Rozwinięcie wypowiedzi Ani Shirley "Nigdy dotąd naprawdę nie należałam do nikogo"

Ania Shirley jest tytułową bohaterką powieści Lucy Mand Montgomery pt.:" Ania z Zielonego Wzgórza".

Swoje dzieciństwo spędziła w różnych rodzinach jak w domu pani Thomas. Kobieta ta jest uboga i ma męża pijaka. Zaopiekowała się Ania i wychowała ja jak własne dziecko, które karmiła butelka. Pomagała jej w różnych pracach domowych. Potem kiedy pani Thomas chciała ją oddać, zjawiła się pani Hammond, mieszkała nad rzeką, od razu zauważyła, że Ania umie sie opiekować dziećmi, których miała ośmioro, aż trzy pary bliźniąt. Pani Hammond postanowiła, że zabierze Anię do siebie. Od tej pory Ania mieszkała na niewielkiej porębie pośród gęstego, ciemnego lasu. Pani Hammond pracowała w tartaku. Mieszkała tam dwa lata aż do śmierci pana Hammonda i pani musiała zlikwidować swoja gospodarkę. Dzieci rozesłała po rodzinach, a sama pojechała do Ameryki. Ania została odesłana do Domu Sierot gdzie spędziła cztery miesiące. Chodziła do szkoły, ale nie zawsze. Póxniej gdy pani Penser wysłała Anię do państwa Cuthbertów na Zielone Wzgórze. Gdy Ania przyjechała na miejsce Mateusz trochę się zdziwił bo mieli dostać chłopca do pomocy. Ale Matylda zdecydowała że zostawią ze sobą dziewczynkę.

Wtedy Ania powiedziała, że "nigdy dotąd naprawdę nie należała do nikogo".