profil

Powstanie - opowiadanie o uczuciach

poleca 85% 1079 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Swąd dymu był niesamowity. W powietrzu unosił się popiół i strzępki spalonego materiału. Pożar rozprzestrzeniał się bezlitośnie, w zastraszającym tempie. Ludzie, z naręczami bagaży, opuszczali szybkim krokiem teren zagrożenia. Coraz częściej widzieli płonące budynki. Z każdym dniem coraz więcej ludzi zostawało bez domów. Staszek był przygotowany na najgorsze. Takie były czasy. Wczoraj bez dachu nad głową został jego najlepszy przyjaciel, dziś on, Staszek.
Chłopak obejrzał się za siebie po raz ostatni. Czuł na plecach i twarzy ciepło. W jego oczach odbiły się szalejące płomienie. Płomienie, które uczyniły go bezdomnym. Rozejrzał się dookoła. Starsze małżeństwo, matka z dwójką dzieci, jakaś młoda dziewczyna. W mgnieniu oka, wszyscy stracili dom.
Z drugiego końca ulicy nadchodził porządkowy. Na pewno, przed chwilą był na miejscu innego ataku. Staszek przyśpieszył kroku. Szedł przed siebie, lecz nie wiedział, dokąd dokładnie. Wiedział, że nie może liczyć na nikogo. Był sam na tym świecie, a ludzie byli zbyt zajęci własnymi sprawami i zapewnianiem ochrony sobie i swoim dzieciom, aby zauważyć tragedię jednego młodego człowieka, który stracił w pożarze wszystko.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta