profil

Etyczne i moralne aspekty klonowania

Ostatnia aktualizacja: 2020-10-01
poleca 85% 1145 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Rozwój techniki, jakiego jesteśmy świadkami w ostatnich latach spowodował olbrzymi postęp w wielu dziedzinach nauki. Szczególnie daje się on zauważyć w biologii i medycynie. Stan ten rodzi wciąż nowe pytania etyczne, które stają nie tylko przed badaczem, ale i przed zwykłym użytkownikiem tych medycznych osiągnięć. Bioetyka, zajmująca się rozwiązywaniem problemów etycznych dotyczących życia stoi ciągle w obliczu nowych pytań, których dostarcza współczesna medycyna. Dzięki zdobyczom biologii, medycyny, chemii, fizyki, elektroniki poznajemy coraz lepiej mechanizmy kształtujące cechy osobnicze człowieka zapewniające ciągłość gatunku.

Wszystko zaczęło się 27 lutego 1997 roku w Szkocji. W magazynie „Nature” został zamieszczony artykuł o narodzinach Dolly, jagniątka będącego klonem sześcioletniej owcy. Dolly przyszła na świat bez udziału barana. Otrzymała materiał genetyczny tylko jednej owcy, który znajdował się w jednej komórce. Wydarzenie to wzbudziło szok, sensację, która obudziła wszelkie możliwe obawy. Autorytety etyczne i polityczne w Stanach Zjednoczonych i Europie, dając wyraz zaniepokojenia, zaapelowały o wydanie zakazu klonowania ludzi. W styczniu 1998 roku został podpisany odpowiedni protokół.

Ocenie moralnej klonowania człowieka można poddawać samą technikę bądź jej zastosowania. Klonowanie możemy oceniać jako neutralne, godne pochwały lub potępienia niezależnie od motywów i oczekiwanych bądź rzeczywistych następstw. Można je też oceniać ze względu na to, czemu ma służyć. Zastosowania klonowania dzielimy na dwa typy: zastosowania reprodukcyjne, których celem byłoby uzyskiwanie potomstwa, oraz zastosowania terapeutyczne w wykrywaniu chorób, zapobieganiu im i zwalczaniu.

Największy problem etyczny stworzyłaby taka sytuacja, kiedy wytwarzano by embriony-klony dorosłego człowieka tylko po to, żeby w razie jego choroby dokonać przeszczepu z idealnie zgodnych antygenowo komórek. To się nazywa „klonowaniem terapeutycznym”. Stworzenie embrionu człowieka bez zamiarów rodzicielskich względem niego, klonu, którego jedynym celem byłoby służenie jako lek, nie jest słuszne moralnie.

Wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu, że same w sobie technologie są moralnie neutralne, a dobre lub złe bywają w zależności od sposobu ich wykorzystania, klonowanie często uważa się za niemoralne jako nienaturalne czy sprzeczne z naturą. Jak w dyskusjach o przerywaniu ciąży i leczeniu niepłodności, słowo "nienaturalny" zwykle oznacza tu ingerencję w naturalny, a przez to i moralny, porządek świata.
Jakkolwiek technicznie sztuczne ludzkie klony nie różniłyby się niczym od bliźniaków jednojajowych, klonowanie prowadzące do tworzenia dorosłych jednostek ludzkich rodzi szereg problemów etycznych, prawnych, religijnych i społecznych.

Przy sztucznym klonowaniu ludzi pojawiają się takie kwestie jak:
- czy klon miałby duszę inną od jego wzorca?
- czy klon byłby przedmiotem (jako wytwór techniki), czy też należałoby go uznać za jednostkę ludzką i przyznać mu wszystkie związane z tym prawa?
- kto miałby prawo wychowywać klony i jak miałoby to się odbywać?
- kto miałby prawo regulować zasady "produkcji" klonów (ich liczbę, rodzaje, sposoby pozyskiwania materiału genetycznego itp.)?
- jak świadomość bycia sztucznym klonem wpływałaby na psychikę?
- w jaki sposób masowa produkcja klonów wpłynęłaby na strukturę społeczną?

Niezależnie od tego, jak dalece zaakceptowalibyśmy samo klonowanie, przy podejmowaniu decyzji o użyciu go w celu reprodukcji należałoby wziąć pod uwagę zmianę przyszłych relacji rodzinnych oraz wpływ klonowania na zdrowie przyszłych dzieci. Bliźnięta urodzone w wyniku podziału zarodka mogłyby być rozdzielone w czasie, a dzieci powstałe dzięki transplantacji jądra byłyby bliźniętami swych rodziców. Nie znamy też związanego z klonowaniem ryzyka spowodowania poważnych chorób, niesprawności i zaburzeń genetycznych. Ostatnie doniesienia sugerują, że procesy starzenia się komórek owieczki Dolly są bardziej zaawansowane niż u jej konwencjonalnie poczętych rówieśników. Gdyby miało się to powtórzyć u ludzi, to mielibyśmy ważne powody, by zrezygnować z klonowania jako metody reprodukcji.
Klonowanie organizmów czy tkanek daje ogromne możliwości i nadzieje na przyszłość. Jednak istnieją poważne argumenty przemawiające za i przeciw klonowaniu. Klonowanie jest odwrotnością tego, co w rozmnażaniu zwierząt wyższych ukształtowało się w trakcie procesów ewolucyjnych. Może więc nie powinniśmy lekceważyć zasad natury?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 3 minuty