profil

Charakterystyka Papkina.

poleca 85% 1428 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Aleksander Fredro Papkin

Papkin to jedna z postaci komicznych z utworu A. Fredry „Zemsta”. Ten zubożały szlachcic, to kawaler w średnim wieku.
Papkin lubił się wytwornie ubierać: „Papkin, po francusku ubrany, przy szpadzie; krótkie spodnie, buty okrągłe do pół łydki, tupet i harcopf(warkocz przy peruce), kapelusz stosowany(trójkątny)...”. Już sam jego wygląd mógł wywołać śmiech: wysoki, chudy, blady, z parą pistoletów pod pachą. Do tego jeszcze zawsze szybko i energicznie mówił, często to, co mu ślina na język przyniosła.
Bardzo lubił przechwałki, opowiadał o niestworzonych rzeczach, które przydarzały mu się w podróżach. Z jego opowieści wynikało, że był doskonałym strzelcem, jeźdźcem ujeżdżającym najdziksze konie, przystojnym mężczyzną uwielbianym przez kobiety, bohaterem. A tak naprawdę bardzo obawiał się o swoje zdrowie i życie. Do pójścia w roli posła do Rejenta zmusił go Raptusiewicz, używając przy tym szantażu(twierdził, że wyjawi jakieś niewyjaśnione, ale niezgodne z prawem uczynki Papkina). Papkin uważał się za tak doskonałą partię do małżeństwa, że myślał: „...sobie wezmę śliczną Klarę. Już od dawna mam nadzieję, że jej serce mnie się śmieje”. Według niego kochały się w nim wszystkie kobiety i stare, i młode.
Papkin miał bardzo wybujałą wyobraźnię, swoje opowiadania okraszał pięknymi wyrażeniami i bogatym słownictwem. Przedstawiał się w nich jako odważny rycerz „z tyłu, z przodu, nic nie znaczy, dobry rycerz wszędzie straszny”. Chociaż podczas kłótni z robotnikami o zaprzestanie naprawy muru, Papkin schował się za róg budynku, to w relacji z tego wydarzenia był odważnym, walecznym szlachcicem: „chciałem zdobyć rusztowanie, lecz skoczyłem tak zażarto, żem się znalazł z drugiej strony; przyciśnięty, otoczony mularzami, pachołkami, hajdukami, pajukami”.
Papkin roztrwonił cały swój skromny majątek i do tego nie potrafił zarobić na swoje utrzymanie. Był leniem i pasożytem, który w każdej sytuacji próbował wytargować pieniądze dla siebie za znikome zasługi.
Papkin był też człowiekiem nieuczciwym. Kiedy przysięgał Klarze wstrzemięźliwość w jedzeniu i piciu oraz milczenie, z góry zakładał, że nie dotrzyma obietnicy, bo nikt go nie dopilnuje „Post, milczenie – wszystko fraszka, straży przy mnie nie postawi”. Potrafił też oszukiwać ludzi, których oficjalnie uznawał za przyjaciół np. Cześnika. Był więc nielojalny. Zwracał się zawsze ku temu, kto dawał mu w danej chwili pieniądze. Sam nie ma sumienia, ale do innych miał pretensje, że nie postępują moralnie: „Podstolino! mam dać wiarę? Co to znaczy? gdzie sumienie?...”.
Mimo wielu złych cech charakteru, nie można oceniać Papkina negatywnie. To po prostu postać komiczna, traktowana z przymrużeniem oka przez innych bohaterów utworu. Tak naprawdę chyba wszyscy wiedzieli, że mowy Papkina to czcze przechwałki, ale wykorzystywali go, gdy tylko był potrzebny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty