profil

Barokowa koncepcja miłości w twórczości Jana Andrzeja Morsztyna.

poleca 85% 1732 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Miłość - głębokie przywiązanie do kogoś lub czegoś; namiętne uczucie sympatii do osoby płci przeciwnej, połączone z pożądaniem jej. Jednak czy słownikowe pojęcie miłości oddaje i w pełni charakteryzuje to uczucie? Otóż nie. Jest to jedno z najważniejszych i najgłębszych uczuć. Dlatego może jest to temat tak często poruszany przez twórców różnych epok. Właściwie trudno znaleźć utwór, w którym nie byłoby miłosnego wątku.
Również w epoce baroku znajdujemy dzieła poruszające ową tematykę. Innym ważnym rozdziałem litreratury baroku są utwory o kobietach. Wielu twórców opiewa ich walory zewnętrzne i wewnętrzne, inni są nieprzychylni płci pięknej.

Jednym z autorów, który poruszał temat miłości był Jan Andrzej Morsztyn. Pierwszy utwór, który chcę omówić, to " Zbytni statek ". Według poety miłość to fenomen życia, tylko ona i ból związany z nią są nieograniczone czasem i przemijalnością świata. Staje się ona nieśmiertelna - jak czytamy we fragmencie:

" Żadna rzecz wiecznie nie chodzi w swej mierze (...)
Sam tylko ból mój, sama miłość moja
Nieśmiertelności tknęły się podwoja."

To właśnie to, co zauważył autor, czyni miłość najważniejszym z uczuć.
Innym utworem tego autora jest sonet "Do trupa". To właśnie tu odnajdujemy porównanie dwóch zjawisk: śmierci i miłości. Okazuje się, że miłość bardo przypomina śmierć, że ktoś zakochany jest podobny do nieboszczyka. Ta sama bladość tarzy, płomień ( świec lub uczucia ), ciemność żałoby lub zmysłów. Ostatecznie, poeta wnioskuje, że nieboszczyk jest w lepszej sytuacji niż zakochany, bo nic nie czuje, a miłość jest ogromnym cierpieniem.
Kolejnym utworem J. A. Morsztyna jest sonet " Cuda miłości ". Autor ukazuje tu dziwne skutki miłości - paradoksy:

" Ja żyję, serca już nie mając?
Nie żyjąc, jego ogien w sobie czuje? (...)
Jak w płaczu żyję, wśród ognia pałając,
Czemu wysuszyć ogniem nie próbuję
Płaczu? "

W wierzu tym nie chodzi o fizyczną śmierć człowieka, lecz o śmierć duchową, spowodowaną przez nieszczęśliwą mołość. Uczucie bowiem to jest cudowne, ale potrafi ranić i niszczyć.
W poezji Morsztyna jest wiele przybliżeć religii do miłości, co jest dość często spotykane w literaturze baroku. U Morsztyna najwyrazistrzym przykładem jest sonet " Na krzyżyk na piersiach jednej panny ", w którym poeta pragnie znaleźę się na tym krzyżu wystawionym " między dwiema łotrami " i tam przeżyć swą mękę. Innym utworem, którym się zajmę jest " Dafnis drzewem bobkowym " Samuela Twardowskiego. Tutaj autor jest całkowicie pochłonięty opowieścią o tragicznej miłości, o bohaterach bezradnych wobec żywiołu. Nie ma tu zatem sporu o miłość, nie jest bowiem możliwy spór o żywioł natury, któremu wszyscy podlegają. A skoro nie jest możliwy, to pozostaje tylko logiczna aprobata praw miłości. W utworze autor ustami Kupidyna kpi z moralistów, którzy potępiają ziemską miłość.

Połączenie miłości i śmierci znalazło wyra w poezji współczesnej. Znakomitym przykładem jest utwór Stanisława Grochowiaka: " Dla zakochanych ... ". Jest to jakby nowa wersja barokowego sonetu " Do trupa " J. A. Morsztyna:

" Dla zakochanych to samo staranie - co dla umarłych (...)
Dla zakochanych te same zasługi - co dla umarłych... "

Widać podobieństwo między tymi dwoma utworami pisanymi w odległych od siebie epokach.

Przejdę teraz do drugiej części tematu, mianowicie do kobiet barokowych.
Analizę tego problemu rozpocznę od przedstawienia wiersza J. A. Morsztyna pt. " Niestatek ". Jest to barokowy głos w dyskusji o wyższości mężczyzn nad kobietami ( lub odwrotnie ). Morsztyn sięga szczytu swoich poetyckich możliwości, by wykazać absurd " statyczności " białogłów. Poeta uważa, że " prędzej niemy zaśpiewa " niż znajdzie ktoś uczciwą kobietę.

Jest jeszcze inny wiersz pod tym samym tytułem - " Niestatek ". Ten z kolei opisuje urodę wbranki poety. Z tym, że w czerech strofach autor opisuje pięknę kobietę, gdyż jest to portret w sytuacji " póki mi panno dotrzymujesz zgody ". W razie waśni wszystko się zmienia i następne cztery wersy to wspaniały przykład epatowania brzydotą. Trzeba przyznać, że owa przemiana może być zaiste poetycką realizacją przysłowia " zgoda buduje, niezgoda rujnuje... ".

Kolejnym utworem, który porusza ową tematykę, jest " Przyjaciółka " J. A. Morsztyna. Tutaj autor przedstawia portret idealnej kobiety. Jego zdaniem musi się ona dobrze prowadzić, nie być zbyt cnotliwą, żartem ma się nie brzydzić, " dać się obłapiać przy ludziach nie brzydzi ". Na zakończenie dodaje, że jeżeli już będzie przeciwieństwem jego ideału - " już to żona będzie ".
Wśród poetów współczesnych również znajdziemy utwory o kobietach barokowych. Przytoczę tu utwór Wisławy Szymborskiej pt. " Kobiety Rubensa ". Autorka poddaje barok chłodnemu oglądowi i ocenie. Oto jej skondensowany opis stylu epoki:

"Albowiem nawet niebo jest wypukłe,
Wypukli aniołowie i wypukły Bóg -
Febes wąsaty, który na spoconym
Rumaku wjeżdża do wrzącej alkowy ".

Spojrzenie na barokowe piękności z płócien Rubensa prowadzi ją do refleksji o zmienności kanonów piękna w życiu i sztuce.

Podsumowując wszystkie utwory, można powiedzieć, że w epoce tej znajdziemy różne ujęcia miłości. Każdy z autorów potraktował ten problem inaczej. Dla jednych jest to uczucie trwalsze niż przemijanie, dla drugich - pożar zmysłów lub jest to siła wyższa, ktżrej nikt nie zwycięży.
Temat kobiet w literaturze zawsze był powszechny. Również w baroku poeci ukazywali różne portrety białogłów.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut