profil

List Danusi do przyjaciółki, w którym opisuje Zbyszka z Bogdańca.

poleca 85% 1857 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Droga Marysiu!
Na wstępie mojego listu chciałam się zapytać, co u Ciebie słychać. Jak zdrowie Twoje, Twoich dzieci i rodziców? U mnie wszystko w porządku.
Piszę jednak ten list z innego powodu. Chciałabym opowiedzieć Tobie o rycerzu, którego poznałam w dziwnych okolicznościach. Ale zacznę od Początku
Jak wiesz od pewnego czasu przebywam na dworze księżnej Anny Danuty? Odnalazłam tutaj schronienie i swój kąt. Pewnego dnia postanowiliśmy wybrać się do Krakowa. W czasie drogi stanęliśmy w Tyńcu w gospodzie „ Pod lutym Turem”. Dla umilenia czasu księżna poprosiła mnie abym zaśpiewała piosenkę, którą niegdyś wykonywałam w Zatorze.
Tak więc stanęłam na ławie i zaczęłam śpiewać. Nagle pewien tłusty człowiek wstał i ława, na której stałam, przewróciła się. Gdy byłam bliska upadku niespodziewanie ktoś mnie pochwycił. Po chwili zorientowałam się w sytuacji. Spojrzałam na niego i ujrzałam młodego i pięknego, męszczyznę. Jego długie włosy i dobrze zbudowane ciało podkreślały siłę. Ubrany był w kolorowe spodnie, purpurowe trzewiki oraz biała jakę. Był z nim stryj, który jak się później okazało miał na imię Maćko i pełnił rolę opiekuna. Zbyszko, bo tak nazywał się ów rycerz zaniósł mnie do księżnej i wtedy stało się coś niezwykłego. Uklęknął przede mną i zaczął mówić. Było to ślubowanie rycerskie. Ślubował mi, że pomści moją zmarłą matkę poprzez przyniesienie i rzucenie pod nogi kilka pawich czubów z głów Krzyżaków. Powiedział również, że jestem najcnotliwszą i najpiękniejszą kobietą na świecie, a kto się z tym nie zgodzi będzie zmuszony stoczyć z nim bój. Byłam bardzo zdziwiona jednakże nader szczęśliwa. Na końcu dałam mu moje rękawiczki a on ucałował moje ręce i nogi. Później poszedł się przebrać, aby wyglądać jeszcze bardziej dostojnie. Po wieczerzy poszłam spać.
Tak więc widzisz mam już swojego rycerza. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i dumna. To wydarzenie było dla mnie niezwykłym przeżyciem, którym chciałam się z Tobą podzielić. Myślę, że Cię nie zanudziłam.
Całuję Danusia
PS: Czekam z niecierpliwością na odpowiedź

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty