowania. W innych natomiast nie można wytworzyć takiej ilości produktów rolnych, która zaspokoiłaby potrzeby ich mieszkańców. Jednocześnie krajow tych nie stać na import żywności.

Rozwiązaniem tego problemu jest wyhodowanie odmian wydajnych zbóż,które mogą być uprawiane w tych krajach. Przydatna jest także pomoc ze strony krajów wysoko rozwiniętych, w postaci kredytów, które przy pomocy BankuŚwiatowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, mają być wykorzystane racjonalnie.

Problemy etyczne współczesnego świata.


Jedno znacznie stwierdzam, ze najwiekszym problemem wspólczesnego swiata sa pieniadze. Jak wiadomo w dzisiejszych czasach pieniadze odgrywaja w zyciu bardzo duza role. Kazdy czlowiek marzy o dostatnim zyciu, luksusach i wygodach. Aby sobie to zapewnic potrzebuje do tego funduszy. A jak zdobyc pieniadze? Oczywiscie praca.

I tu kolejny problem - bezrobocie. Bezposrednia przyczyna bezrobocia jest z reguly niewystarczajaca liczba wolnych miejsc pracy dla ubiegajacych sie o nie. Przyczynami moga byc równiez:
- wadliwa organizacja rynku pracy;
- brak odpowiednich kwalifikacji bezrobotnych;
- trudnosci mieszkaniowe uniemozliwiajace przesuwanie
nadwyzek sily roboczej do osrodka wykazujacych jej
niedobór;
- oferowanie zbyt niskich stawek plac (np. w porównaniu z
zasilkiem dla bezrobotnych).

Skutki bezrobocia dotykaja bezposrednio ludzi, wywoluje ono stresy, powoduje utrate kwalifikacji oraz zwiekszenie zachorowalnosci. W poczatkach lat 60. naturalna stopa bezrobocia byla oceniana przez ekonomistów na 4%, w polowie lat 80. w wiekszosci szacunków na ok. 6%. Ta zwyzkowa tendencja wynika glównie z kierunków
demograficznych, a przede wszystkim z wyzszego liczbowego udzialu niepelnoletnich w sile roboczej, oraz - w pewnym stopniu - z polityki rzadów krajów rozwinietych (np.
ubezpieczenia na wypadek bezrobocia). Statystyki bezrobocia, zatrudnienia i sily roboczej operuja pojeciami:
- zatrudnieni - osoby majace prace zarobkowa;
- bezrobotni - osoby nie majace pracy, lecz jej szukajace.

Osoby nie majace pracy mogą kozystac z zasiłków, zapomogi itp. ale to nie wystarcza na utrzymanie .Wiele wspólnego z bezrobociem ma alkoholizm. Wiele bezrobotnych siega po alkohol by zapic swój smutek. Objawmi allkoholizmu jest eleótwierdzenie, ze alkohol odpreza i daje ulge, redukuje napiecie i niepokój, oslabia poczucie winy, osmiela, ulatwia zasniecie itp.; Ale czy napewno? Alkohol niszczy ciało ludzkie i doprowadza do rużnuch chorób np. markość wątroby
Kolejnym problemem wspólczesnego swiata jest przestepczosc. Na pewno wiaze sie ona z brakiem miejsc prac. Jestem przekonana iz ludzie, którzy nie widza szansy na zdobycie stalej pracy próbuja zdobyc pieniadze oszukujac lub po prostu okradajac innych. I gdzie tu sprawiedliwosc czy równosc narodu? Moze gdybysmy przyjeli ustrój komunistyczny nie bylo by problemu ani z praca ani z pieniedzmi. Kazdy mialby mniej-wiecej po równo. Moim zdaniem ludzie przyzwyczaili sie do luksusów XXI wieku i trudno by im bylo pogodzic sie z obnizka placy (mam na mysli spoleczenstwo zarabiajace bardzo duzo pieniedzy, przyklad: politycy, lekarze). I mozna by tak mnozyc ludzi, którzy zarabiaja niewiarygodnie duze pieniadze oraz takich co martwia sie czy starczy im na „jutrzejszy chleb”.
Następnym problemem moim zdaniem jest narkomania.eleóPo narkotyki siegaja najczesciej ludzie mlodzi. W wiekszosci jest to mlodziez z tzw. rodzin patologicznych, gdzie rodzice nie interesuja sie dziecmi. Czesto siegaja po narkotyk aby utopic swoje zale i smutki, zdarza sie tez, ze biora z ciekawosci . Co sie z tym wiąże to HIV, wszelkiego rodzaju wirusy, choroby wenryczne itp. Ludzie nie daja sobie sprawy ze to ich wykańcza a co najgorsze zabija. Pochłania wszelkie pieniądze i całe życie.eleó“Narkotyki zazywasz przegrywasz” to haslo jest dowodem na to, ze na zazywanie narkotyków nie ma spolecznego przyzwolenia, a organy prawne nakladaja sankcje karne na wytwarzanie, przerabianie, naklanianie do zazywania, sprzedaz i posiadanie narkotyków.

Do problemów tetycznych współczenego świata można zaliczyc błędna polityke danego kraju, wszelkie korupcje, wyłudzania itp. Takim przykładem w Polsce jest np:
Proces Rewina, czy afera starachowicka. Obywatel słysząc o takich aferach nie ma poszanowania do rządowców, którzy jak wiadomo sprawują władze demokratyczną.

Wspólczesny swiat ma mase problemów, które nie latwo rozwiazac. Oto inne problemy współczesnego świata:
- dehumanizacja zycia
- choroby cywilizacyjne (stres, choroby ukladu krazenia)
- ludzie bezdomni z wyboru i przymusu
- naplyw cudzoziemców i problemy z ich aklimatyzacja
- problemy komunikacyjne
- problemy ze znalezieniem pracy zgodnej z kwalifikacjami
- wzrost cen dzialek budowlanych
- zniszczenie srodowiska (pyly, gazy, scieki, smieci) w
krajach rozwijajacych sie
- nadmierne zageszczenie ludnosci, eksplozja
demograficzna (Indie - Kalkuta)
- powstanie dzielnic nedzy (Meksyk)
- brak wodociagów i kanalizacji
- epidemie chorób zakaznych
- duza liczba analfabetów, ludnosci niewykwalifikowanej
- klopoty ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy
- rozwój przestepczosci (problem „dzieci ulicy” w Brazylii)
- rozwój rynku narkotykowego, prostytucji, chorób
wenerycznych
- brak srodków finansowych na leczenie

Problemy cywilizacyjno-kulturowe


Zacofanie cywilizacyjne i analfabetyzm państw Trzeciego Świata jest przyczyną słabego rozwoju ekonomicznego i bezrobocia, a zarazem utrudnia zwalczanie głodu i chorób. Różnice kulturowe są następstwem kolonializmu i neokolonializmu. Dawne kolonie były intensywnie eksploatowane. Stanowiły źródło surowców i taniej siły roboczej. Dominacja kultury europejskiej hamowała rozwój rodzimych obyczajów i tradycji. Po II wojnie światowej państwa Trzeciego Świata stały się miejscem rywalizacji miedzy USA a Związku Radzieckiego. Do krajów Trzeciego Świata trafiała głównie broń, a nie najnowsze osiągnięcia w dziedzinie nauki, techniki i kultury. Są one miejscem ścierania się wartości kultury europejskiej, przekazane przez dawne metropolie, i masowej kultury narodowej. Rodzi to często poważne konflikty, gdzie dochodzi do ataków na ambasady i obywateli krajów zachodnich oraz Stanów Zjednoczonych.

Kraje Trzeciego Świata nie są w stanie samodzielnie zniwelować dystansu dzielącego je od krajów rozwiniętych, a w efekcie pogłębiają się różnice cywilizacyjne. Szansą mógłby być rozwój oświaty. Niestety, jednym z istotnych problemów tych państw jest wysoki poziom analfabetyzmu. W latach osiemdziesiątych, według ocen ONZ ds. Oświaty, Nauki i Kultury, 28% dorosłej ludności nie potrafiło czytać i pisać. Najwięcej analfabetów jest w krajach afrykańskich (54%)i azjatyckich(36%). Do różnic politycznych i ekonomicznych dochodzą wiec dysproporcje kulturowe, dzielące świat na bogatą Północ i ubogie Południe.

Szanse i zagrożenia wynikające z postępu naukowo-technicznego


Z założenia postęp cywilizacyjny ma służyć człowiekowi. Jednak jego niekontrolowany rozwój stwarza wciąż nowe zagrożenia dla środowiska naturalnego oraz zdrowia i bezpieczeństwa człowieka. Zasadniczym problemem jest sposób wykorzystywania odkryć i wynalazków przez człowieka. Adlain Steevenson, amerykański polityk i dyplomata, w przemówieniu wygłoszonym w Hartfordzie w 1952 roku powiedział: „Nie ma zła w atomie, jest ono tylko w duszach ludzkich”. Uświadomienie sobie istnienia tych zagrożeń pozwala na dostosowanie tempa i kierunków rozwoju do potencjalnych skutków.

Rozwój nauki i techniki w XX wieku stworzył szanse na rozwiązanie wielu istotnych problemów ludzkości. Miniony wiek można nazwać wiekiem atomu. Z opanowaniem energii jądrowej nadal wiąże się nadzieje na rozwiązanie problemów energetycznych świata. Według raportu Klubu Rzymskiego z 1992 roku energię należy traktować jako podstawowy czynnik rozwoju gospodarczego. Wyniki badań nad energią jądrowa i izotopami promieniotwórczymi wykorzystywane są również w diagnostyce medycznej (prześwietlenia promieniami X) oraz w leczeniu nowotworów. Dzięki osiągnięciom fizyki jądrowej możliwe jest wykorzystywanie nowych, dotychczas nieznanych pierwiastków, których potencjalne właściwości mogą rozwiązać wiele problemów, w tym także energetycznych. Izotopy promieniotwórcze wykorzystywane są między innymi do wytwarzania czujników przeciwpożarowych oraz niezwykle precyzyjnych zegarów.

Pod koniec XX wieku jedną z najlepiej rozwijających się dyscyplin naukowych była genetyka. Postęp w tej dziedzinie daje ogromne szanse na całkowitą likwidację chorób dziedzicznych oraz wyhodowanie nowych gatunków roślin i zwierząt, co spowoduje podniesienie wydajności produkcji rolnej.

Rozwój nauk biologicznych to również opracowanie biotechnologii, które zastąpią technologie tradycyjne, mniej wydajne, a zarazem bardziej szkodliwe dla środowiska naturalnego. Specjalnie wyhodowane szczepy bakterii mogą wytwarzać złożone substancje chemiczne, nie zanieczyszczając przy tym wody i powietrza.

W latach siedemdziesiątych rozpoczął szczególnie intensywny postęp w dziedzinie nowoczesnych technologii informacyjnych. Rozwój telefonii komórkowej, łączności satelitarnej oraz komputerów znacznie ułatwia komunikowanie się, tak potrzebne w coraz bardziej zacieśniającej się współpracy międzynarodowej.

Terroryzm


Problematyka bezprawnych zawładnięć statkami powietrznymi oraz innych czynów zagrażających bezpieczeństwu żeglugi powietrznej, która od kilkunastu lat znajduje się w centrum uwagi opinii światowej, stała się po 11.09.2001 r. tragicznym symbolem wynaturzeń i zagrożeń, jakie mogą powstać przez wykorzystanie nowoczesnych osiągnięć technicznych w transporcie dla celów przestępczych. Na określenie aktów tego rodzaju coraz częściej w doktrynie oraz praktyce używany jest termin "terroryzm lotniczy". Użycie tego terminu, oprócz stworzenia wspólnego mianownika dla wszystkich czynów przestępczych zagrażających bezpieczeństwu międzynarodowej żeglugi powietrznej, umożliwia zbiorcze, syntetyczne ich ujęcie i przeanalizowanie. Ponadto takie ujęcie sygnalizuje, że akty gwałtu i przemocy w międzynarodowej żegludze powietrznej nie są czymś wyjątkowym, ale stanowią część składową jednego z najbardziej negatywnych i niebezpiecznych zjawisk współczesnych stosunków międzynarodowych, jakim stał się terroryzm międzynarodowy.

Analizując szeroko pojęte tło społeczno - polityczne zjawiska, jakim jest terroryzm międzynarodowy, nie można pominąć faktu, iż większość definicji określa go poprzez jego celowość - dążenie do zrealizowania konkretnego, politycznego celu. Według powszechnie akceptowanych wśród badaczy i praktyków definicji terroryzmu właśnie celowe użycie przemocy w celu wywołania strachu dla zmiany lub uzyskania wpływu na sytuację polityczną jest tym, co odróżnia terroryzm od pospolitej przestępczości.

Nie bez powodu pada tu sformułowanie "badaczy i praktyków". Na arenie międzynarodowej brak wciąż politycznej zgody co do sposobu definiowania terroryzmu. Z powodu politycznych rozbieżności niemożliwym okazuje się skonstruowanie akceptowanej przez całą społeczność międzynarodową definicji. Wyjaśnienie tego faktu wymaga nawiązania do zjawiska, które już zostało poruszone. Otóż terroryzm to przede wszystkim działalność celowa w sensie politycznym. Zazwyczaj jest ona związana z dążeniem do realizacji haseł narodowo - wyzwoleńczych. Tak uzasadnione ataki terrorystyczne stają się przyczyną najgorętszych debat politycznych. Łatwo zauważyć bowiem, że działania które z jednego punktu widzenia są wyrazem dążeń niepodległościowych z punktu widzenia prawa międzynarodowego i zasady nienaruszalności integralności narodowej i terytorialnej państwa muszą być działaniem terrorystycznym. Dlatego właśnie zależnie od pozycji zajmowanej przez państwo w hierarchii równych członków społeczności międzynarodowej różni się jego podejście do kwestii terroryzmu międzynarodowego. Dekady, które upłunęły pod znakiem kolonializmu nie tylko politycznego, ale także gospodarczego i kulturalnego ustawiają uczestników stosunków międzynarodowych na różnych stanowiskach odnośnie kwestii terroryzmu.

Nie można zapomnieć o tym, że kwestie narodowo - wyzwoleńcze nie pozostają w oderwaniu od pozostałych elementów stosunków międzynarodowych. Pogłębiające się podziały polityczno - gospodarcze pomiędzy Północą a Południem tworzą w pewnym sensie nowy bipolarny ład międzynarodowy. Tym razem nie różnice ideologiczne, a gospodarcze stanowią o przynależności do określonego bloku. Co więcej, można postawić ryzykowną tezę określającą pewną zasadniczą różnicę pomiędzy "zimną wojną" a epoką terroryzmu. Otóż w okresie po II wojnie światowej dwa bloki walczyły o to, aby jak najwięcej państw z wrogiego obozu przeszło na ich stronę. Obecnie walka jednego z bloków - Południa, ma charakter przeciwny. Jest to desperacka - i desperackimi metodami realizowana - walka o prawo do przyłączenia się do zwycięskiego w sensie cywilizacyjnym i kulturowym kręgu. Jest to walka o możliwość skorzystania z zapisanego w Pakcie Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych prawa do rozwoju -jednego z tzw. Trzeciej generacji praw człowieka.

Nie można więc mówiąc i pisząc o terroryzmie nie wspomnieć o jego najgłębszych przyczynach. Tak jak nieuniknione jest dojście do wniosku, że prawo do godnego życia może popychać ludzi do walki o zmianę swojego położenia, tak nieuniknione jest rozważanie metod używanych w tym celu i ich prawomocności.

Działające na arenie międzynarodowej państwa związane są normami prawa międzynarodowego. Mimo powiększającej się roli jednostki w stosunkach międzynarodowych normy te nie obowiązują osób ani grup nie posiadających osobowości prawno -międzynarodowej. Brak norm regulujących nie może jednak oznaczać zupełnej dowolności w działaniach jednostek. Nie można bowiem dopuścić do sytuacji, w której brak norm dotyczących zapobiegania i ścigania przestępstw będzie skutkował bezkarnością osób za nie odpowiedzialnych.

Dlatego tak istotny jest rozwój norm prawno - międzynarodowych dotyczących terroryzmu międzynarodowego. Nie tylko tworzą one ramy prawne zapobiegania i przeciwdziałania niepożądanym czynom, ale stanowią również forum współpracy państw w tej dziedzinie. Rozwój prawa międzynarodowego jest celem, któremu służy działalność Komisji Prawa międzynarodowego.

Organ ten już od dłuższego czasu pracuje nad stworzeniem konwencji o zapobieganiu terroryzmowi międzynarodowemu. Podstawowym problemem jest tu osiągniecie zgody państw na jedną, wspólną definicję terroryzmu. Niestety jest to bardzo trudne z wymienionych wyżej względów politycznych. Można więc powiedzieć, że obecne unormowania prawne opierają się na regulacjach częściowych, dotyczących pewnych szczególnych form terroryzmu. Takimi konwencjami są konwencje: Tokijska, Haska i Montrealska, których przedmiotem są przestępstwa popełniane na statkach powietrznych. Ich rola w systemie norm prawa międzynarodowego jest nie do przecenienia. Miedzy innymi na nie powołuje się uchwalona w 1996 r. Deklaracja Narodów Zjednoczonych o środkach Eliminowania Terroryzmu Międzynarodowego.

Deklaracja ta zawiera zobowiązanie państw do współpracy w celu zwalczania terroryzmu, zobowiązanie do powstrzymania się od działań, które mogłyby sprzyjać rozwojowi terroryzmu, a także potwierdzenie zasady, że bezprawne są wszelkie działania mające na celu naruszenie integralności terytorialnej państwa. Deklaracja stwierdza również, że wszystkie akty mające na celu wywołanie stanu strachu wśród całej populacji, szczególnej grupy ludzi czy konkretnych osób ze sceny politycznej dla osiągnięcia efektu politycznego nie mogą być usprawiedliwione w żadnych okolicznościach. Daje się tutaj zauważyć dążenie do stopniowego definiowania pojęcia terroryzmu w uniwersalnych - lub mających szansę stać się takimi - dokumentów międzynarodowych. Oczywiście wskazany dokument jest jako deklaracja jedynie wyrazem woli politycznej, a nie zobowiązaniem prawno -międzynarodowym. Niemniej jednak jest on wyrazem pewnego pozytywnego trendu, który daje się obserwować w procesie kodyfikacji prawa międzynarodowego.

Data uchwalenia konwencji jasno wskazuje, że już przed 11.09.2001 r. terroryzm był istotnym tematem debat politycznych na forum Organizacji narodów Zjednoczonych. Już wtedy jasnym było, że zjawisko to jest problemem dotyczącym w ten czy inny sposób całej społeczności międzynarodowej. Już wtedy zaczęto więc poszukiwania sposobu takiego rozwiązania problemu, aby w dychy Karty Narodów Zjednoczonych rozwiązać go pokojowymi - a więc również za pomocą środków prawnych.

11 września 2001 r. wszyscy stali się "specjalistami" w dziedzinie terroryzmu. Nie dlatego, że dzięki środkom masowego przekazu czy w wyniku własnych poszukiwań poszerzyli swoją wiedzę na temat tego zjawiska. Przyczyna jest prosta - po 11 września wszyscy mniej lub bardziej odczuli wpływ terroryzmu na własne życie. Przestał on być nagle zjawiskiem ze szpalt gazet albo z ekranów telewizorów, stał się czymś, czego społeczeństwo zaczyna się obawiać na równi z innymi zagrożeniami, które niesie współczesny świat.

Co więcej, wszyscy zaczęli szukać panaceum na terroryzm. Coraz popularniejsze staje się rozwiązanie "krew za krew", którego przykład stanowi kampania antyterrorystyczna w Afganistanie. Jest ona wyrazem nie tylko strachu świata Zachodu - czy też może Północy -przed zagrożeniem jakim jest terroryzm. Jest również wyrazem powrotu do real politik na arenie międzynarodowej. Zaczyna się wydawać, że w XXI wieku świat powraca do modelu polityki faktów dokonanych. Dziś jest to tym groźniejsze, że pod względem zdolności militarnych nasz świat jest światem jednobiegunowym. Dlatego właśnie tak bardzo istotne jest poszukiwanie zgodnych z prawem międzynarodowym sposobów rozwiązania kryzysu, jakim jest międzynarodowy terroryzm.

Stając się zjawiskiem budzącym realne obawy, pozostał terroryzm czymś całkowicie niemal nieznanym. Wydaje się, że to również przyczynia się do zwiększenia skali obaw, które się z nim wiążą. Poznanie praw rządzących jakimś zjawiskiem, bodźców, które wprawiają w ruch jego mechanizmy, a co za tym idzie sposobów unikania ich - to cele, które przyświecać powinny współczesnym badaniom nad terroryzmem. Konieczne jest upowszechnianie wiedzy na temat tego fenomenu - oraz na temat innych, z nim związanych. Temu właśnie ma służyć niniejsza strona - przybliżeniu przynajmniej wycinkowemu aspektu terroryzmu jako zjawiska, które w pewien sposób determinuje kształt współczesnych stosunków międzynarodowych i międzypaństwowych oraz norm prawnych, które je regulują.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 42 minuty