profil

Na podstawie analizy i interpretacji fragmentów z „Cierpień młodego Wertera” J.W. Goethego (list z 22 sierpnia i 12 grudnia) przedstaw istotę romantycznej „choroby wieku”.

poleca 85% 407 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Goethe

„Choroba wieku” zwana inaczej bólem istnienia, który przeżywa bohater romantyczny jest to stan psychiczny charakteryzujący się smutkiem, melancholią, poczuciem wyobcowania i niechęcią do kontaktów z innymi ludźmi. W powieści pt. „Cierpienia młodego Wertera” J. W. Goethego postawę tę prezentuje nam główny i tytułowy bohater a mianowicie Werter.
W liście z 22 sierpnia Werter zwierza się swojemu przyjacielowi Wilhelmowi, że utracił całą energię, chęć do życia: „Wszystkie me żywotne siły zmieniły się w niespokojną gnuśność”. Z powodu miłości do Loty stał się apatyczny, niechętny do działania. Wszystko, co kiedyś sprawiało mu przyjemność straciło swoją wartość. Utracił umiejętność cieszenia się i doceniania piękna przyrody. Także czytanie książek przestało dawać mu jakąkolwiek rozkosz, przez co zatracił samego siebie. Skupia się tylko i wyłącznie na sobie, na swoich przeżyciach, uczuciach. Czuje się osamotniony i pusty w środku. Opuściła go wszelka nadzieja na dalszą, lepszą przyszłość. Przestał mieć jakikolwiek cel w życiu. Chciałby być kimś innym niż jest naprawdę, gdyż jego własne życie przestało być dla niego wartościowe. Chce uciec od wszystkiego, co pogrąża go w tak wielkim smutku i boleści, zapomnieć o własnym „ja”. Zastanawia się nad przyjęciem pracy urzędnika w ministerstwie, jednakże nie chce utracić wolności, jaką miał będąc artystą. Jest człowiekiem wolnym, a praca by go tego pozbawiła. Nęka go przykry niepokój i obawy czy uda mu się zmienić swój stan charakteryzujący się rezygnacją, beznadziejnością przygnębieniem, melancholią.
W liście z 12 grudnia Werter opisuje swoją nieszczęśliwość, smutek. Czuje się jakby był opętany przez „złego ducha”. Pogrążony jest w •rozpaczy. Pomimo tego, iż jest wielkim poetą nie potrafi określić swoich uczuć. Czuje, że coś w nim tkwi, coś, co nie daje mu spokoju: „(…)nieznana burza, która grozi rozsadzeniem piersi, dławi gardło! Biada! Biada!”. Wewnętrzne odczucia targają jego stanem ducha. Ból, który odczuwa jest bardzo uciążliwy dla jego wrażliwej duszy. Obawia się, że nie będzie mógł zwalczyć tego stanu. Utracił chęć do życia. Jest zagubiony, gdyż stracił sens istnienia. Ogarnia go olbrzymia tęsknota za ukochaną. Nachodzą go myśli samobójcze, gdyż śmierć wydaje mu się jedynym wyjściem z tego stanu pełnego beznadziejności. Chce porzucić swój ból w pędzące fale, by odpłynęły wraz z jego cierpieniem jak najdalej i nie powróciły nigdy więcej: „(…)i zatraciłem się w rozkoszy by wszystkie moje męczarnie, tam rzucić i pędzić jak fale! A przecież nie mogłem nogi oderwać, by skończyć wszelkie udręki”, jednakże czuł, że jego „godzina jeszcze nie wybiła”, że to nie jest godzina śmierci Wertera. Pragnie przedłużyć, chociaż o kilka dni swoje istnienie: „(…)siedzę tu jak stara baba, która zbiera drzewo u płotów i chleb u drzwi, by swoje konające, bezradosne istnienie o chwilę jedną przedłużyć i uczynić lżejszym.”. Wspomnienia chwil spędzonych z Lotą, które przywołuje widok miejsc wspólnie przez nich odwiedzanych napawają go odrobiną szczęścia: „I błysną słoneczny promień przeszłości, tak jak więźniowi marzy się o trzodach, łąkach i zaszczytach”. Jednakże nie na długo, gdyż zalany, zniszczony placyk i wierzba, pod którą wielokrotnie siedział wraz z Lotą przypominały mu to zgubne, wyniszczające go uczucie, którym ją darzył. Werter siedział i wpatrywał się w ten widok, tak jakby miało mu to pomóc w pozbyciu się bólu, cierpienia i apatii.
Bohater powieści J.W. Goethego przeżywa „chorobę wieku”. Czuje się osamotniony, zagubiony. Zatracił sens życia. Charakteryzuje go apatia, smutek, melancholia, wywołane nieodwzajemnionym uczuciem. Stracił wszelką nadzieję na poprawienie swego stanu. Nawiedzają go myśli samobójcze, gdyż śmierć wydaje się jedynym wyjściem, drogą ucieczki od bólu, cierpienia i tęsknoty.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty