profil

Wisława Szymborska „Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej” - interpretacja

Ostatnia aktualizacja: 2022-11-05
poleca 85% 345 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wisława Szymborska napisała ten wiersz pod wrażeniem czynu nauczycielki – Ludwiki Wawrzyńskiej, która zginęła, ratując dzieci z płonącego budynku. Dla poetki sytuacja zagrożenia życia dzieci i czyn nauczycielki to sprawdzian naszego człowieczeństwa. To czas próby, dopiero wtedy dowiadujemy się wielu rzeczy o sobie samych. Dokładnie mówi o tym z ostatnich wersów: „Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono”. To znaczy, że poznajemy siebie dopiero po czynach, których dokonujemy. Możemy przewidywać nasze zachowania, ale upewniamy się o naszych reakcjach dopiero, gdy los każe nam wybierać i działać. Wtedy nagle musimy zapomnieć o tym, co możemy stracić. Cel wyższy, jak na przykład ratowanie czyjegoś życia, każe nam porzucić drobne, codzienne sprawy. Wiersz jest hołdem pamięci Ludwiki Wawrzyńskiej. Ludzie zawsze będą pamiętać o jej poświęceniu. Ona sama nie zdążyła nacieszyć się chwilami zwykłego życia, drobnymi przyjemnościami. Ale dała szansę dzieciom, ratując je z płomieni.

Według mnie poetka sama nie jest pewna, jak ona zachowałaby się w podobnej sytuacji. Świadczy o tym niedokończone zdanie: „... i jeśli pożałuję liścia, sukni, wiersza - ...”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta