profil

Postacie Kobiece w literaturze romantycznej i dziełach pozytywistycznych.

poleca 85% 226 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W epoce romantyzmu kobieta staje się ucieleśnieniem idealnego piękna, jest ubóstwiana za swą wrażliwość, delikatność, czułość, a w gruncie rzeczy za swą odmienność od mężczyzny; pierwiastek kobiecy wiąże się w epoce romantyzmu ze sferą ducha, wyobraźni zmysłowej, pozostającej w opozycji do sfery rzeczywistej. Romantycy ubóstwiali i kochali kobiety jako istoty spoza świata materialnego i tak też je przedstawiali w sztuce i literaturze. Ideały romantyzmu znalazły, więc odbicie również w sposobie ubierania się. Ubiór kobiety miał, więc za zadanie podkreślać jej urodę, a pastelowe, jasne barwy, zwiewne, lekkie tkaniny, gładkie lub w drobny rzucik, stwarzały wrażenie delikatności i łagodności. Czyż takiej kobiety można było nie kochać. Kobietę postrzegano, zatem jako istotę czystą, jasną, piękną w swej naturze, niemal ulotną, podobną do białego kwiatu bądź do postaci anioła, będącego posłańcem z nieba. Romantyczne upodobanie do ukazywania w literaturze nieszczęśliwej miłości sprzyjało utrwaleniu się wyidealizowanego wizerunku kobiety jako przedmiotu westchnień, przyczyny cierpienia duchowego. W romantyzmie kobieta została przedstawiona tak jakby była stworzona jedynie do miłości. Namiętność, która ożywia mężczyznę, wyraża się w sposobie obrazowania ukochanej. Widzi on w niej jedynie nieskalane piękno i w jej obecności może czuć się szczęśliwym. Tęsknota za ukochaną sprawia, że przywołuje on słodkie wspomnienia. Kobieta w wierszu staje się niepochwytna, znika nagle jak duch, pozostaje jedynie obraz minionego szczęścia. Zestawienie kobiety z aniołem przywołuje na myśl przede wszystkim pojęcie piękna. Piękno to jednak nie jest czysto zewnętrzne; jest ono raczej odbiciem tego, co wewnętrzne, duchowe. Objawiając się na zewnątrz emanuje swym blaskiem, przyciąga, intryguje. Uroda kobiety, zatem nie zawsze decydowała.
Romantyczny poeta upajałby się pewnie urodą kobiety, widział w niej anioła, gdyby była, choć trochę sentymentalna i bardziej wrażliwa. Poeta błądził, więc w sferach wyobraźni, poszukując swej wybranki nie w realnym świecie, ale w przestrzeni zmysłów i przeczuć. Miłość w ujęciu romantyków, podobnie jak kobieta, stawała się świętością. Kobieta widziana przelotnie, nieznana, wymarzona, staje się przedmiotem tęsknoty, uczucia-pożądania, miłości. Dla poetów romantycznych kobieta była bardzo często przyczyną cierpienia. Nieszczęśliwa miłość przywodziła do rozpaczy w stylu Wertera, rozstanie prowadziło do przygnębienia, a nieodwzajemnione uczucia nawet do próby samobójstwa. Widząc w kobiecie nieosiągalny ideał piękna i wychwalając jej zewnętrzne przymioty, romantycy, powodowani rozczarowaniem, podkreślają zmienność natury kobiecej, niestałość w uczuciach. W konwencji miłości romantycznej kobieta powinna łączyć w sobie piękno zewnętrzne z pięknem duchowym. Gdy brakuje tego drugiego pojawia się bolesne rozczarowanie. Czasem jednak przewaga wartości wewnętrznych wystarcza, by fascynować swoją osobowością. W romantycznej wizji kobiety pojawia się dość często postać kobiety – anioła stróża, opiekuna. Kobieta jako opiekunka, otaczająca troską romantycznego poetę była istotą niezastąpioną. To ona wprowadzała w wielki świat, ułatwiała znajomości i kontakty towarzyskie, była przyjaciółką i powierniczką.
Z przytoczonych wyżej przykładów wynika, że romantyczne określanie kobiety aniołem było nader częstym zabiegiem artystycznym. Wynikało to zapewne także z konwencji irracjonalnego postrzegania świata przez romantyków, a wizerunek kobiety musiał przystawać do filozofii epoki. Stając się wcieleniem sztuki kobieta łączyła w sobie pierwiastek cielesny i duchowy. Objawiało się to poprzez opozycję określeń: anioł ziemski – anioł niebieski. Pierwsze najwyraźniej odnosiło się do piękna zewnętrznego kobiety, drugie - do piękna duchowego. Przy czym przymiotnik „niebieski” nie oznaczał tu koloru błękitnego, był raczej odniesieniem do sfery nieba i wartości duchowych, ponadczasowych, wiecznych, idealnych. Dla romantyków piękno ściśle wiązało się z dobrem, zewnętrzna uroda kobieca zapowiadała wewnętrzne bogactwo duchowe.
Kobiety w epoce romantyzmu często nosiły imię Aniela, miało ono być symbolem dobroci, skromności, łagodności, czystości i niewinności, a więc wew. piękna. Kobiety romantyczne, były w gruncie rzeczy istotami o niezwykle złożonej naturze. Nie ulega, więc wątpliwości, że romantyczny wizerunek kobiety był celowo idealizowany. Kobieta stworzona jest do wypełniania zupełnie innej roli niż mężczyzna. Dlatego tak znaczące różnice w wychowaniu, odmiennym objawianiu uczuć. Kobietom wmawiano od dzieciństwa, że są słabe i potrzebują nieustannej opieki, wychowywano je, więc w cieplejszych warunkach, pielęgnowano jak kwiat. Dlatego w poezji przedstawiano często kobietę w fazie niewinnego rozkwitu. Jej dusza objawiać się mogła przez rumieniec i bladość, skrywając prawdziwe uczucia w sanktuarium serca, w myśl przekonania, że kobieta jest sercem tylko i niczym więcej.
Inną przyczyną wydaje się być nieustanna tęsknota za ideałem, która rodziła się z niewoli narodowej. Kobiety złamane niepewności i niepokojów w trudnych czasach nieszczęściem uciekały w marzycielstwo, żyły złudzeniami. Zmienne stany emocjonalne prowadziły nieraz do krańcowych zachowań. Poezja romantyczna jednak nie wnikała głęboko w psychikę kobiety. Czas zmienia jedynie sposób patrzenia na kobietę, preferując raz te, raz inne cechy osobowości. Nie ulega jednak wątpliwości, że to, co w kobiecie fascynuje poetów, pozostaje niezmienne. Czasy się zmieniają i ideały zmieniają się w nich – można by powiedzieć parafrazując łacińską sentencję.


W XIX wiecznej prozie ukazują się liczne portrety kobiet. Jedne są symbolem pracy i poświęcenia, inne obrazują próżność, ignorancję dla otaczającego świata. W poniższej pracy postaram się ukazać kilka odmiennych od siebie kobiet.

Doskonałym przykładem silnej kobiety, która wie czego chce i zna swoje obowiązki jest Helena Stawska z „Lalki” Bolesława Prusa. Przejmuje się losami innych ludzi, własne cele i wymagania zostawia na dalszym planie, wie jak ważnym elementem jest praca w życiu każdego człowieka i umie ją docenić. Potrafiła przejąć obowiązki „żywicielki” rodziny po zaginięciu męża, nie uważa się z tego powodu za gorszą od innych. Jest także symbolem wierności – pomimo, iż nie ma żadnych wiadomości o mężu przez ponad dwa lata, wciąż go wyczekuje i nie chce się wiązać z innym. Przeciwieństwem Heleny Stawskiej jest Izabela Łęcka. Jest to kobieta nie znająca trudu pracy, nigdy nie musiała troszczyć się o siebie, wychowana w luksusie, pozbawiona realnej oceny świata – tylko raz w życiu, będąc w Paryżu, widziała ciężko pracujących ludzi i ich życie wydało jej się piękne i barwne. Nie zdawała sobie sprawy jak trudne jest takie życie, i że to dzięki takim jak oni mogą funkcjonować tacy jak ona. Można stwierdzić, iż jest ona tytułową lalką – próżną, egzaltowaną i niezdolną do uczuć, która kokietuje wszystkich dookoła, dla której prawdziwym ideałem mężczyzny jest posąg Apollina. W odróżnieniu od Stawskiej ocenia ludzi po tym z jakiej pochodzą sfery i czy są bogaci, Helenę interesuje wnętrze i to kto jakim jest człowiekiem, a nie w jakiej rodzinie się urodził. Łęcka gardzi Stanisławem Wokulskim dlatego, iż jest „tylko” kupcem i w przypadku gdyby za niego wyszła byłaby „kupcową”. Małżeństwo traktuje jako zło konieczne, rodzaj transakcji. Porównując te postacie lepiej wypada Helena Stawska, która mimo przeciwności życia potrafiła sobie poradzić i która potrafi docenić pracę „zwykłego” człowieka.


Inną świetną postacią kobiecą jest Zofia Siemionowna, czyli Sonia ze „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego. Z powodu biedy trudni się prostytucją – poświęca samą siebie dla dobra innych, aby utrzymać rodzinę. Pomimo swego źródła utrzymania możemy powiedzieć, iż pozostaje „czystą”. Przejmuje się losem innych, nawet mało znanych sobie osób. Jest tak w przypadku Rodiona Raskolnikowa, gdzie podejmuje razem z nim cierpienie za dokonaną przezeń zbrodnię, chce pokutować za niego. Ciekawą postacią jest także siostra Raskolnikowa – Dunia. Postanawia poświęcić się dla brata i matki wychodząc za mąż. „Poświęcenie” polega na tym, iż zdaje sobie sprawę, że może być nieszczęśliwa. Robi to, aby Raskolnikow mógł skończyć studia i podjąć pracę, by matka nie musiała dorabiać drobną pracą chałupniczą, która odbijała się na jej zdrowiu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 7 minut

Ciekawostki ze świata