Różne ujęcia władzy w literaturze

Władza towarzyszy człowiekowi od początków jego istnienia, od narodzin aż do samej śmierci. Współtworzy jego życie, plany na przyszłość czy się tego chce czy nie. Nie da się od niej uwolnić, ponieważ władza jest w każdym z nas. Dlatego właśnie wybrałam ten wątek na temat mojej prezentacji. Władza jest stosunkiem między dwiema jednostkami, miedzy jednostką a grupą lub między dwiema grupami polegającym na tym, iż jedna ze stron może w sposób trwały zmuszać drugą stronę do określonego postępowania. Istnieje wiele rodzajów władz: władza autorytatywna, charyzmatyczna, polityczna oraz państwowa, do której należy między innymi totalitaryzm, oznaczający państwo, w którym przysługuje pełna władza nad obywatelami. Państwo totalitarne to takie, w którym nic nie jest obojętne władzy państwowej i w którym nic nie powinno się dziać bez jej wiedzy. Jednym z założeń tej władzy jest to, iż państwo jest pierwotne wobec społeczeństwa i nie istnieje poza jego granicami.
Zastanówmy się wiec czy władza jest potrzebna w życiu człowieka, czy umielibyśmy żyć bez niej. Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w mojej prezentacji.
Swoje rozważania rozpocznę od ukazania władzy w Folwarku zwierzęcym George Orwella.
Akcja powieści rozgrywa się w Folwarku Dworskim, na którym gospodaruje Jones. W majątku wybucha powstanie zwierząt, które mają dość ciężkiej pracy, braku jedzenia i strachu przed śmiercią z rąk rzeźnika. Wypędzają z gospodarstwa dotychczasowego właściciela i wprowadzają swoje rządy.
Przypowieść o farmie rządzonej przez zwierzęta jest metaforycznym ujęciem powstania i rozwoju państwa totalitarnego. Przywództwo w grupie obejmuje świnia imieniem Napoleon. Podejmuje inicjatywę, chociaż nie zawsze jest nieskazitelny przystaje np. na to, aby mleko i jabłka należały się wyłącznie świniom. Napoleon to typ mrukliwego tyrana, który prze pomocy bandy oddanych sługusów siłą dopina swego i bezwzględnie dławi jakiekolwiek próby oporu, spędzając życie na bezwstydnym zaspokajaniu własnych zachcianek- jego kariera kojarzy się niedwuznacznie z postępowaniem Stalina.
Sposób życia w Państwie totalitarnym ujęty jest w dziele Orwella z bezlitosną przenikliwością. Widzimy wyraźnie, że w miarę rozwoju sytuacji postępuje różnica między propagandą a rzeczywistością, a ideały siedmiu przykazań ulęgają prostackiemu przeinaczeniu na potrzeby rządzących. Zabiedzonym mieszkańcom folwarku zatyka się pyski kłamstwem statystyk i pompą pochodów, ucina się dyskusji, przekręcają fakty, organizując pokazowe procesji i trzymając warczące psy w ciągłej gotowości.
Innym przykładem tworzenia się mikropaństwa totalitarnego są niemieckie obozy zagłady przedstawione w opowiadaniach Borowskiego. Autor opisuje w nich władzę jaką mieli nad więźniami lagrów esesmani. Niemcy mieli władze nad ludzkim życiem. Decydowali o tym kto nadaje się do niewolniczej pracy a, kto już tylko do krematorium. W Dniu na Harmenzach więźniowie są nieustannie zagrożeni śmiercią, która jest tu karą za wszystko. Dziewczyna, którą złapali z kochankiem, zginęła, bo nie potrafiła utrzymać ciężkiego, drewnianego bala nad głową. Niemcy potrzebowali siły roboczej , najtańszą byli więźniowie co zostało ukazane w U nas, w Auschwitzu. Człowiek zostaje doskonałym narzędziem pracy, które ma tylko potrzeby fizjologiczne i tak zresztą zredukowane do minimum. Ludzie w obozie zostają poddani tresurze, po której stają się uległymi, sprawnie funkcjonującymi trybikami obozowej machiny.
Niemcy zamydlają więźniom oczy poprzez stworzenie orkiestry, udostępnieniem biblioteki a nawet organizowaniem ślubów. Rzesza miała nad nimi nie tylko władze fizyczną lecz również psychiczną, ponieważ potrafiła tak okłamywać ludzi którzy szli na śmierć że do końca nie wiedzieli co ich czeka. A było ich miliomy.

Kolejnym punktem moich rozważań będzie władza nałogu a konkretnie narkotyku nad życiem człowieka ukazana w książce pod tytułem My, dzieci z dworca ZOO. Jest to szokująca relacja piętnastoletniej narkomanki z Berlina zachodniego Christiane F. Dziewczyna mając dwanaście lat zaczęła palić haszysz w wieku trzynastu lat sięgnęła po heroinę. Uzależniając się od tego narkotyku powoli traciła swoją prawdziwą osobowość. Heroina miała nad nią nie tylko władzę fizyczną, ale również psychiczną, która była o wiele bardziej groźna. Christiane chcąc zerwać z nałogiem szybko mogła uwolnić się od uzależnienia fizycznego, lecz jej zatruta psychika nie pozwalała na to i dziewczyna wracała do uzależnienia. Narkotyk miał nad nią taką władze, jakiej nie miała rodzina i nauczyciele. Dla Christiane liczyło się już tylko to aby mieć co dziennie na porcje heroiny i tu zaczynał się problem. Skąd trzynastolatka ma mieć około 280 marek tygodniowo? zapoczątkowało się od wyprzedaży wszystkich wartościowych rzeczy z jej pokoju a skończyło na kradzieżach i prostytucji. Narkotyki miały niesamowitą władze nad tą dziewczyna za ich przyczyną Christiane robiła rzeczy o których nawet nie myślała będąc wolna od nałogu.
Mam nadzieje że jasno wynika z mojej prezentacji iż władza odgrywa ogromne znaczenie w życiu człowieka. Może całkowicie zmienić plany na przyszłość. W prezentacji ukazałam tylko złą władze która potrafi niszczyć człowieka fizycznie i psychicznie. Jednak władz jest ogromnie potrzebna w życiu człowieka, w życiu państwa czy nawet życiu kościoła. Potrzebny jest tylko mądry i rozważny przywódca który odpowiednio pokieruje swoim ludem.