profil

Juliusz Słowacki – „Uspokojenie”

poleca 85% 106 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
podmiot Juliusz Słowacki

Juliusz Słowacki stworzył własny system filozoficzny, w którym próbował zagłębić istotę wszechświata i sens ludzkiego życia. Została ona nazwana genezyjską, gdyż po raz pierwszy swoje przemyślenia zawarł w dziele „Geneza z Ducha” z 1840 roku. Istotą tego systemu jest pogląd mówiący, że wszystko co istnieje, posiada duszę. Materia, nieustannie zmieniająca się, jest przejawem aktywności ducha, który jest czymś stałym i dąży do doskonałości. Według Słowackiego można mówić o duchu człowieka, narodu, ludzkości itd. Chcąc osiągnąć wyższą formę rozwoju, musi on rozbić materię, w której jest uwięziony. Proces rozbicia formy jest bolesny i tragiczny. Im większe cierpienie mu towarzyszy, tym duch staje się doskonalszy. Zmianą formy jest też rewolucja. Rozbity zostaje wtedy ład społeczny, a tworzy się nowy, lepszy. Dzięki temu naród może nieustannie przechodzić na wyższy etap rozwoju.
Utwór „Uspokojenie” rozpoczyna się i kończy motywem zdrady. Jest to więc kompozycja klarowna, ramowa. Początek wiersza (Co nam zdrady!) sprawia wrażenie polemiki międzyludzkiej. Podmiot wypowiadający twierdzi, iż mówienie przez kogoś, że coś jest zdradą, nie ma dużego znaczenia. Można to potraktować jako głos w dyskusji, skierowany do kogoś spoza tekstu.
Pierwsza strofa dzieła zawiera opis Starego Miasta w Warszawie. W obrazie tym wyeksponowana została Kolumna Zygmunta III, która w tekście jest wyolbrzymiona i swoją potęgą sięga nieba. Dotykając obłoków łączy sprawy ludzkie z Boskimi. W dalszej części tejże strofy zawarte jest porównanie okien kamienicy do zielonych oczu Kilińskiego. Był on przywódcą ludu warszawskiego podczas powstania Kościuszki. Oczy jego doprowadzą do tego, że to co widzimy, ulegnie zmianie. Będzie to przypominać widzenie apokaliptyczne. Apokalipsa św. Jana jest wizją końca świata, w której Stare Jeruzalem zostało niszczone, aby na jego miejscu powstało nowe, lepsze. Jest to zgodne z genezyjską filozofią Słowackiego.
W następnych strofach podmiot odchodzi od czasu teraźniejszego. Jest to fragment proroczy, mówiący o wizji przyszłych wydarzeń. Podmiot-prorok przedstawia nam rewolucję, która dokona się lada dzień. Rozpocznie się ona od wspomnianych już wcześniej, podobnych do oczu Kilińskiego okien kamienic (To przód tam na rynku para oczu błyśnie) i szybko swoją chęcią walki zarazi innych (A potem poruszą się matki-kamienice). Powstańcy otrzymają pomoc od sił nadprzyrodzonych (Przyjdzie zorza północy i nad miastem stanie), nie będzie to jednak działanie szatańskie, ale Boskie (z aniołów rozigrany Pańskich). Przedstawiona zostaje walka szewców, którzy pod piorunem padają i koniem zgruchotani, podobnie jak Machabeusz pod zwalonym słoniem. Szewcy są powstańcami, gdyż taki właśnie zawód miał Kiliński. Postać Machabeusza występuje natomiast w opisie z Pierwszej Księgi Machabejskiej bitwy pod Bet-Zacharia, w której starły się wojska Judy Machabeusza i Antiocha V Eupatora. Zasłynął wtedy żydowski wojownik Eleazar Auaran: „Eleazar Auaran zauważył, że jedna z bestii ma na sobie królewskie pancerze. Była ona większa od wszystkich innych bestii. Sądził on, że na niej jest król. Poświęcił się więc, żeby uratować swój naród, a równocześnie zapewnić sobie wieczną sławę. Odważnie i szybko przedostał się do niej przez środek falangi, zadając śmierć na prawo i lewo, tak że odstępowano od niego na jedną i drugą stronę. Wtedy podszedł do słonia, przebił go od spodu i zabił, a słoń padając na ziemię przywalił go. Tak oddał tam życie. Gdy oni zobaczyli siłę królewską i napór jego wojska, wycofali się.”. Walka powstańców będzie zatem także bardzo zawzięta, pełna poświęceń i krwawa. Gdy potyczki dobiegną końca, ukaże się według podmiotu przeraźliwy widok (Księżyc na niebie odkryty/Pokaże tę ulicę pustą, lud wybity,/Piorun zagasły, walkę okropnie skończoną,/Ulicę całą ciemną i krwią zadymioną). Ofiara ta nie pójdzie jednak na marne, bowiem dzięki poświęceniu życia, tak jak w historii z Księgi Machabejskiej, przyniesie to ostatecznie zwycięstwo. Pojawią się wtedy okrzyki zwycięstwa, które zmartwychwstanie zapieją.
W zakończeniu mowa jest o tym, że człowiek bojący się rewolucji jest albo dzieckiem, albo chorym, który niczego nie rozumie. Podmiot wskazuje, że rewolucja jest nieunikniona, konieczna i jest naturalnym procesem historycznym. Odnosi się to do Apokalipsy św. Jana. Podmiot twierdzi ponadto, że istniejący porządek społeczny musi zostać zniszczony, by można było budować lepszą rzeczywistość. Upersonifikowana kolumna świadczy, że jest to zgodne z wolą Boga. Odnosząc to do filozofii genezyjskiej rewolucja jest zmianą formy, rozbiciem starej struktury. Im bardziej bolesne będzie rozbicie, tym lepsza będzie późniejsza rzeczywistość.
W „Kordianie” Słowacki mówi, że jeżeli powstanie ma zakończyć się sukcesem, musi być poprzedzone rewolucją. W „Uspokojeniu” poglądy te radykalizują się. Na pewnym etapie rozwoju rewolucja jest koniecznością. Jest to wykładnia filozofii genezyjskiej.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury