profil

Biografia Jana Pawła II

poleca 84% 3014 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

,,Wypracowanie o Papieżu”

Był 18 maja 1920 roku ,w tym właśnie dniu w Wadowicach na świat przyszedł Karol Wojtyła, syn Karola i Emilli Kaczorowskich Wojtyłów .Karol (syn) był jednym z trójki dzieci Wojtyłów ,niestety ,nigdy nie poznał swojej siostry ,ponieważ zmarła przed jego narodzeniem .Jego bratem był Edmunt ,który zmarł w wieku 26 lat .Ojciec Karola był wojskowym ,matka była gospodynią domową.
Karol był bardzo uzdolnionym dzieckiem ,i w dzieciństwie ani mu się śniło zostać duchownym ,lecz był bardzo religijny. Kiedy Karol miał 9 lat ,zmarła mu matka .
Przez kolegów był nazywany lolkiem ,grał w szkolnej drużynie piłkarskiej n pozycji bramkarza .,,Lolek” był bardzo ambitny ,i w szkole podstawowej ,w gimnazjum ,w liceum oraz na uczelni ,należał do wielu kółek zainteresowań między innym do kółka teatralnego .Był po prostu ideałem ,zawsze dostawał dobre oceny ,nigdy się nie skarżył ,zawsze pomagał przy pracach w domu .W roku 1932 zmarł jego brat ,Edmunt ,pozostali więc tylko n i jego ojciec .14 maja 1938 roku zdał maturę i przeniosł się wraz z ojcem do Krakowa ,aby studiować filozofie na wydziale Uniwersytetu Jagiellońskiego .W roku 1938 napisał poemat pt.: ”Dawid – renesansowy psałterz” dedykowany przez niego swojej matce .W czerwcu tego samego roku wystąpił w sztuce pt.: ”Kawaler Księżycowy” .I Września 1939 rku wybuchła II wojna światowa ,wtedy to on ,Karol Wojtyła odprawił msze w Katedrze na Wawelu .
Karol wraz z Ojcem udali się na tułaczkę wojenną ,najpierw uciekając z Krakowa aż pod San ,gdy jednak wrócili do Krakowa z powrotem ,ujrzeli na murach tego zabytkowego miasta faszystowskie flagi ,Kraków był podbity .Podczas okupacji niemieckiej Karol Wojtyła dotarł do profesorów ,i uczęszczał na uczelnię ,lecz nie długo po tym niemieckie GESTAPO wywiozło uczonych do obozów zagłady .
Młody student zaczął interesować się stanem kapłańskim ,pogłębiał wiedze teologiczną ,filozofie i nie zaniedbywał literatury .W wielkim poście 1940 roku napisał „Hioba” czyli dramę opartą na starym testamencie oraz „Jeremiasza – dramat narodowy”. Okres okupacji ,to czas intensywnych studiów na Tajnych Kompletach Teologicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego .W roku 1944 zamieszkał w pałacu Księcia Metropolity w Krakowie .9 listopada tego samego roku otrzymał on z rąk Metropolity Krakowskiego tonsurę i niższe świecenie kapłańskie .Miejscem święceń młodego była prywatna kaplica arcybiskupów Krakowskich .W tej właśnie kaplicy ,leżąc krzyżem oczekiwał na moment włożenia rąk. Jest to chwila szczególnie przejmująca .Już w roku 1946 ksiądz Karol Wojtyła został wysłany przez Księcia Metropolitę Sapiehę na studia do Rzymu .Do Polski powrócił 15 czerwca 1948 roku o otrzymał dekret nominacyjny na wikarego w Niegowici koło Gdowa ,25 kilometrów od Krakowa. Uczył w szkołach w Cichawie ,Nieznajowicach ,Watowicach oraz Pierzchowie .W 1949 roku ksiądz Karol został przeniesiony do parafii św. Floriana a Krakowie .Właśnie tutaj miał doskonały kontakt z młodzieżą . W kościele tym zainicjował nowe pieśni chóralne. W 1951 roku rozpoczął przygotowania do habilitacji profesorskiej ,którą ukończył w 1953 roku opracowując tematy filozoficzno-teologiczne . Od 1956 roku dr Wojtyła jest zastępcą profesora i etatowym pracownikiem KUL ,gdzie równocześnie pisze prace i w 1957 roku otrzymuje tytuł docenienia .w 1958 roku Karol Wojtyła dowiaduje się ,że ma być mianowany Biskupem pomocniczym w Krakowie .W 1960 roku Karol Wojtyła napisał książkę pt. :,,Miłość i odpowiedzialność” .W 1962 uczestniczył w sesji Soboru Watykańskiego .1 stycznia 1964 roku został mianowany Arcybiskupem ordynariuszem krakowskim.
3 maja 1966 roku wygłosił w Częstochowie swoje kazanie „Chrzest narodu a oddanie Polski w niewolę Maryji”.26 czerwca 1967 roku Karol Wojtyła w Rzymie otrzymuje godność kardynalską . W dniu 29.VII.72 roku w Zakopanem na Bachledówce kardynał odbył spacery z księdzem Prymasem Stefanem Wyszyńskim, z młodzieżą grał w piłkę, brał udział w wieczorku piosenki. Wraz z księdzem Prymasem wysłuchał koncertu amatorskiego zespołu góralskiego z Ratułowa. W dniu 19.V.1973 roku o godz. 8.30 uczestniczył w otwarciu grobowca króla Polski Kazimierza Jagiellończyka. W roku 1978 wyjeżdżał kilka razy do Rzymu by uczestniczyć w pracach komisji biskupów oraz naukowców. W dniu 6.VIII. tego roku zmarł w Rzymie Ojciec Święty Paweł VI. Kardynał Karol Wojtyła wyjechał do Watykanu na uroczystości pogrzebowe, a następnie na konklawe. Już 26 sierpnia 1978 roku konklawe wybrało papieżem Jana Pawła I. I oto niespodziewanie w nocy z dnia 28 na 29.IX.1978 roku nadeszła z Rzymu wiadomość, że Papież Jan Paweł I nagle zmarł. Kardynał Karol Wojtyła 3.X. tego roku udał się do Rzymu na pogrzeb oraz konklawe. Pontyfikat Jana Pawła II to ciągłe spotkanie z człowiekiem i człowieka z Bogiem. Papież wychodzi wciąż naprzeciwko człowieka, by przekazać mu prawdę jaką jest Miłość Boga. Jego pielgrzymki do naszej Ojczyzny są dowodem tego jak dzisiejszy człowiek potrzebuje nauki Ojca Świętego. Ja również uczestniczyłem w pielgrzymkach gdy przebywał w 1991 r. we Włocławku, w 1997 r. w Kaliszu i w 1999 roku w Licheniu. Myślę jednak, że takie pierwsze spotkanie z osobą Jana Pawła miało miejsce wcześniej. 19 listopada 1978 rok - niedziela (miesiąc po wyborze Karola Wojtyły na papieża. Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński arcybiskup gnieźnieński i warszawski przybył do Gniezna - stolicy archidiecezji. Był to Jego pierwszy przyjazd od wyboru na papieża Karola Wojtyły. W tym dniu spotkał się z młodzieżą z całej archidiecezji, do której to należała parafia Wilkowyja, w której mieszkam. Z naszej parafii przybyła na to spotkanie grupa młodzieży, w której byłem obecny też i ja. W czasie mszy św. Kardynał Prymas wygłosił słowo Boże. Dzielił się z młodzieżą swymi przeżyciami z konklawe ukazując sens Bożego powołania, poprzez przykład Ojca Świętego, od maleńkiego dziecka w białej sukieneczce do samej ziemi, na ręku swej matki, aż po wybór na Stolicę Piotrową. Myślę, że to spotkanie z Prymasem Tysiąclecia (jedyne zresztą w moim życiu) przybliżyło mi bardzo osobę Papieża przez co stał mi się On bardzo bliski mojemu sercu.
Po mszy świętej udaliśmy się do budynku seminarium duchownego, mieliśmy tam wtedy kleryka z parafii, który był na IV roku Piotra Rutkowskiego. W seminarium zobaczyliśmy dużo materiałów o Papieżu, z czasów gdy był kardynałem. Wiele razy przebywał w Gnieźnie, każdego roku prowadził procesję wieczorną ulicami miasta z relikwiami św. Wojciecha.
W tamtych czasach radio i telewizja bardzo mało przekazywały nam wiadomości o Kościele i Ojcu Świętym. Jedynie w gazetach "Słowo Powszechne", "Zorza" czy "Za i przeciw" mogliśmy przeczytać o Janie Pawle II. Chyba wszyscy Polacy pamiętają słowa "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi".
Potem w roku 1991 (już po wielkich przemianach w naszej Ojczyźnie) Papież przybył znów do Polski. Hasłem pielgrzymki były słowa "Bogu dziękujcie, Ducha nie gaście". Na szlaku pielgrzymki był też Włocławek. Wtedy głosił naukę o Dekalogu. Pamiętam Jego "mocne słowa" o wejściu do Europy: "Nie musimy do niej wchodzić, ponieważ ją tworzyliśmy i tworzyliśmy ją z wielkim trudem, większym aniżeli ci, którym się przypisuje albo, którzy sobie przypisują patent na europejskość". A po zakończeniu mszy świętej "podziękował deszczowi, że dopiero nieco później zaczął padać".
Wielką radością i przeżyciem była Jego wizyta w Kaliszu w 1997 roku. Kalisz od 1992 roku jest stolicą diecezji kaliskiej, do której należy też teraz moja parafia Wilkowyja. Uczestniczyłem wtedy w mszy św. przy kościele św. Józefa patrona diecezji. W homilii Jan Paweł II sprawę rodziny i św. Józefa postawił na pierwszym miejscu. Św. Józef, patron rodziny odbiera w Kaliszu szczególną cześć w swym obrazie w bazylice - sanktuarium. Pod koniec mszy świętej w czasie, której cały czas świeciło słońce na błękitnym niebie ukazała się tęcza. Tęcza w Biblii jest znakiem błogosławieństwa Boga ludziom. To było chyba błogosławieństwo Boga dla Ojca Świętego i wszystkich obecnych na mszy świętej. Błogosławieństwo Boga i Ojca Świętego napełniło nas ogromną radością i pokojem.
Ostatnie spotkanie z papieżem miało miejsce w 1999 roku w Licheniu. Papież przybył do Lichenia wieczorem na nocny odpoczynek, a wierni gromadzili się już od godzin popołudniowych trwając cały czas na modlitwie. Cały plac przed nową bazyliką, którą rano Ojciec Święty miał poświęcić został szczelnie zapełniony przez pielgrzymów. Nikomu się nie nudziło, nikomu nie przeszkadzał deszcz, który zaczął siąpić nad ranem. Nad placem rozlegał się śpiew i słowa modlitw. Około godz. 8 rano do bazyliki przybył Ojciec Święty, aby dokonać aktu poświęcenia Kościoła. Spotkanie choć było krótkie bo trwało około godziny, ale słowa Jana Pawła II wychwalającego Matkę Bożą zostaną na zawsze w pamięci. Na zakończenie sam odśpiewał zwrotkę Godzinek, po czym dodał "To pielgrzym z Krakowa tak śpiewa". Burza oklasków była podziękowaniem za Jego pielgrzymowanie. Gdy biały helikopter wzbijał się w powietrze padał deszcz, a ponad 200 tysięczny tłum wołał: Zostań z nami. Myślę, że słowa te się spełniły. Papież ma miejsce w naszych sercach na zawsze.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut