profil

Przemówienie Sądowe

poleca 84% 2007 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wysoki Sądzie, Szanowna ławo Przysięgłych i wszyscy zebrani. Podczas tej rozprawy pragnę wykazać iż oskarżony Dawid Łukaszewski, jest człowiekiem pozbawionym jakiejkolwiek moralności i uczuć zdolnym do popełnienia tak haniebnego czynu jak Morderstwo Zygfryda Zezowatego. Mam nadzieję że po wysłuchaniu moich argumentów będziecie pewni że jest to osoba winna zarzucanych mu czynów oraz że zostanie on skazany i zapłaci za postępki, których się dopuścił.

Dawid Łukaszewski przyjaźnij się z Zygfrydem Zezowatym. Niektórzy mówili że byli nierozłączni. Wszędzie chodzili razem. Pewnego razu na rodzinnej ulicy Dawida i Zygfryda Pojawiła się Justyna Małopolska. Każdy z ulicy Pogodnej Przypatrywał się jej gdyż była ona bardzo piękna. Także dwaj przyjaciele Zygfryd i Dawid poczuli sympatię do Justyny. Przez następne dni Zalecali się do niej i starali się zwrócić na siebie jej uwagę, lecz Justyna wolała Zygfryda. Dawid Był na niego wściekły. Wziął Swoją Wiatrówkę Magnum, poszedł do domu Zygfryda i strzelił mu w tył głowy kiedy spał. Zygfryd Zmarł na miejscu a Dawid gdy uświadomił sobie co zrobił zemdlał.
Po przyjeździe kartki którą wezwała sąsiadka Pana Zezowatego Janina Jadwigowska Która weszła do mieszkania po usłyszeniu strzału. Na strzelbie było mnóstwo odcisków palców Dawida. Więc pan Łukaszewski Musiał się przyznać do zarzucanych mu czynów.

Szanowni Przysięgli chyba nie muszę już was bardziej uświadamiać że Oskarżony Dawid Łukaszewski jest WINNY. Wystarczy spojrzeć tylko na jego wyraz twarzy i zobaczyć twarz mordercy. Wybór pozostawiam wam, lecz mam nadzieję że postąpicie słusznie i uznacie Pana Łukaszewskiego za winnego. A Wysoki Sąd zasądzi mu najwyższy wyrok. Dziękuję za wysłuchanie prokurator Marcin Wójcik


Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta