profil

Migracje jako skutek różnic społecznych, politycznych i gospodarczych

poleca 84% 2756 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze


Temat: Migracja jako skutek różnic społecznych, politycznych i gospodarczych.

Migracja, czyli przemieszczanie się ludności mające na celu zmianę miejsca pobytu. Migracje można podzielić ze względu na:
-zasięg
-czas trwania
-formy migracji
Przemieszczanie się ludności jest całkowicie naturalnym zjawiskiem i występuje od dawna. Częstotliwość migracji zmienia się zależnie od sytuacji ekonomicznej i politycznej w danym państwie. Najbardziej skłonni do zmian miejsca otoczenia są amerykanie, potem europejczycy zachodni a prawie na samym końcu Polacy.
Migrantom na drodze do szczęśliwej migracji stają różne przeszkody:
-bariery polityczne
-bariery językowe
-bariery kulturalne
-bariery religijne
Przyczynami migracji najczęściej jest chęć polepszenia swojej sytuacji materialnej. Wyjeżdżamy za granice trudniąc się jako darmowa siła robocza, aby zapewnić naszym rodzinom godne życie w dobrobycie i szczęściu. Są także osoby, które migrują z powodów religijnych. Kiedy nasza religia różni się od religii wyznawanej w państwie, w którym mieszkamy zazwyczaj jesteśmy gnębieni za swoją „odmienność”. Uciekamy wtedy od prześladowań, poniżenia czy strat moralnych. Występują także migracje z powodów miłosnych. Gdy spotykamy osobę, w której zakochujemy się do szaleństwa postanawiamy razem zamieszkać. I najczęściej wybieramy kraj drugiej połowy. Bywają osoby migrujące z powodu chęci poznania nowych terenów, ludzi, kultury i obyczajów innych krajów. Mimo, że migracje mają różne cele to powodują jedno: spustoszenie, zamieszanie oraz stratę w państwie, z którego wyjeżdżamy.
Dzięki migracjom zauważamy różnicę liczebności krajów. Ludność z Polski migruje na Zachów (Ameryka, Niemcy, Anglia) w poszukiwaniu pracy. W Polsce zgodnie z badaniami z 2005r. przebywa obecnie 38 557 984 ludzi i zajmujemy 32 miejsce w tabeli ludności świata, kiedy to Stany Zjednoczone zajmują 3 pozycje z liczbą 295 734 134 ludności. Studiując różnice między państwami zauważymy także różnicę w wykształceniu. Wielu młodych i wykształconych ludzi wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu pracy i w celu samorealizacji, dzięki czemu traci na tym Polska. Nasze państwo, mimo iż potrafimy wykształcić wielu młodych ludzi jest niestety jednym z mniej wykształconych państw. Jeśli zastanowimy się nad tym problemem bardziej dojdziemy do pytania: Jeśli wszyscy wykształceni ludzi wyjeżdżają za granicę to kto będzie uczył i kształcił nasze dzieci? Kto będzie nas leczył? Ludzie wyjeżdżający z państwa nie zastanawiają się nad konsekwencjami tego czynu. Ważne dla nich jest to co trwa teraz i ich dotyczy. Migrując z kraju do kraju tworzymy w danym państwie mieszankę różnych wyznań, języków czy przekonań. Wniosek nasuwa się sam: nie wyjeżdżajmy do większych państw, dostarczając im darmowej siły roboczej tylko pracujmy w Polsce i dla Polski. Postarajmy się wychować kolejne lepsze polskie pokolenie. Nazywamy taki przypadki migracjami ekonomicznymi.
Wielu ludzi migruje, gdyż uciekają przed wojnami, strachem, poniżeniem czy śmiercią. Mamy wtedy do czynienia z migracjami z powodów politycznych. Takie migracje nasiliły się w XX wieku w 90. latach. Ludność uciekała np. z Afryki (przed głodem, chorobami), z Iraku (przed wojną, śmiercią). W wielu krajach migracje są z powodu nieudanej polityki. Czyli tak naprawdę migrujemy przez innych ludzi, którzy nie potrafią nas zrozumieć. Dlatego powinniśmy zacząć wyrażać nasze zdanie, poprawiać własną sytuacje w państwie, gdyż ucieczka od problemów nic nie da. Problem będzie się ciągnął za nami, a przez to inne państwa będą cierpieć.
Migracje tworzą także różnice gospodarcze. Często migrujemy z kraju, w którym nie znajdujemy dość wygody czy luksusu. Chcemy żyć w spokoju, wolności i przyjaźni. Ale migrując tłoczymy się w innym państwie i sami dodajemy im nowych ludzi, czyli zajmujemy ich terytorium. I prędzej czy później i tam odczujemy minusy i niewygody.
Migracje są skutkami różnic społecznych, politycznych i gospodarczych. Wyjeżdżanie z kraju nie jest ani dobrym ani złym pomysłem. Tylko zadajmy sobie pytanie: kto będzie w Polsce kiedy my wyjedziemy? Polska przestanie być wtedy krajem polaków a stanie się krajem ludzie uciekających od problemów i goniących za wygodą. Czy tego chcemy? Wydaje mi się, że nie. Dlatego zanim zdecydujemy się wyjechać z kraju zastanówmy się nad tym.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty