profil

Kryzys wiary w "Trenach" Jana Kochanowskiego

poleca 85% 1236 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Jan Kochanowski był jednym z najwybitniejszych polskich twórców renesansowych. W swojej twórczości reprezentował filozofię eklektyczną, zaczerpniętą od Horacego, którą łączył z głęboką wiarą w Boga. Wiara ta widoczna jest we fraszce "O żywocie ludzkim" gdzie poeta zwraca się bezpośrednio do Boga nazywając go Wieczną Myślą: "Wierzę, że tam na niebie masz mięsopust prawy". Swoją wiarę potwierdza też słowami pieśni VIII: "Gdzieśkolwiek jest, Bożeć, pośli dobrą godzinę! Jaciem twój był jako żywo i twoim zginę.". Jednak na skutek śmierci ukochanej córki Orszulki Kochanowski stworzył cykl "Trenów", w których obok ojcowskiego cierpienia i kryzysu swej filozofii przedsawił również kryzys wiary. Przejawia się on najmocniej w "Trenie X". Kochanowski przez szerego pytań retorycznych obrazuje swoją niepewność i zagubienie. Nie wie gdzie Orszulka trafiła po śmierci. Zastanawiając się jakie jest prawdziwe oblicze zaświatów dopuszcza również ich innowiercze wizje. Odwołuje się do Wysp Szczęśliwych, Hadesu oraz do motywu znanego z "Metamorfoz" Owidiusza - reinkarnacji ("Czy człowieka zrzuciwszy i miśli dziewicze, wzięłaś na się postawę i piórka słowicze?"). W swoim zwątpieniu zwraca się do córki, aby zjawiła się przed nim i ukoiła jego żal. Jego życzenie zostaje spełnione, o czym Kochanowski pisze w "Trenie XIX". Poecie śni się jego matka z Orszulką na rękach. Matka mówi mu, że jego córka jest szczęśliwa i spokojna w niebie. Sen ten przywraca poecie wiarę w Boga - ufa on matce, więc jego żal zostaje ukojony.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Teksty kultury