profil

Czy słusznie Średniowiecze nazwane jest epoką ciemnoty i zacofania.

poleca 84% 2861 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
św Augustyn św Tomasz

To Uratowało Moje Półrocze ^^ :P


Czy słusznie można nazywać Średniowiecze epoką „Ciemnoty i Zacofania”?
Są argumenty, które potwierdzają tą tezę, tyczą się one głównie początków tej epoki, ale schyłek wieków średnich mógłby wybronić całą epokę od tego sądu...

Na samo uznanie tej epoki jako wieków ciemnych można uznać fakt, że w średniowieczu ludzie, byli posłuszni kościołowi, który nimi „manipulował”.
A właśnie za sprawą kościoła powstawała literatura czy też filozofia dlatego, że tylko ludzie duchowni byli dobrze wykształceni i potrafili czytać oraz pisać.
Duchowni swoje dzieła tworzyli głównie po to, by uzyskać przychylność Boga, a także by ukazać ludziom czym się kierować i jak postępować w życiu.
W tej epoce kościół, wyzyskiwał ludzi, tworząc wszelkiego rodzaju odpusty, by uzyskać w ten sposób większe dochody. W epoce renesansu Marcin Luter przeciwstawił się kościołowi i uznał, że sprzedawanie odpustów jest to nadużycie kościoła wobec wiernych, oraz że kościół nie ma prawa ich udzielać.
Wystąpienie Lutra osłabiło role kościoła, dlatego w epoce renesansu kościół nie miał już takiego wpływu na kulturę, sztukę czy filozofię.

Pod wpływem rozrastania się wiary chrześcijańskiej, ludy chrześcijańskie napadały na plemiona pogan, było to usprawiedliwiane „w imię wiary”, co negatywnie wpływało to na późniejsze pojęcie o tej epoce.

W średniowieczu było wielu myślicieli, nie tak wybitnych jak w starożytności czy w odrodzeniu. Różniło ich to, że twierdzenia na których się opierali, dotyczyły min. teocentryzmu, oraz poznawaniu drogi życia, poprzez wiarę.
Taki pogląd jak teocentryzm głosił Św. Augustyn który twierdził, że człowiek składa się z dwóch substancji: materialnej i duchowej.
Święty Tomasz oddzielał sferę poznania poprzez rozum i wiarę.
Kolejną postacią mającą wpływ na filozofie średniowieczną, był Św. Franciszek, który miłował wszystkich i wszystko. Mimo, że pochodził on z bogatej rodziny, wyzbył się majątku i założył żebraczy zakon Braci Mniejszych.
Takie zachowanie świadczy o tym ze w średniowieczu filozofowie tej epoki pragnęli poprawić sytuacje wiary i naprowadzić ludzi, by właściwie kierowali swoim życiem oraz by zwrócili się w stronę Boga.

W średniowieczu ukształtował się także dziwny model życia świętego – ascety, który nie dbał o rzeczy materialne, nawet o własne ciało, które wystawiał na cierpienie, by uzyskać pojednanie z Bogiem.
Model takiego ascety przedstawia „Legenda o Świętym Aleksym”. Święty Aleksy dążył do świętości, służbie Bogu, oraz pojednania się z nim.
Takie postępowanie świadczy o uniwersalizmie, wyjątkowości i niepowtarzalności epoki, w przeciwieństwie do odrodzenia, które bardzo dużo czerpie z epoki Antyku.

Nazywanie tej epoki jako „mroków średniowiecza”, może zależeć od będącej w tamtej epoce sztuki Romańskiej, która była sztuką bardzo prostą, niezbyt rozwiniętą z brakami kunsztu artystycznego, a budowle wewnątrz były ponure i ciemne, co bardzo nacechowało średniowiecze...
Gotyk nieco ‘rozjaśnił’ mroki średniowiecza. Cechowała go lekkość budowli, duża szczegółowość oraz detale, a występowanie dużych okien witrażowych rozjaśniało wnętrze budowli.

Malarstwo w średniowieczu było bardzo dobrze rozwinięte. Ze względu na małą ilość ludzi wykształconych, głównym środkiem przekazu stawały się obrazy, najczęściej o symbolicznym znaczeniu. Ich dokładność pozwalała ludziom „niższych sfer” na przekazywanie różnych informacji.

Innym aspektem dotyczącym średniowiecza jest głoszenie przez kościół tezy, że ludzie pokorniejsi i dobrzy będą mieli spokojniejszą śmierć od gruboskórnych i niereligijnych ludzi. Kościół mówił także o tym, że nie należy bać się śmierci.
W średniowiecznych dziełach literackich najczęściej przedstawiano bohatera rozmawiającego z postacią przedstawiającą śmierć. Unikatową rzeczą cechującą średniowiecze jest także to, że próbowano odtworzyć wizerunek śmierci, a najczęściej przypominała ona kobietę ze skrzydłami nietoperza, czy tez kościotrupa z kosą.

Ostatnim argumentem który mówi o błędnym określaniu średniowiecza jako epoki ciemnoty i zacofania jest wiersz „O zachowaniu się przy stole”, który przedstawia wysoki poziom kultury życia i obyczajów w średniowiecznej Europie, na których wzorował się autor.

Więc nie można mówić o średniowieczu jako o epoce zacofania czy też nazywanie jej „mrokami średniowiecza”, ze względu na to, że zawiera wiele unikatowych rzeczy, czasem bardzo dziwnych, zmuszających do większego zastanowienia się nad ich znaczeniami, co sprawiało, że ta epoka zasługuje na miano równej innym epokom.
A zważywszy na fakt, że zachował się jej jedynie niewielki dorobek, nie można jej jednoznacznie osądzać...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi