profil

Złożona psychika panny Izabeli w "Lalce" Bolesława Prusa

Ostatnia aktualizacja: 2024-04-14
poleca 85% 105 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Izabela Łęcka stanowi jedną z głównych postaci w "Lalce" Bolesława Prusa. Wątek prób zdobycia jej serca przez głównego bohatera, Stanisława Wokulskiego, przewija się przez całą fabułę powieści, będąc jednym z jej kluczowych motywów. Stanisław był w niej bezgranicznie zakochany, uznając ją za istotę boską, pozbawioną wad i obdarzoną samymi zaletami.

Panna Izabela charakteryzowała się nadzwyczajną urodą, gdzie wszystkie jej cechy twarzy tworzyły idealną harmonię. Prus szczególnie skupia się na opisie jej niezwykłych oczu, które potrafiły zmieniać się w zależności od sytuacji: "niekiedy ciemne i rozmarzone, niekiedy pełne iskier wesołości, czasem jasnoniebieskie i zimne jak lód".

Izabela olśniewała swoją zewnętrzną urodą, jednakże to zasłaniało jej wewnętrzny świat. Wszyscy sądzili, że jej wnętrze jest równie piękne, co jej fizyczna aparycja, lecz było to błędne przekonanie. Jak każda kobieta, posiadała zarówno zalety, jak i wady.

Łęcka uważała się za osobę wyższą od innych, stworzoną do otrzymywania hołdów. Trudno jednak całkowicie jej to zarzucić, gdyż od najmłodszych lat była przekonywana, że wszystko, co dzieje się wokół niej, jest słuszne i uzasadnione. W końcu, komu dziecko ma zaufać, jeśli nie swoim rodzicom? Stąd też bierze się jej przekonanie o wyższości nad przedstawicielami innych klas społecznych.

Izabela nigdy nie musiała pracować, a większość swoich pragnień zawsze spełniała. Uważała, że wszystkie jej czyny są szlachetne, a jej postępowanie wzorowe, podobnie jak jej wygląd.

Łęcka była marzycielką, wierzącą w ideał, który może obdarzyć jedynie posąg. Tylko taki ideał, jak Apollo, był w stanie sprostać jej oczekiwaniom: piękno, bogactwo, władza. Jednakże, w przeciwieństwie do mitologicznego Pigmaliona, Izabela nie potrafiła odnaleźć ideału w rzeczywistości. Posąg ożywał tylko we śnie, podczas gdy na jawie emanowała z niego chłód i nieprzystępność, będące odbiciem jej charakteru.

Panna Izabela nigdy nie zakochała się prawdziwie, nawet nie odczuwała takiej potrzeby. Czytając "Lalkę", można odnieść wrażenie, że jest to poza jej zdolnościami.

Jej wiedzę na temat płci przeciwnej czerpała jedynie z opowieści zamężnych przyjaciółek, które malowały mężczyzn w niekorzystnym świetle. Te negatywne opinie sprawiły, że Izabela miała bardzo pesymistyczne podejście do małżeństwa, traktując je jako konieczne zło.

Przyzwyczajona do adoracji ze strony mężczyzn, z czasem musiała zmierzyć się z faktem, że jej sytuacja finansowa uległa pogorszeniu, a tym samym, liczba potencjalnych kandydatów na męża drastycznie się zmniejszyła.

W akcie desperacji, postanowiła wyjść za mąż za Stanisława Wokulskiego, nie z miłości, lecz w nadziei na poprawę sytuacji materialnej swojej rodziny. To dowodzi, że Izabela nie jest zdolna do prawdziwych uczuć, traktując związek małżeński jako okazję do łatwego wzbogacenia się.

Gdy Wokulski zaczyna traktować ją niegodnie i rezygnuje z prób zdobycia jej serca, Izabela, zrozpaczona tym, że nawet kupiec nie pragnie jej jako żony, decyduje się na życie zakonne.

Wreszcie, tytuł "Lalka" odnosi się do Izabeli jako do przedmiotu, pięknego, ale pozbawionego duszy. Nie umie płakać, śmiać się ani kochać. To doskonałe podsumowanie postaci tytułowej.

Mimo wszystkich wad, Izabela Łęcka odegrała kluczową rolę w "Lalce" Bolesława Prusa, przyczyniając się do przemiany Wokulskiego z romantyka w pozytywistę.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty