Czy świat, w którym żyję, jest bardziej interesujący od tego sprzed np. 500 lat? Podaj odpowiednie przykłady uzasadniające twoje zdanie na temat.

Lata mijają, ludzkość się rozwija, powstają coraz to nowsze, nowocześniejsze metropolie. W toku ewolucji rozwinęły się i powstały setki niepowtarzalnych gatunków zwierząt i ptaków. A ludzki apetyt na wiedzę i pieniądze nieustannie rośnie. Jednak w dzisiejszych czasach warto sobie postawić pytanie: „Czy świat, w którym żyję, jest bardziej interesujący od chociażby świata antycznego?”. Spróbuję uzasadnić swoje zdanie na ten temat.
Po pierwsze, na przestrzeni kilkudziesięciu wieków łatwo zauważyć postępujący rozwój transportu, komunikacji. W starożytności, aby się przemieścić, używano zwykłych bryczek, łodzi lub zwierząt. Nie istniała możliwość komunikowania się na odległość setek kilometrów za pomocą telefonu bądź faksu. Przesyłki dostarczano ręcznie. Nie było mowy o podróżowaniu na odległe kontynenty, poznawaniu nieznanych kultur, narodów. Wydaje mi się, że życie w takich warunkach byłoby dla mnie, współczesnego człowieka, zwykłą katorgą.
Po drugie, spoglądają setki lat w tył, widoczny jest wyraźny rozwój w takich dziedzinach, jak architektura bądź medycyna. Zwiedzając odległe kraje, podziwiamy niepowtarzalne budowle, zachwycamy się nowojorskimi „drapaczami chmur”, okazałością pałacy francuskich, długością Muru Chińskiego. Za każdym razem dziwimy się, jak dalece posunęła się ludzka wiedza i technologia. W medycynie powstały różnego rodzaju szczepionki a aparatura medyczna nieraz zadziwia zwykłego człowieka. Chorobom, które niegdyś uważano za nieuleczalne, dzisiaj z łatwością można zapobiec, dzięki czemu ludzie dłużej cieszą się życiem. Niestety nie można tego powiedzieć o naszych antycznych przodkach, którzy po zwykłym zakażeniu wirusem umierali. Ówczesna wiedza na temat leków była nikła i nieraz nie dawała efektów. Ludzi leczono w domach, nie było specjalistycznych szpitali. Uważam, że bardzo dobrze, że współczesny świat tak dalece się rozwinął w architekturze i medycynie, nie dając szansy przetrwać starożytności.
Na zakończenie, chciałabym powiedzieć, że równie ważnym argumentem w rozważanej kwestii jest możliwość podróżowania w przestrzeni kosmicznej. Dzisiejsza wiedza o Wszechświecie daleko odbiega od antycznej. Niegdyś ludzie obserwowali gwiazdy myślą przy tym, że Ziemia pływa po ogromnym oceanie. Na myśl nikomu nie przyszło, że można zwiedzać zakątki Kosmosu, że istnieją odległe planety. Współcześni naukowcy wynaleźli i skonstruowali rakiety i promy kosmiczne, dające szansę poznania „przestrzeni” nad nami. Wydaje mi się, że dzięki licznym wynalazkom i odkryciom świat zdaję się być o wiele ciekawszy.
Reasumując, stwierdzam jednoznacznie, że świat, w którym egzystuję, jest o wiele bardziej interesujący i intrygujący od świata antycznego i mitycznego. Za pomocą nowoczesnych środków transportu i komunikacji z łatwością można dotrzeć do najodleglejszych zakątków kuli ziemskiej, a posługując się telefonem komórkowym przesłać pozdrowienia do przyjaciół. Dużą rolę odgrywa również rozwój architektury i medycyny, a co za tym idzie, szersza wiedza o otaczającym nas świecie oraz szansa ratowania chorych ludzi. Możliwość zwiedzania Wszechświata również czyni współczesny świat niepowtarzalnym i interesującym...