profil

,,Jak żyć ma człowiek? Kto, komu i jakich udziela rad w Pieśni XI i w innych pieśniach Jana Kochanowskiego? Wykorzystaj w wypracowaniu stosowne konteksty filozoficzne i historycznoliterackie".

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-01
poleca 85% 119 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Człowiek od wieków szuka odpowiedzi na pytania egzystencjalne. Każdy z nas szuka własnego sposobu na życie, bo każdy z nas chce przejść przez życie inaczej. A jakich rad i sposobów na życie udziela nam Jan Kochanowski poprzez swoje pieśni, który jako człowiek renesansu, marzył o idealnym społeczeństwie oraz stawiał człowieka i jego problemy na pierwszym miejscu w swoich utworach.

W pieśni „Stateczny umysł pamiętaj zachować…” (XI, ks.II) Jana Kochanowskiego rad „człowiekowi cnotliwemu” i „wiecznemu wygnańcowi” udziela mędrzec, filozof. W słowach „Każ stół gotować w jaworowym cieniu” chce, aby człowiek czerpał radość z natury i jej harmonii oraz spokoju, który ze sobą niesie. W swych radach nawiązuje do filozofii stoickiej, mówi, aby zachować spokój zarówno w szczęściu jak i nieszczęściu. Namawia również do stosowania epikurejskiej zasady „carpe diem”, która nakazuje korzystać z życia, bo nie wiadomo, kiedy dobiegnie końca oraz zachwala przyjemności związane z biesiadowaniem i zabawami. Kochanowski połączył stoickie i epikurejskie refleksje nad życiem, w starożytności czynił to Horacy, tym samym stworzył doktrynę zwaną horacjanizmem. Podmiot liryczny w pieśni Kochanowskiego przestrzega, że śmierć dotknie każdego bez względu na to, czy jest zacny i bogaty czy jest tylko niewolnikiem i że będzie musiał zostawić swój majątek na ziemi. O tym samym fakcie Horacy ostrzega swego najlepszego przyjaciela w wierszu „Do Deliusza”. Pieśń XI z ksiąg wtórych jest pieśnią refleksyjną. Podmiot liryczny radzi jak żyć i zastanawia się nad ludzkim losem. W swych poradach używa stylu perswazyjnego, o czym świadczy tryb rozkazujący i wykrzyknienia „Każ wino nosić, póki beczka leje, Póki wiek służy, a śmierć nie przyspieje!” oraz anafory: „Postąpisz z włości drogo zapłaconych, Postąpisz z dworów i gmachów złoconych”, a także apostrofa do „człowieka cnotliwego” i „wiecznego wygnańca”.

Również w innych pieśniach Jana Kochanowskiego podmiot liryczny, którym jest najczęściej osoba znająca życie i problemy ludzkie, obserwator, człowiek mądry, cnotliwy, udziela rad, jak żyć. W pieśni „Nie porzucaj nadzieję…” (IX, ks.II) mentor, proponuje zachowanie spokoju zarówno w szczęściu jak i nieszczęściu, czyli sposób na życie propagowany przez Zenona z Kition. Pojawia się także topos Fortuny, która jest zmienna, „to da, to weźmie jako się jej widzi” mówi mentor. Kochanowski zawarł w tym utworze złotą myśl "Nic wiecznego na świecie: Radość się z troska plecie". Nikt nam nie gwarantuje, że nasze życie będzie cudowne, szczęśliwe i usłane różami. Często los płata nam figle i urozmaica życie, zsyłając radosne i smutne dni. Również w utworze „Nie wierz Fortunie…” (III, ks.II) zostajemy ostrzeżeni przez mentora o jej zmienności, a także o tym, że gdy nam się dobrze wiedzie, to i przyjaciół mamy wielu, ale razem z Fortuną oni mogą się od nas odwrócić. Pojawia się także krytyka ludzi pieszczących się z bogactwem, bo to nie ono jest w życiu najważniejsze, ale cnota, dobroć, mądrość i szlachetność. „Nie masz i po raz drugi nie masz wątpliwości…” (XII, ks.II) uwidacznia elementy stoickie, gdzie cnota jest uznawana za największe dobro, w której należy trwać bez względu na wszystko. Sprawia ona, że człowiek, który ja posiada wyraźnie się wyróżnia, jest lepszy od pozostałych. Mądrość i czyste sumienie dają mu wewnętrzny spokój i szczęście, bo nic nie jest w stanie odebrać mu cnoty, podczas gdy wartości materialne są nietrwałe. „Miło szaleć, kiedy czas po temu…” (XX, ks.I) podmiot liryczny nawiązuje do epikureizmu, filozofii, która uczy jak żyć, aby stale odczuwać przyjemność i unikać bólu. Mówi, że należy korzystać z życia, bo czas szybko ucieka, a nie wiadomo, co może się jutro zdarzyć. W starożytności motyw zabaw i korzystania z życia opisał Horacy w swym utworze „Do Leukonoe”. Mentor z pieśni „Serce roście patrząc na te czasy…” (II, ks.I) jest gospodarzem i obserwatorem, który patrzy jak zmienia się przyroda i jaką radość przynosi ze sobą wiosna. Opisuje swoje uczucia, jako człowieka szczęśliwego, z lekką duszą, którego nic nie trapi i może cieszyć się także wolnością i niezależnością. Natomiast ten "którego mól gryzie zakryty", czyli grzesznik, czuje się jak więzień, któremu kraty zasłaniają cały świat. Ład przyrody stanowi gwarancję ładu w świecie spraw ludzkich, stałość porządku moralnego i społecznego. Poeta był przedstawicielem odrodzenia, które w centrum zainteresowania stawiało człowieka, kazało cieszyć mu się przyrodą, szukać szczęścia w każdej chwili. W „Hymnie” poeta opisuje harmonię natury, którą stworzył najdoskonalszy architekt - Bóg. Wierzy, w opatrzność Boską i w Boga, który kieruje sprawami świata i obdarza człowieka dobrodziejstwami, które są wieczne jak ład natury. W pieśni „Jest kto, co by wzgardziwszy te doczesne rzeczy…” (XIX, ks.II) podmiotem lirycznym jest poeta. Mówi on, że w życiu należy kierować się rozumem, bo po to dał go nam Bóg. Dał nam również mowę i dlatego powinniśmy zachować ludzką godność i nie zniżać się do poziomu zwierząt, ale zostawić coś po sobie na ziemi lub zasłużyć się czymś.

W pieśniach Jana Kochanowskiego mentor, człowiek znający życie językiem perswazji radzi ludziom by żyć zgodnie z zasadą „chwytaj dzień”, że należy biesiadować, bawić się i korzystać z dóbr życia, bo nie wiadomo, kiedy ono dobiegnie końca. Podmiot liryczny odnajduje wzory także w przemyśleniach starożytnych filozofów m.in. Zenona z Kition i Epikura z Samos. Mówi, że powinniśmy kierować się rozumem, zachowywać spokój w szczęściu i nieszczęściu, bo tylko w ten sposób możemy osiągnąć wewnętrzną harmonię oraz uczy nas jak żyć by stale odczuwać przyjemność. W pełni zgadzam się z poglądami Jana Kochanowskiego, które zawarł w swoich pieśniach, ponieważ uważam, że raz się żyje i że należy przeżyć to życie jak najlepiej, nie robiąc przy tym nikomu krzywdy. Nie zawsze trzeba się martwic o to, co przyniesie jutro, bo kiedyś ono może w ogóle nie przyjść. Należy, więc korzystać i cieszyć się życiem.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut

Teksty kultury