profil

Kształtowanie się systemu demokratycznego w społeczeństwie polskim

poleca 85% 151 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

grabowski pawel wszh-e
socjologia

KSZTAŁTOWANIE SIĘ SYSTEMU DEMOKRATYCZNEGO W SPOŁECZEŃSTWIE POLSKIM



Rok 1989 jest datą bardzo ważną dla Polski. Przede wszystkim, dlatego, że po kilku dziesięcioleciach wreszcie udało się odzyskać wolność. Odejście, albo raczej wyrwanie się (sądząc po formie przebiegu buntów, strajków) spod władzy tyrana – komunizmu, miało dla Polski otworzyć nowy rozdział, zapoczątkować erę wolności, nowego porządku społecznego. Euforia ludzi związana z otwarciem granic i odzyskaniem wolności, skończyła się jednak wraz z uświadomieniem sobie, że tak naprawdę, po tylu latach „zamknięcia” nie wiadomo, co z tą wolnością zrobić. Początkowy nieład, został jednak po jakimś czasie okiełznany, lecz nie na tyle, by państwo, choć w połowie zbliżyło się do standardów ogólnoeuropejskich. Dziś społeczeństwo polskie jest demokratycznym, kapitalistycznym, lecz nie w pełni tego słowa znaczeniu społeczeństwem. Myślę, że Polskę można nazwać społeczeństwem transformacyjnym – zmieniającym się w każdej dziedzinie i świadomości ludzi. Powstał, więc nowy ład, powoli zaczęła kształtować się wizja całkiem nowego kapitalistycznego społeczeństwa, które przez cały czas ewoluuje (a przynajmniej chciałoby). Dzięki transformacji w Polsce sytuacja polityczna poprawiła się na korzyść jednostki i jej działań. Wielkim plusem tych przemian ustrojowych niewątpliwie jest wolność słowa, a więc brak cenzury i nadzoru państwa. Wolność tworzenia partii politycznych, stowarzyszeń czy organizacji pozarządowych. I co najważniejsze nastały czasy demokracji, a to z kolei związane jest ze swobodą dokonywania wyborów, prawem większości głosów. Przekształcenia w gospodarce są integralną częścią społeczeństwa i mają istotny wpływ na kształtowanie się „nowego ładu” społecznego. Związane jest to z podwyższeniem standardów życia, wprowadzaniem na rynek nowych technologii, wykształceniem się nowych zawodów takich jak menedżerowie, organizatorzy, urbaniści. Wraz z pojawieniem się nowych technologii, przybyło informatyków, technologów. Słowem, wykształcenie ludzi jest jednym z ważniejszych elementów dobrze funkcjonującego państwa, ponieważ dzięki nauce, wszystko się rozwija. Jednak nauka powinna być dobrze wynagradzana, ponieważ jest to niewątpliwie motywacją do dalszego działania. Jest to też związane z gospodarką. Dobra gospodarka jest jedną z cech społeczeństwa kapitalistycznego. W dobie komunizmu w Polsce, nastąpiło stworzenie socjalistycznego układu ekonomicznego przez unarodowienie przemysłu, banków, transportu Celem takiego działania było dążenie do sprawowania kontroli nad wszystkimi dziedzinami życia człowieka.
Dziś jest inaczej. Po 1989 roku, nastąpił odwrót od panujących dotychczas zasad, mianowicie prywatyzacja. Tu właśnie zanotowano najkorzystniejsze zmiany. Dzisiejsze społeczeństwo opiera się na usługach, to nazwane przez Daniela Bella „społeczeństwo postindustrialne” kieruje się zasadami kooperacji między ludźmi, decyzje podejmowane są w drodze negocjacji, kompromisów (polityka konsensusu).Przed 1989 rokiem nie było to możliwe ze względu na scentralizowanie władzy, nastawienie na zadania a nie na cele, nie sprzyjało rozwojowi a tylko zastojowi gospodarczemu. W „nowej” Polsce wykształcił się nowy typ przywództwa transformacyjnego nakierowanego na cele. To prowadzi do dużej swobody działania a tym samym do większego rozwoju gospodarczego państwa. Poza tym istotne jest również to, że przy takim rozwoju gospodarki zmienia się również styl życia, świadomość i pojawiają się nowe sposoby wykorzystania pojawiających się możliwości. Korzyści płynące z rozwoju gospodarczego są odczuwalne na każdym poziomie życia. To z kolei prowadzić powinno do ogólnego zadowolenia. Powinno, ponieważ te książkowe teorie nie mogą się jakoś wpasować w rzeczywistość. Niestety najbardziej tracą na tym ci, którzy właśnie się kształcą i chcieliby coś zrobić, by było lepiej oraz ci, którzy są starsi, niepracujący, nierzadko żyjący na skraju ubóstwa, gdyż renty ich nie wystarczają na podstawowe produkty. To wszystkie zalety przemian jawią się tu jako idealne państwo, które po latach niewoli stało się potęgą wolności. Ta chwilowa euforia skończyła się wraz z uświadomieniem sobie pierwszych skutków przemian.
Komunizm padł, ale co dalej?
Z inicjatywy generałów Wojciecha Jaruzelskiego i Czelawa Kiszczaka doszło do obrad tzw. „Okrągłego Stołu” (6 luty – 5 kwietnia 1989 roku). Które to rozpoczęły proces transformacji ustrojowej. Podczas obrad przyjęto nowe zasady ustroju politycznego: pluralizm polityczny, demokratyczny tryb powoływania organów władzy państwowej, niezawisłość sądów, utworzenie samorządu terytorialnego oraz zasady funkcjonowania senatu, sejmu, rządu i prezydenta. Jeszcze w kwietniu 1989r. na podstawie zmian wprowadzonych do konstytucji powołano dwuizbowy parlament, urząd prezydenta, zniesiono zależność gospodarki od władzy wykonawczej.
Rząd Rakowskiego, który podjął działania liberalizujące gospodarkę, równocześnie okazał się bardzo hojny w podnoszeniu płac oraz udzielaniu oraz udzielaniu przedsiębiorstwom państwowym rozmaitych ulg i dotacji. Związane to było po części z wykonywaniem ustaleń zawartych przy Okrągłym Stole i z przedwyborczą chęcią pozyskania elektoratu, po części zaś ze słabością rządzącej ekipy, niezdolnej do przeciwstawienia się narastającym tendencjom roszczeniowym. Po ustawowym wprowadzeniu indeksacji płac (lipiec) oraz urynkowieniu cen żywności (sierpień) nastąpił gwałtowny wzrost inflacji. W sierpniu wyniosła ona 39,5%, we wrześniu 34,4%, zaś w październiku 54,8%. Nowy rząd zmuszony był rozpocząć urzędowanie od wystąpienia do Sejmu o podwyższenie deficytu budżetowego o 1,5 bln złotych, ponieważ w pustej kasie brak było środków na bieżące wydatki. W efekcie deficyt budżetowy w 1989 roku osiągnął skalę 8% PKB. Rozwijająca się inflacja była najgroźniejszym przejawem kryzysu ekonomicznego, ale na zły stan gospodarki wpływały także czynniki o strukturalnym charakterze: marnotractwo i nieefektywna produkcja, spowodowane brakiem mechanizmów rynkowych, praktyki monopolistyczne, wadliwa struktura zatrudnienia, ogromne zadłużenie zagraniczne, niska wydajność pracy.
Gdy w wyniku Okrągłego Stołu ustalono parytet 35% w Sejmie dla opozycji i wolne wybory do Senatu, niemal rozpoczęła się niemająca precedensu w powojennej Polsce kampania wyborcza. Plakaty, ulotki, informacje nie pokazywały już jedynie uśmiechniętych notabli "budujących Polskę Ludową". Pojawił się na nich - Lech Wałęsa, który osobiście prezentował kandydatów na nowych posłów i senatorów. A z nim, na wspólnych fotografiach prezentowanych w kolejnych numerach założonej wówczas "Gazety Wyborczej", znaleźli się również ci, o których jeszcze kilka miesięcy wcześniej mówiono w Dzienniku używając tylko imienia i inicjału nazwiska oraz przydomków "wywrotowy działacz", "ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości" i podobnych. Do Sejmu kandydowali między innymi Henryk Wujec, Jan Maria Rokita, Janusz Onyszkiewicz, Adam Michnik, Jacek Kuroń, Jan Lityński czy Bronisław Geremek. Do Senatu - Jarosław i Lech Kaczyńscy, Bogdan Lis, Anna Radziwiłł, Zbigniew Romaszewski, Zofia Kuratowska, Gustaw Holoubek, Tadeusz Zieliński czy Andrzej Wajda. Nazywano ich "drużyną Lecha" Do prowadzenia kampanii wyborczej nie były wykorzystywane nowoczesne strategie marketingowe. Również plakaty czy ulotki nie uderzały ani swoim artyzmem, ani nie były przemyślane pod kątem "potrzeb grupy docelowej". Proste i czytelne hasła takie jak "Nie śpij, bo cię przegłosują", "Musimy wygrać", "Pierwszy raz możesz wybierać - wybierz Solidarność" zostały umieszczone na ulotkach i plakatach przygotowywanych często na jeszcze niedawno zakazanych powielaczach. Przed wyborami w całej Polsce można było spotkać charakterystyczny znak graficzny Solidarności - plakaty rozklejali ochotnicy, których było tak wielu, że obóz rządzący szybko zrezygnował z akcji zaklejania "solidarnościowych" ogłoszeń swoimi. Przed wyborami zmieniło się także coś w telewizji. Z czasu antenowego mogły, bowiem skorzystać wszystkie komitety wyborcze. Na szklanym ekranie oczywiście znacznie częściej pojawiali się przedstawiciele PZPR, SD czy ZSL, jednak to programy, w których Jacek Fedorowicz pokazywał, jak na wyborczych listach skreślać wszystkich oprócz kandydatów Komitetów Obywatelskich, były najszerzej komentowane. Polacy nie dowierzali, że jest możliwe, by w państwowej telewizji ktoś tak jawnie kpił z "przewodniej siły narodu". Nie dowierzali, ale przy urnach wyborczych zrobili dokładnie tak, jak ich instruował.
Wybory czerwcowe w 1989 roku to początek procesu przechodzenia Polski z systemu hegemonii jednej partii - Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) i jej koncesjonowanej współpracy ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym (ZSL) oraz Stronnictwem Demokratycznym w kierunku wielopartyjnego systemu rywalizacyjnego, jaki charakteryzuje współczesną rzeczywistość polityczną Polski. Po upadku komunizmu w Polsce, w początkowej fazie rozwoju (Sejm kontraktowy) system partyjny ukształtowany został przez układ dwublokowy, zdominowany z jednej strony przez PZPR, z drugiej zaś przez Solidarność, która we wrześniu 1989 roku sformowała, pozapartyjny gabinet, na czele, którego stanął pierwszy niekomunistyczny premier w Europie Środkowo-wschodniej - Tadeusz Mazowiecki. Również niepartyjny charakter miał gabinet Jana Krzysztofa Bieleckiego (12 stycznia 1991 - 5 grudnia 1991). Wynikało to z tego, że w Sejmie kontraktowym nie działały jeszcze partie polityczne o ukształtowanej odrębnej tożsamości ideowej i odrębności organizacyjnej.
W wyniku wyborów z października 1991 roku w Polsce ukształtował się skrajnie spolaryzowany system partyjny, co w konsekwencji prowadziło do sytuacji, w której bardzo trudno było o tworzenie stabilnych gabinetów. Zasadą w tym okresie było tworzenie gabinetów wielopartyjnych mniejszościowych. Uczestniczyło w nich od 4-7 partii politycznych. Gabinet Jana Olszewskiego (6 grudnia 1991 - 5 kwietnia 1992.) tworzyły: Porozumienie Centrum (PC), Zjednoczenie Chrześcijańsko Narodowe (ZCHN), Partia Chrześcijańskich Demokratów (PCHD), Porozumienie Ludowe (PL). W skład gabinetu Hanny Suchockiej (11 lipca 1992 - 25 maja 1993) z kolei wchodziły: Unia Demokratyczna (UD), ZCHN, Kongres Liberalno-Demokratyczny (KLD), PL, PCHD, Stronnictwo Ludowo-Chrześcijańskie (SLCh), Polski Program Gospodarczy (PPG).
Następne wybory (1993 i 1997) przyniosły znaczną koncentrację systemu partyjnego. Wystarczy dla porównania powiedzieć, że o ile w 1991 roku w parlamencie reprezentowanych było 29 ugrupowań o tyle w 1993 było ich tylko 6. W okresie tym trzy próby sformowania gabinetu zakończyły się niepowodzeniem (B. Geremek - październik 1991, J. Olszewski - listopad 1991 r., W. Pawlak - czerwiec 1992 r.). Po wyborach w 1993 roku koalicję tworzyły dwa dotychczas izolowane ugrupowania - Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) i Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) Miały one większość absolutną (66%). Oba te ugrupowania sformowały w sumie trzy koalicje gabinetowe (W. Pawlak - 26 października 1993 r. - 4 marca 1995 r., J. Oleksy - 4 marca 1995 r. - 26 stycznia 1996 r. oraz W. Cimoszewicz - 7 lutego 1996 r. - 17 października 1997 r.)
W wyborach w 1997 największe ugrupowanie - Akcja Wyborcza Solidarność zdobyła 33,83 % głosów (43,6 % mandatów) i w wyścigu po mandaty poselskie wyprzedziła SLD. Łącznie dwa największe ugrupowania - AWS i SLD zdobyły 61 % głosów (79,2 % mandatów). W wyniku tych wyborów ukształtował się w Polsce system dwóch partii dużych, z tym jednak, że oczywiście partie te (AWS i SLD) nie zamierzały wspólnie tworzyć rządu. Gabinet został stworzony przez AWS i Unię Wolności (UW). Koalicja ta kontrolowała 56,5 % mandatów w Sejmie i sformowała rząd, na którego czele 10 listopada 1997 roku stanął Jerzy Buzek. W wyniku opuszczenia koalicji przez Unię Wolności (6 czerwca 2000) rządy w Polsce sprawował mniejszościowy rząd tworzony przez AWS.
W wyborach w 2001r. największe ugrupowanie SLD -UP zdobyło 41,04% głosów (47,2% mandatów) i w wyścigu po mandaty poselskie wyprzedziła PO. W wyborach do Sejmu w okręgach wg ordynacji proporcjonalnej wybierano wszystkich 460 posłów. Mandaty dzielono zmodyfikowaną metodą Sainte-Lagu pomiędzy komitety, które uzyskały, co najmniej 5%, a w przypadku koalicyjnych komitetów wyborczych (KKW) - 8% głosów. Z progu tego zwolnione były komitety mniejszości narodowych.
Wybory 2005 przeprowadzone zostały na terenie Polski oraz w 166 obwodowych komisjach ulokowanych poza Polską. Wbrew wcześniejszym spekulacjom, nie zostały one przeprowadzone razem z wyborami prezydenckimi i referendum 2005 w sprawie traktatu konstytucyjnego UE. Jesienny termin wyborów poparła 31 stycznia 2005 Rada Krajowa SLD. Bez poparcia SLD nie było możliwe przyjęcie uchwały skracającej kadencję Sejmu. Zgodnie z wcześniejszym porozumieniem, które zawarli 30 grudnia 2004 prezydent Aleksander Kwaśniewski i przewodniczący SLD Józef Oleksy wybory miały odbyć się w czerwcu 2005. Sejm nie podjął decyzji o samorozwiązaniu, więc wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie, jakim był 25 września 2005. Jesienny termin wyborów poparła 31 stycznia 2005 Rada Krajowa SLD. Bez poparcia SLD nie było możliwe przyjęcie uchwały skracającej kadencję Sejmu. Zgodnie z wcześniejszym porozumieniem, które zawarli 30 grudnia 2004 prezydent Aleksander Kwaśniewski i przewodniczący SLD Józef Oleksy wybory miały odbyć się w czerwcu 2005. Sejm nie podjął decyzji o samorozwiązaniu, więc wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie, jakim był 25 września 2005. Kampania przedwyborcza do parlamentu w Polsce prowadzona była w sposób spokojny i nieagresywny. Wzmożoną kampanię dało się dopiero zauważyć w ostatnim tygodniu przed wyborami, wówczas to Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło nadawać spoty telewizyjne, w których porównywała swój program podatkowo-gospodarczy do programu Platformy Obywatelskiej, zarzucając wzrost cen w przypadku ewentualnej wygranej wyborów przez PO. Platforma Obywatelska odpowiadała PiSowi kontratakiem na specjalnej konferencji prasowej. Agresywna w ostatnich dniach polityka PiSu zaskoczyła polityków PO, jako ich przyszłych koalicjantów, co stało się powodem do kilku zgrzytów między tymi partiami. Spekulowano, iż może nie dojść do zawiązania koalicji PO PiS. Samoobrona prowadziła swoją kampanię pod hasłem podobnym z wyborów w 2001 roku - Oni już byli, oni już rządzili, atakując wszystkie postsolidarnościowe i postkomunistyczne partie startujące w wyborach. Sojusz Lewicy Demokratycznej skupił się na stworzeniu swojego wizerunku jako partii odchudzonej i zmienionej. SLD po czterech latach rządów stracił najwięcej dzięki aferom w swoich kręgach, przede wszystkim przez Aferę Rywina. Nowy przewodniczący z młodego pokolenia, w spotach, starał się przyciągnąć wyborców, tłumacząc, że SLD to jedyna siła lewicowa, która ma szanse znaleźć się w nowym parlamencie. Wyniki wyborów do sejmu Prawo i Sprawiedliwość 33,7% mandatów Platforma Obywatelska RP 28,9% mandatów Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej 12,2% mandatów Sojusz Lewicy Demokratycznej 12% mandatów Liga Polskich Rodzin 7,4% mandatów Polskie Stronnictwo Ludowe 5,4% mandatów Mniejszość Niemiecka 0,4% mandatów. Wyniki wyborów do senatu Prawo i Sprawiedliwość 49, Platforma Obywatelska RP 34, Liga Polskich Rodzin 7 (+5) Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej 3 (+1) Polskie Stronnictwo Ludowe 2 (-2).
Realizacja zasad demokracji
Rzeczpospolita Polska jest państwem, w którym władza zwierzchnia należy do narodu, o czym stanowi art. 4 Konstytucji. Oznacza to, że suwerenem władzy jest naród. Polska realizuje zasadę państwa prawa, ponieważ funkcjonowanie aparatu władzy opiera się na prawie. Każde działanie władzy wobec obywateli i obywateli wobec władzy musi mieć podstawę prawną. Ograniczenie prawem powoduje, że obywatele nie muszą się obawiać kaprysów władzy. Prawa obywateli z nowej konstytucji są zawarte w 47 artykułach, wśród których jednym z najistotniejszych jest możliwość wniesienia przez każdego obywateli skarbi konstytucyjnej. W art. 79 Konstytucji czytamy: „Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie, którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. Ponadto każdy obywatel zgodnie z Konstytucją ma prawo wystąpienia z wnioskiem do Rzecznika Praw Obywatelskim o pomoc w ochronie swoich praw. W każdym przypadku sprawa obywatela jest rozpatrywana, o czym jest on powiadomiony pisemnie.
W Rzeczypospolitej Polskiej jest też realizowana zasada trójpodziału władzy. Polega ona na oddzieleniu i samowolności władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, co określa art. 10 Konstytucji: „Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej. Władzę ustawodawczą sprawuje Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów a władzę sądowniczą sądy i trybunały”. Obok władzy rządowej działają samorządy terytorialne – rady gmin i rady miast. Samorządy umożliwiają kontrolę społeczną organów władzy państwowej, lepszą współpracę społeczeństwa z władzą.
Zasada wolności realizowana jest poprze pakiet praw i wolności zawartych w Konstytucji i oznacza nieingerencję państwa w sprawy obywateli, jeśli ci nie wchodzą w kolizję z prawem. O wolności, prawach i obowiązkach człowieka i obywatela traktuje rozdział II Konstytucji. Treści tego rozdziału korespondują z ogólnoświatowymi standardami praw człowieka zawartymi w dokumentach o ochronie praw człowieka. Konstytucja w art. 31 ust. 1 stwierdza jednoznacznie: „ Wolność człowieka podlega ochronie prawnej”.
W Polsce funkcjonują dwie formy realizacji demokracji: bezpośrednia i pośrednia. Bezpośrednia realizowana jest poprzez wybory i referenda. Organami demokracji pośredniej są instytucje przedstawicielskie, który podejmują decyzje władcze w imieniu wyborców.
Zasada pluralizmu politycznego jest realizowana zgodnie z ustawą o partiach politycznych z 1990 r. oraz postanowieniami Konstytucji. W Polsce mają prawo działać różne partie polityczne, jeżeli ich programy oraz działalność nie szkodzą państwu i nie są sprzeczne z Konstytucją, o czym orzeka Trybunał Konstytucyjny.
Wymienione zasady demokracji nie mogłyby być realizowane, gdyby nie istniały demokratyczne struktury władzy.
Władza ustawodawcza
Władza ustawodawcza (legislatywa, władza prawodawcza), jeden z elementów monteskiuszowkiego trójpodziału władzy, polegający przede wszystkim na stanowieniu obowiązującego prawa. W systemach demokratycznych realizowana jest przez parlamenty.
W Polsce, zgodnie z art. 95 ust.1 konstytucji, władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat. Obie te izby parlamentu, jeśli obradują razem, mają status Zgromadzenia Narodowego. Zgromadzenie Narodowe uchwala konstytucję, odbiera przysięgę od nowo wybranego Prezydenta i podejmuje uchwałę o postawieniu Prezydenta przed Trybunałem Stanu.
Sejm składa się z 460 posłów, zaś Senat - ze 100 senatorów.
Kadencja tych organów trwa 4 lata. Zaczyna się w dniu pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu i trwa do dnia poprzedzającego dzień zebrania się Sejmu następnej kadencji.
Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów. Skrócenie kadencji Sejmu jest równoznaczne ze skróceniem kadencji Senatu. Ponadto ustawowa kadencja parlamentu może być skrócona przez Prezydenta, po zasięgnięciu opinii Marszałka Sejmu i Senatu, w przypadkach określonych w konstytucji. Będzie tak np. w sytuacji gdy nie doszło do wybrania nowej Rady Ministrów w trybie konstytucyjnym.
Sejm składa się z posłów, wybieranych w wyborach: - powszechnych, - równych, - bezpośrednich, - proporcjonalnych, - w głosowaniu tajnym.
Senatorowie są wybierani w wyborach: - powszechnych, - bezpośrednich - w głosowaniu tajnym.
Bierne prawo wyborcze do Sejmu, czyli prawo bycia wybranym na posła ma każdy obywatel polski mający prawo wybierania (czyli mający czynne prawo wyborcze), który najpóźniej w dniu wyborów kończy 21 lat. W przypadku senatorów granica wieku jest surowsza i wynosi 30 lat. Wynika to z faktu, iż Senat z założenia ma być "izba rozsądku", powinien zatem składać się z osób mających określone doświadczenie i wiedzę oraz obycie polityczne.
Poseł jest reprezentantem całego narodu i nie może być związany żadnymi instrukcjami wyborców. Chroni go immunitet poselski.
Wykonywanie mandatu posła i senatora wiąże się z koniecznością dochowania godności urzędu oraz powstrzymania się od wszelkich działań, które mogłyby podważać zaufanie wyborców, wywoływać wątpliwości, co do uczciwości parlamentarzysty itp. Konstytucja wprowadza w tym zakresie stosowne regulacje, polegające m.in. na wyłączeniu możliwości sprawowania jednocześnie mandatu posła i senatora, zakazie łączenia mandatu poselskiego czy senatorskiego z funkcjami publicznymi. Poseł i senator np. nie może być jednocześnie Prezesem NBP, NIK, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Rzecznikiem Praw Dziecka ani ich zastępcą, członkiem Rady Polityki Pieniężnej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a ponadto nie może być zatrudniony w Kancelarii Sejmu i Senatu, oraz Kancelarii Prezydenta ani w administracji rządowej. Zakazy te nie dotyczą jednak członków Rady Ministrów i sekretarzy stanu w administracji rządowej. Istnieje również grupa osób, które nie mogą sprawować mandatu poselskiego i senatorskiego ze względu na wykonywany zawód czy służbę. Dotyczy to sędziów, prokuratorów, urzędników służby cywilnej, żołnierzy w czynnej służbie wojskowej, policjantów oraz funkcjonariuszy służb ochrony państwa (np. UOP).
Posłowie i senatorowie w toku sprawowania swoich funkcji korzystają z immunitetu. Oznacza to, iż nie mogą być oni pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czynności wchodzące w zakres sprawowania mandatu - ani w czasie jego trwania ani też po jego wygaśnięciu. Poseł czy senator podejmujący np. działania w celu ochrony interesów swoich wyborców nie ponosi za nie odpowiedzialności tak jak każdy obywatel, a jedynie może ponieść odpowiedzialność przed Sejmem (senator - przed Senatem). W wypadku, gdyby naruszył prawa osób trzecich, może odpowiadać przed sądem tylko za zgodą Sejmu (Senatu). Jeśli poseł (senator) popełnił czyn, za który może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej, to w trakcie trwania mandatu taka odpowiedzialność zależy od wyrażenia zgody przez odpowiednią izbę parlamentu (uchylenia immunitetu).
Posłowie tworzą w Sejmie kluby lub koła oparte na zasadzie przynależności do partii lub ugrupowań politycznych (klub tworzy co najmniej 15 posłów, koło - 3 posłów).
Zarówno Sejm, jak i Senat są organami kolegialnymi, obradującymi na posiedzeniach. Posłowie i senatorowie wybierają ze swego grona odpowiednio Marszałka i wicemarszałków Sejmu i Senatu. Marszałkowie przewodniczą obradom, reprezentują izbę na zewnątrz oraz stoją na straży jej praw. W Sejmie i Senacie działają komisje stałe, zajmujące się określoną dziedziną spraw wchodzących w zakres kompetencji parlamentu, np. Komisja d/s Służb Specjalnych, Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, Komisja Budżetu i Finansów, Komisja Etyki, itp. Ponadto mogą być powoływane ad hoc komisje nadzwyczajne, dla zbadania określonej sprawy.
Władza wykonawcza
Władza wykonawcza (egzekutywa) jest władzą bezpośrednio zarządzającą sprawami państwa. W Polsce organami egzekutywy są Prezydent Rzeczypospolitej, Rada Ministrów, zwana popularnie rządem, Premier (Prezes Rady Ministrów) oraz organy administracji rządowej. Władza ustawodawcza, sądownicza oraz wykonawcza są od siebie zupełnie niezależne co wyklucza w pewnym stopniu alienacje władzy oraz despotyzm i autorytaryzm któregokolwiek z organów. Prezydent, Premier, Rada Ministrów mają swoje ściśle określone w konstytucji zadania (których nie będe wymieniał).
Władza sądownicza, trzecia władza w państwie, stanowi ją wymiar sprawiedliwości sprawowany przez niezależne i niezawisłe sądy. Do ich kompetencji należy orzekanie w rozpoznawanych sprawach z zakresu prawa karnego, prawa cywilnego i prawa administracyjnego, a w wielu państwach również kontrola zgodności działań innych organów państwa z prawem i konstytucją, którą przeprowadza przez sądownictwo konstytucyjne. W celu realizowania tych zadań powoływane są sądy powszechne (orzekają w sprawach cywilnych i karnych) oraz sądy szczególne (np. wojskowy, pracy). W Polsce, zgodnie z Konstytucją RP władzę sądowniczą sprawują sądy (Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne, sądy wojskowe) oraz trybunały (Trybunał Konstytucyjny i Trybunał Stanu). Sądy i trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz, wydają wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Sąd Najwyższy, naczelny organ sądowy w Rzeczypospolitej Polskiej. Sprawuje on nadzór nad działalnością sądów powszechnych, wojskowych i administracyjnych w zakresie orzekania (tzw. nadzór judykacyjny). Sąd Najwyższy zajmuje się przede wszystkim rozpoznawaniem kasacji oraz podejmowaniem uchwał mających na celu wyjaśnienie przepisów prawnych lub zawierających rozstrzygnięcia zagadnień budzących poważne wątpliwości w konkretnej sprawie. Składa się on z pięciu izb: Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, Cywilnej, Karnej oraz Wojskowej. Sędziów Sądu Najwyższego powołuje prezydent RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Natomiast I prezesa Sądu Najwyższego powołuje na 6 lat spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, a odwołuje Sejm na wniosek Prezydenta. Stanowisko sędziego Sądu Najwyższego może pełnić ten, kto: posiada obywatelstwo polskie i korzysta w pełni z praw cywilnych i obywatelskich, jest nieskazitelnego charakteru, ukończył wyższe studia prawnicze i uzyskał tytuł magistra prawa, wyróżnia się wysokim poziomem wiedzy prawniczej oraz doświadczeniem zawodowym, a ponadto ma co najmniej 10-letni staż pracy zawodowej, m.in. na stanowisku sędziego, prokuratora lub adwokata.
Naczelny Sąd Administracyjny, NSA, organ sądowniczy, który sprawuje wymiar sprawiedliwości przez sądową kontrolę administracji publicznej. NSA działa w Warszawie i w ośrodkach zamiejscowych tworzonych dla jednego lub kilku województw. W skład NSA wchodzą: prezes i wiceprezesi Sądu, prezesi izb, prezesi ośrodków zamiejscowych oraz sędziowie. Prezesa i wiceprezesów NSA powołuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej spośród sędziów tego Sądu, za zgodą Zgromadzenia Ogólnego Sędziów NSA.
Sądy powszechne, organy wymiaru sprawiedliwości, które obejmują sądy rejonowe, wojewódzkie i apelacyjne. W większości rozstrzygają sprawy z zakresu prawa cywilnego, karnego, rodzinnego lub prawa pracy. Sądy szczególne, organy wymiaru sprawiedliwości powołane do rozpatrywania spraw dotyczących określonej kategorii osób (np. sądy wojskowe) bąd pewnego zakresu spraw (np. sądy administracyjne). Trybunał Stanu, organ sądowy powołany do orzekania o odpowiedzialności konstytucyjnej osób zajmujących najwyższe stanowiska państwowe. Rozpatruje sprawy o naruszenie konstytucji i ustaw przez: Prezydenta RP, członków rządu, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, prezesa Narodowego Banku Polskiego, Prokuratora Generalnego, kierowników urzędów centralnych, członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych oraz osoby, którym Prezes Rady Ministrów powierzył kierowanie ministerstwem. O składzie Trybunału Stanu decyduje sejm na pierwszym posiedzeniu, wybierając jego członków na okres swojej kadencji. W skład Trybunału Stanu wchodzą: przewodniczący, 2 zastępców i 16 członków. Przewodniczącym z urzędu jest Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, pozostałe osoby wybierane są spoza grona sejmu. Do Trybunału Stanu mogą zostać wybrani obywatele polscy korzystający z pełni praw obywatelskich, nie karani sądownie, nie zatrudnieni w organach administracji państwowej. Członkowie Trybunału Stanu są niezawiśli i podlegają tylko ustawom. Trybunał Stanu może orzekać kary: utratę czynnego i biernego prawa wyborczego, zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk, utratę wszystkich lub niektórych orderów, odznaczeń i tytułów honorowych, może również wymierzać kary przewidziane w ustawach karnych. Ściganie przez Trybunał Stanu jest dopuszczalne przez 10 lat od popełnienia czynu, a w przypadku przestępstwa - w okresie przewidzianym przez ustawę.
Trybunał Konstytucyjny, konstytucyjna instytucja władzy sądowniczej powołana na mocy ustawy z 1982 (nowelizowanej w 1989), której głównym zadaniem jest kontrolowanie zgodności prawa z Konstytucją RP oraz formułowanie jego wykładni.
Trybunał orzeka w sprawach: 1. zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją,
2. zgodności ustaw z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, 3. zgodności przepisów prawa, wydawanych przez centralne organy państwowe z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami, 4. zgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznych.
Trybunał Konstytucyjny rozpatruje też skargi wniesione przez obywateli w zakresie naruszania ich wolności lub praw oraz rozstrzyga spory kompetencyjne pomiędzy konstytucyjnymi organami państwa. Prawo postawienia wniosku związanego z kompetencjami Trybunału Konstytucyjnego mają m.in. prezydent, marszałek Sejmu i Senatu, premier, posłowie (co najmniej 50), senatorowie (co najmniej 30), pierwszy prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, Prokurator Generalny, prezes Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznik Praw Obywatelskich. Trybunał Konstytucyjny tworzy 15 sędziów wybieranych przez Sejm na 9–letnią kadencję. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji. Nie mogą też, w okresie zajmowania stanowiska, należeć do partii politycznej, związku zawodowego oraz łączyć tych funkcji z pełnieniem mandatu posła lub senatora. Trybunał Konstytucyjny stanowi jedną z formalnych gwarancji praworządności.
Organy kontroli państwowej i ochrony państwa
Najwyższa Izba Kontroli
Art. 202.
1. Najwyższa Izba Kontroli jest naczelnym organem kontroli państwowej.
2. Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi.
3. Najwyższa Izba Kontroli działa na zasadach kolegialności.
Art. 203.
1. Najwyższa Izba Kontroli kontroluje działalność organów administracji rządowej, Narodowego Banku Polskiego, państwowych osób prawnych i innych państwowych jednostek organizacyjnych z punktu widzenia legalności, gospodarności, celowości i rzetelności.
2. Najwyższa Izba Kontroli może kontrolować działalność organów samorządu terytorialnego, komunalnych osób prawnych i innych komunalnych jednostek organizacyjnych z punktu widzenia legalności, gospodarności i rzetelności.
3. Najwyższa Izba Kontroli może również kontrolować z punktu widzenia legalności i gospodarności działalność innych jednostek organizacyjnych i podmiotów gospodarczych w zakresie, w jakim wykorzystują one majątek lub środki państwowe lub komunalne oraz wywiązują się z zobowiązań finansowych na rzecz państwa.
Art. 204.
1. Najwyższa Izba Kontroli przedkłada Sejmowi:

1) analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej,
2) opinię w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów,
3) informacje o wynikach kontroli, wnioski i wystąpienia, określone w ustawie.
2. Najwyższa Izba Kontroli przedstawia Sejmowi coroczne sprawozdanie ze swojej działalności.
Art. 205.
1. Prezes Najwyższej Izby Kontroli jest powoływany przez Sejm za zgodą Senatu, na 6 lat i może być ponownie powołany tylko raz.
2. Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może zajmować innego stanowiska, z wyjątkiem stanowiska profesora szkoły wyższej ani wykonywać innych zajęć zawodowych.
3. Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z godnością jego urzędu.
Art. 206.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może być bez uprzedniej zgody Sejmu pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności. Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może być zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. O zatrzymaniu niezwłocznie powiadamia się Marszałka Sejmu, który może nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.
Art. 207.
Organizację oraz tryb działania Najwyższej Izby Kontroli określa ustawa.
Samorząd terytorialny Jedną z pięciu głównych zasad Konstytucji przyjętej 2 kwietnia 1997 roku, kreślącą podstawy prawne ustroju politycznego Polski jest zasada wybieranej władzy lokalnej. Konstytucja mówi, że władze lokalne uczestniczą w sprawowaniu władzy. Struktury samorządu lokalnego zostały w Polsce przywrócone w 1990 roku. Podstawową (najniższą) jednostką samorządu lokalnego jest gmina. Kilka gmin tworzy powiat, te z kolei - województwo, których jest 16. Ciałami samorządu lokalnego sprawującymi władzę i nadzór są rady, które działają na trzech poziomach. Ustanawiają lokalne prawodastwo, przyjmują budżet i nadzoruja jego realizację, nakładają lokalne podatki i opłaty (na podstawie istniejącego prawodastwa) i przyjmują rozporządzenia w sprawie praw własności. Rady mianują i odwołują następujących urzędników: wójta (lub burmistrza/prezydenta miasta), starostę i marszałka sejmiku wojewódzkiego. Członkowie rad są wybierani w wyborach ogólnych, bezpośrednich, równych i tajnych. Organy samorządu terytorialnego: sejmik krajowy, sejmiki wojewódzkie, rady gmin, zarządy gmin, rady miejskie, zarządy miejskie itd.
Zasady prawa wyborczego:
Zasada powszechności
Art.62
Posiadanie prawa wyborczego:
a)ukończenie najpóźniej w dniu głosowania 18 lat
b)posiadanie obywatelstwa polskiego
c)dysponowanie pełnią praw politycznych
Prawa wyborczego nie posiadają:
a)ubezwłasnowolnione prawomocnym wyrokiem sądu
b)pozbawione praw publicznych, wobec których są orzekł karę dodatkową w tej postaci c)pozbawione praw wyborczych orzeczeniem trybunału stanu
Czynne prawo wyborcze – prawo wybierania posłów, senatorów, Prezydenta, członków samorządu terytorialnego, a także brania udziału w referendum ogólnokrajowym czy gimnnym, które przysługuje obywatelom od ukończenia 18 lat. Bierne prawo wyborcze – jest uprawnieniem obywatela do kandydowania w wyborach, a wiec do ubiegania się o wybór. Granica wieku to 21 lat w przypadku posła, 30 lat o mandat senatora, 35 w wyborach prezydenckich. Prawne gwarancje powszechności – spisy wyborców są sporządzane z urzędu w oparciu o prowadzony w gminie rejestr wyborców, który w okresie poprzedzającym wybory czy referendum jest udostępniany w celu sprawdzenia jego prawidłowości
Zasada równości. Oznacza że każdemu wyborcy przysługuje jeden głos.
W sensie materialnym rozumie się jednakową, równą siłę głosu każdego wyborcy, co zapewnia mu równy wpływ na skład organu przedstawicielskiego. Norma przedstawicielstwa – ustala się ją dzieląc liczbę mieszkańców kraju przez liczbę mandatów danego organu. Otrzymany iloraz stanowi tę normę przedstawicielstwa. Drugi wymóg – to przydzielanie okręgowi wyborczemu mandatów nie w sposób dowolny, ale odpowiednio do liczby jego mieszkańców.
Zasada bezpośredniości. Zasada ta oznacza, że wyborca głosuje bezpośrednio na kandydata, że to jego głos bezpośrednio decyduje o ostatecznym wyniku wyborów. W Polsce wszystkie wybory prowadzone są w sposób bezpośredni. Obowiązujące w Polsce przepisy prawne nie znają instytucji głosowania ani za pośrednictwem pełnomocnika, ani prze pocztę.
Zasada tajności głosowania. Zasada odnosi się do jednego tylko etapu wyborów, a mianowicie do samego aktu głosowania. Celem zaś wprowadzenia zasady tajności głosowania jest pragnienie zapewnienia wyborcy pełnej swobody. Swoją decyzję co do udzielenia poparcia określonemu kandydatowi czy liście kandydatów, wyborca powinien podejmować w sposób niczym nie skrępowany, wolny od nacisków i obawy, że z powodu treści oddanego głosu może ponieść jakiekolwiek konsekwencje.
Zasady dotyczące rozdziału mandatów. W Polsce stosowane są zasady proporcjonalności i większości. Zasada proporcjonalności jest stosowana w odniesieniu do wyboru posłów, a także w wyborach w gminach liczących powyżej 20 tyś mieszkańców. Większości jest stosowana w przypadku wyboru senatorów, Prezydenta RP oraz w wyborach do organów samorządu terytorialnego w gminach do 20 tyś. Ważność wyborów. W Polsce ważność określa Sąd Najwyższy. Obywatel dysponuje prawem zgłoszenia protestu. Podstawę do wniesienia protestu może stanowić dopuszczenie się przestępstw przeciwko wyborom, naruszenie przepisów ustawy dotyczących:
1)głosowania
2)ustalenia wyników głosowania
3) ustalanie wyników wyborów
Tak kształtowała się demokracja w Polsce po 1989r. Zobaczymy jak będzie to wyglądało za kadencji nowego prezydenta RP.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 30 minut