profil

Wskaż różnice i podobnieństwa w psychologicznych portretach zabójców na podstawie literatury polskiej i obcej

poleca 85% 443 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
William Szekspir Charakterystyka Makbeta Juliusz Słowacki Jacek Soplica Adam Mickiewicz

Temat prezentacji brzmi

WSKAŻ RÓZNICE I PODOBIEŃSTWA W PSYCHOLOGICZNYCH PORTRETACH ZABÓJCÓW NA PODSTAWIE LITERATURY POLSKIEJ I OBCEJ.

Zdecydowałam, że omówię problem w oparciu o cztery utwory, z których każdy obrazuje zupełnie inny charakter morderstwa oraz odmienną osobowość bohatera.

Portret mordercy może posłużyć do pokazania specyficznych cech osoby która dokonuje zbrodni oraz tego czy przeciętny człowiek jest w stanie zrozumieć mechanizmy kierujące zbrodniarzem? Czy każdy mógłby być zdolny do wyrządzenia drugiej osobie krzywdy najgorszej z możliwych?
W celu wykonania portretu mordercy należy przede wszystkim przeanalizować jego osobowość, biorąc pod uwagę przyczyny , które skłoniły go do zbrodni. Trzeba też wziąć pod uwagę konsekwencje czynu oraz dalsze zmiany w osobowości bohatera.
Interesujące jest zjawisko zbrodni, którego przyczyną jest chęć zdobycia władzy i posiadania bogactwa. Za przykład może tu posłużyć tytułowa bohaterka dramatu J. Słowackiego Balladyna. Powodem, dla którego dokonuje pierwszego morderstwa jest zazdrość oraz chęć pozbycia się rywalki, którą widzi w siostrze. Dziewczyna czuje się zagrożona tym, że ktoś mógłby pokrzyżować jej plany. Marzy jej się ślub z Kirkorem, dzięki czemu stałaby się panią zamku. Jej życie stałoby się zupełnie inne od tego, które prowadziła do tej pory i jakie wyraźnie jej nie odpowiadało. Dlatego nie ma żadnych skrupułów przed zabiciem osoby nawet tak bliskiej , jak własna siostra. Zbrodnia spowodowana żądzą władzy jest również tematem dramatu Williama Szekspir pt „ Makbet”. Pierwszą ofiarą tytułowego bohatera jest król Dunkan. Mężczyzna, przejęty usłyszaną wcześniej przepowiednią, głoszącą iż zostanie on władcą, postanawia pomóc przeznaczeniu. Ma jednak obawy i skrupuły. Waha się przed tym czynem „...to nadprzyrodzone proroctwo złym być nie może, nie może być też i dobrym”. Jednak, w odróżnieniu od Balladyny, nie podejmuje decyzji samotnie – pobudza go (ulega namowie) lady Makbet. Strach i wątpliwości zostały przezwyciężone przez ambicję oraz uległość wobec żony. Zupełnie inny charakter zabójstwa przedstawia F. Dostojewski w „Zbrodni i karze”. Z początku mogło wydawać się że Zabicie lichwiarki dokonane przez Rodiona Raskolnikowa było wyrazem tego iż jest on przeciwny niesprawiedliwości i podłości świata. Rodion uważa swój czyn za moralnie usprawiedliwiony .„Śmierć jednej lichwiarki nic nie wartej przeciwko tysiącowi ludzi ratowanych od śmierci za jej pieniądze (...)za jedno życie tysiąc żywotów uratowanych od gnicia i rozkładu” uważał, ze żerując na ludzkiej krzywdzie zyskiwała ona pieniądze które mogłyby przydać się innym i wiele im pomóc. Twierdził, ze morderstwo przyniosło by wiele korzyści „Niosę swoja cegiełkę na szczęśliwość powszechna i dlatego mam spokojne sumienie”. Motywacja Raskolnikowa miała jednak 2 podłoża-tak naprawdę była ona związana z filozofią życiową oraz poglądami głównego bohatera . Przyczyna zbrodni mogą być również osobiste porachunki oraz pragnienie zemsty. Tak dzieje się w epopeji Adama Mickiewicza. Jacek Soplica korzystając z okazji zastrzelą Stolnika Horeszke, który wcześniej odmówił mu ręki swojej córki. Robi to podczas powstania kościuszkowskiego tak wiec mimowolnie wspiera Moskali. Własne interesy splatają się z przestępstwem wobec narodu. Jednak Soplica nie zastanawia się nad tym co robi-górę biorą emocje wywołane poniesioną wcześniej porażką. Tym bardziej, ze młody, porywczy i impulsywny Soplica za nic miał sobie prawo, obowiązki i zasady. Dokonanie zbrodni jest wynikiem skomplikowanej osobowości zabójcy. Balladyna pochodziła z biednej rodziny. Mieszkała wraz z matka i siostrą w małym domu. Była osoba leniwą, egoistyczną, próżną. Wydawała się być obłudna i nieszczera, tak jakby ukrywała swoje prawdziwe myśli i zamiary. Świadczy to o jej sprycie i przebiegłości. W miarę rozwoju akcji dramatu ujawniają się kolejne cechy zbrodniarki takie jak bezduszność, nieczułość na krzywdę, brak skrupułów w bezwzględnym dążeniu do celu. Staje się coraz bardziej chciwa, nie liczy się dla niej miłość rodziny ani wartości moralne. Jest hipokrytką-udaje miłość do Kirkora a tak naprawdę ważna są dla niej tylko władza i bogactwo. Makbet z kolei był człowiekiem o wysokim statusie społecznym. Posiadał majątek. Dowodził szkockimi wojskami a z królem łączyło go pokrewieństwo. Był kimś szanowanym. Na początku Szekspir pokazuje go jako odważnego, szlachetnego rycerza. Jego psychika ulega diametralnej przemianie w obliczu różnych wydarzeń, a wszystko zaczyna się od momentu, w którym Makbet usłyszał przepowiednie czarownic. Inaczej, niż Balladyna, która z natury była złą kobieta, ukrywającą swoja prawdziwą osobowość. Rodion Raskolnikow był młodym człowiekiem, wywodzącym się z biednej rodziny. Z powodu braku musiał przerwać studia. Jednak nie to było przyczyna jego cierpienia. Rodion nie mógł znieść widoku nędzy i ubóstwa które go otaczały. Był osobą wybitnie wrażliwą i czuła na krzywdę, potrafił współczuć. Nędza dotykała nie tylko jego, ale tez bliskie mu osoby- matkę i siostrę, jak również zupełnie obce np rodzinę Marmieładowów. Widział do czego doprowadza brak pieniędzy. Niektórzy, tak jak Sonia byli przez to zmuszeni do robienia czegoś wbrew sobie i swoim zasadom. Rzeczywistość utwierdziła Rodiona w przekonaniu ze świat wypełniony jest złem. Przyczyną dokonania zabójstwa było również przekonanie o własnej wyjątkowości oraz chęć udowodnienia sobie wyższości nad innymi jednostkami. Wg poglądów bohatera ludzi można było podzielić na niezwykłych i zwykłych. Ci pierwsi maja prawo do wszelkich zbrodni i wykroczeń, w imię idei, dla dobra ludzkości. „Pierwsi z nich tworzyli nowe prawo i wypędzali Bogów z Olimpu. Człowiek silny musiał wiec stać się przestępcą, musiał iść do przodu, podczas gdy prawa i reguły społeczne pozostawały z tyłu” Jacek Soplica pochodził ze szlacheckiego rodu. Jako młody człowiek był beztroskim awanturnikiem i hulaką. W okolicy słynął z tego, ze często wdawał się w różne bójki. Nazywano go nawet „kłótnikiem” i „paliwodą”. Nie miał żadnych ograniczeń i zasad moralnych. Nie odczuwał przed nikim respektu. Wyróżniał się odwagą i siłą. Był porywczym i butnym egoistą. Często postępował bezmyślnie, pod wpływem impulsu. Cechowała go pewność siebie i duma. Podobnie jak Balladyna nie mógł znieść porażki i to pchnęło go do zbrodni. Dokonanie zabójstwa pociąga za sobą olbrzymie konsekwencje jak również zmiany w psychice. Wkrótce po zabójstwie Balladyna została żona Kirkora i stała się panią zamku-osiągnęła więc swój największy cel. Teraz już wiedziała jak skuteczne były jej działania i jak duże przyniosły jej one korzyści. Jednak im więcej się posiada, tym mniej docenia się swoje zasługi i tym więcej się pragnie. Wkrótce z rak Balladyny giną kolejne osoby, które mogłyby być dla niej zagrożeniem oraz przeszkodą na drodze do tronu. Zabity zostaje również Gralon, podejrzewany o to iż zna tajemnice morderstwa Aliny. Balladyna przyczynia się również do śmierci swojego męża Kirkora. Następnie zabija Kostryna, który był jej kochankiem. Pomagał jej w unicestwieniu wrogów, ale sam stał się dla niej poważnym rywalem. Morderstwo Króla Dunkana wywarło ogromny wpływ na psychikę Makbeta. Kolejnymi zbrodniami bohater pragnął uwolnić się od obsesji i dręczących go wyrzutów sumienia oraz poczucia strachu. Nie potrafił już polegać na własnej sile. Tracił poczucia wartości, opierał się tylko na przepowiedniach wiedźm, którym ufał bezgranicznie. „zły plon bezprawia nowym się tylko bezprawiem poprawia-mówi-Jużem tak głęboko we krwi zagrzązł, ze wstecz iść niepodobieństwo, w miejscu zaś stać grozi mi niebezpieczeństwo, trzeba więc dalej brnąć” jedynym czego Makbet może dokonać jest zapewnienie sobie bezpieczeństwa poprzez kolejne zbrodnie, które przychodzą mu już coraz łatwiej. Twierdzi, ze nie ma już odwrotu. Mimo tego pragnie uwolnić się od odpowiedzialności i cofnąć czas. Nie jest tak bezwzględny jak Balladyna, która nie ma zahamowań ani wątpliwości. On do końca nie akceptuje swojego postępowania. Dokonany czyn miał również ogromny wpływ na psychikę Raskolnikowa. Stał się niespokojny, zaczęły męczyć go koszmary. Popadł w chorobę, zdarzało mu się tracić kontrolę nad sobą oraz majaczyć. „Są sytuacje graniczne, napięcia, w czasie których osiąga się kres możliwości odczuwania i reagowania. Nawet gdy rozum Raskolnikowa zgodził się na popełnienie zbrodni jeszcze jego natura buntowała się”-pisze Bohdan Urbanowski w opracowaniu „Dostojewski-dramat humanizmów”. Rodion zupełnie zapomniał o swoim celu. Zachowywał się podejrzanie, skupiał na sobie uwagę innych. Mimo iż wcześniej zaplanował perfekcyjnie swój czyn, to jednak nie był konsekwentny. Zdarzało mu się wracać na miejsce zbrodni tak jakby nie zdawał sobie sprawy, ze ktoś może odkryć jego tajemnice. Może zresztą tego pragnął, może dźwigał zbyt duży ciężar. Wkońcu przecież-jak sam stwierdził-zbrodnia jest czynem sprzecznym z naturą, czymś w rodzaju choroby. Po zabójstwie Stolnika Jacek Soplica został uznany za zdrajcę. Musiał wyemigrować. Trafił do Rzymu, gdzie wstąpił do zakonu. Zmienił nazwisko na Robak. Można powiedział, ze morderstwo było punktem zwrotnym w jego życiu. Przeszedł wewnętrzna przemianę, stał się zupełnie innym człowiekiem. Dostał się do Legionów Dąbrowskiego.. Zbierał pieniądze na swój zakon. Brał udział w wielu walkach. Był konspiratorem i przygotowywał powstanie na Litwie. Można go nazwać męczennikiem za sprawę. Poświęcał się by odpokutować dawne grzechy. Tym samym pozbył się poczucia wyższości i pychy. Nauczył się pokory i skromności. Z dawnego Soplicy pozostała w nim jedynie odwaga i upór. Miał silny charakter. Był zdolny poświecić się dla dobra narodu. Niczego nie robił dla sławy i rozgłosu lecz w imię wolności. Podsumowując historię Makbeta można stwierdzić ze tragedią stała się przepowiednia. Całkowicie i naiwnie wierzył ze cokolwiek się stanie, nie ma od niej odwrotu. Tym samym usprawiedliwiał swoje czyny. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że został oszukany przez czarownice. Również Balladyna uzależniona była od sił wyższych. To Goplana postawiła na jej drodze Kirkora, nie przewidując jakie to może mieć następstwa. Nie oznaczało to jednak ze bohaterowie nie mogli mieć wpływu na swój los. Mogli nim inaczej pokierować jednak pokusa zdobycia tronu była silniejsza. „Los który spotyka Makbeta ściągnął na swa głowę przeważnie on sam, własnym postępowaniem, w naturalnym rozwoju wydarzeń” –pisze Witold Chwalewik w „Szkicach szekspirowskich”. Świadczy to o marności ludzkiej natury. Balladyne gubi przekonanie o własnej wyjątkowości i bezkarności „są jednak zbrodniarze wyżsi nad wyrok, święci nad ołtarze- mówi bohaterka w końcowej scenie. Makbet ufał przepowiedni, jednak wkońcu zorientował się ze został oszukany i ze tylko dowiódł tego jak nędznym jest człowiekiem. „Życie jest tylko przechodnim półcieniem-mówi-powieścia idioty-głośną, wrzaskliwą a nic nie znaczącą”. Oboje wkońcu ponoszą karę-Makbet zostaję zabity przez Makdufa a Balladyna ginie uderzona piorunem. W odróżnieniu od tych dwojga Rodion Raskolnikow nie zatracił się w bezustannym dażeniou do celu. Nie popadł w błędne koło. Był przy nim ktoś komu mógł zaufać i z kim mógł porozmawiać. Dzięki Soni uświadomił sobie silę wiary i miłości oraz to jak wielki maja one wpływ na spojrzenie na świat, szacunek do ludzi i do samego siebie. Zdał sobie sprawę z tego, ze nawet wyższe idee nie są w stanie usprawiedliwić zbrodni. „Odstąpiłeś od Boga i Bóg cię poraził, oddał szatanowi-powiedziała Sonia-powiedz wszystkim głośno:to ja zamordowałem-wtedy Bóg znowu ześle ci życie” dzięki niej Raskolnikow postanowił przyznać się do winy. Również poniósł karę jednak miał szansę zrozumieć istotę swojego błędu. Doznał duchowej przemiany. Nauczył się uznawać i doceniać wartość ludzkiego życia. Zrozumiał, ze nikt nie ma prawa w nie ingerować bo nikt nie jest istotą lepszą w dosłownym tego słowa znaczeniu. Podobna szanse otrzymał Jacek Soplica. On pragnął pozbyć się poczucia winy i naprawić grzechy młodości, dlatego poświecił swoje życie wielkiemu narodowemu celowi. Jednak całkowite rozgrzeszenie otrzymał dopiero przed śmiercią kiedy został ranny po bitwie z Moskalami. Na łożu śmierci wyznał swoja tajemnicę. Uzyskał przebaczenie Gerwazego, który uznał, ze swymi uczynkami Soplica w pełni odkupił winy wobec ludzi i ojczyzny. Umierał rozgrzeszony, spokojny, szczęśliwy. Literatura pokazuje różne oblicza morderców. Są zabójcy zdecydowani na wszystko oraz tacy którzy działają wbrew sobie. Jedni wnikliwie i dokładnie planują zbrodnie a inni działają pod wpływem impulsu. Jednak jakakolwiek nie byłaby osobowość bohatera to zawsze w obliczu takich wydarzeń ulega ona całkowitej przemianie. Świadczy to o tym, iż morderca jest osoba niestabilna psychicznie i nie zawsze sam do końca rozumie swoje postępowanie. Czytając powieść o zbrodni możemy obserwować jak wiele zmian wywołuje w człowieku świadomość i ze popełnił on grzech najgorszy z możliwych. To właśnie dla tego dzieła literackie w których głównym bohaterem jest morderca są tak chętnie czytane. Pisarz udostępnia tajniki czegoś co dla zwykłego, przeciętnego człowieka jest nieznane, niepojęte i co go najbardziej ciekawi.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 11 minut