profil

Analizując i interpretując wiersze Tadeusza Różewicza „Ocalony” i Józefa Barana „Mam dwadzieścia pięć lat” porównaj poetyckie kreacje doświadczeń pokoleniowych i egzystencjalnych

poleca 85% 759 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Tadeusz Różewicz

Wiersze T. Różewicza „Ocalony” oraz J. Barana „Mam dwadzieścia pięć lat” przedstawiają nam odmienne spojrzenie ludzkie na świat oraz obrazują dwa różne doświadczenia życiowe, oparte na historii, które wywierają mocny wpływ na psychikę ludzką w dalszym życiu.
T. Różewicz w swoim utworze ukazuje absurd i brutalizm wojny. Autor należał bowiem do pokolenia „Kolumbów”, czyli ludzi których wojna zaskoczyła w momencie dojrzewania. Wiersz ten był napisany pod wpływem zdarzeń II wojny światowej. Natomiast utwór J. Barana jest dedykacją dla Różewicza i przedstawia zwyczajne życie pełne monotonności, które jest obrazem egzystencji.
Tytuły obydwu utworów są znaczące. Pierwszy („Ocalony”) ukazuje sytuację ludzi, którzy przeżyli wojnę i nie mogą uporać się ze wspomnieniami z przeszłości.
Drugi tytuł( „Mam dwadzieścia pięć lat”) pragnie nam uwydatnić, gorzką prawdę i rutynę codziennego życia pomimo młodego wieku.
Podmiotem lirycznym w wierszu Różewicza jest młody człowiek, mający 24 lata, który ocalał „prowadzony na rzeź”. Utwór ma charakter monologu podmiotu lirycznego, który jest tu indywidualny. Na początku wiersza podmiot liryczny wskazuje, że jest już po wojnie, gdy powstaje ten utwór. Mówi „ocalałem”, co oznacza, że wojna jest skończona. Przedstawia on siebie w chwili, gdy wygłasza ten monolog. Uczestnictwo w drodze na rzeź i doświadczenie wojny zmieniło jego światopogląd i świadomość, gdyż naocznie obserwował upadek wszelkich wartości. Za pomocą kontrastowych połączeń: „człowiek i zwierzę /
miłość i nienawiść..” podmiot liryczny podkreśla, że zanikły wszystkie wartości, a słowa przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Podmiot liryczny nie stara się użyć jakiś pięknych słów do określenia tego, co zobaczył. W drugiej strofie ukazany jest drastyczny obraz tego, co się wtedy działo: „człowieka zabija się jak zwierzę”. W utworze tym człowiek to tylko ciało, które można porąbać bez jakichkolwiek uczuć. Wyeksponowane w tej zwrotce jest jedno słowo „widziałem”, któremu poświęcony jest cały wers. W tym wyrazie zawierają się wojenne doświadczenia podmiotu lirycznego- silne zabarwienie emocjonalne.
Kolejna strofa jest nieco podobna do strofy drugiej – pod względem budowy i treści. Połączenia między wyrazami wskazują na zatarcie się granicy między nimi.
W piątej strofie podmiot liryczny mówi o wszystkich ludziach, których dotknęła wojna. Ukazuje jak konflikt militarny wpływa na człowieka, jak zmienia jego osobowość, gdyż nie jest on na tyle silny, by sprostać czasom wojny. Dopasowuje się do tej sytuacji.
Następna strofa jest zupełnie inna od pozostałych. Składa się z długich wersów, w przeciwieństwie do innych zwrotek. Wojna pokazała młodym ludziom iż dotychczasowa wiedza, moralność nie wystarczyła. Trzeba od nowa tworzyć swój świat oraz zasady moralne. Człowiek po wojnie musi szukać nowej etyki oraz nowych prawd i wartości. Podmiot liryczny mówiąc „szukam nauczyciela i mistrza” ma na myśli jakiegoś stwórcę, który utworzy ten odnowiony świat. Autor szuka nauczyciela, który zbawi ludzi, weźmie na siebie ich grzechy, gdyż grzechów tych jest za dużo, by z nimi na barkach dalej żyć. Ostatni wers „niech odzieli światło od ciemności” ma to na celu podkreślenie, że trzeba zacząć wszystko od początku. Podmiot nawet nakazuje budowę „nowego życia”. Uważa, że to jedyny sposób aby „człowiek” ponownie stał się człowiekiem.
Wiersz ten jednak nie niesie ze sobą radosnego przesłania, mimo, że podmiot liryczny ocalał. To, co widział, na stałe pozostanie w jego psychice, nie powróci on do względnie normalnego stanu sprzed wojny. Zapewne nie znajdzie sobie on miejsca w powojennej rzeczywistości, a jego doświadczenia ograniczą mu radość istnienia.
Podmiot liryczny w wierszu „Mam dwadzieścia pięć lat” na samym początku oznajmia, iż ma 25 lat. Jest o rok młodszy od młodzieńca z wiersza „Ocalały”. Jego życie jest poukładane w jedną całość, brak w nim jakiegokolwiek urozmaicenia. Panuje wciąż monotonia i rutyna co można dostrzec już w pierwszych wersach wiersza: „Moje życie zamyka się w siedmiu dnach...” Jego życie to jeden wielki sen, przebudzenia natomiast stanowią prawdziwość jego zachowania.
Człowiek ten przez całe swoje dotychczasowe życie wegetował. Był bierny swemu losu i nie zrobił nic, aby go lepiej ukierunkować. Można by rzec, że żył chwilą.
J. Baran w 3 strofie używa poetyckich słów do opisania „urywków” z życia głównego bohatera. : miłości, inicjacji i śmierci, a także stosuje wiele metafor i peryfraz. Można stwierdzić, że człowiek ten jest egzystencjalistą.

Wiersz Józefa Barana ma wiele wspólnych rzeczy z utworem Tadeusza Różewicza. Już sam fakt, że j J. Baran dedykował mu swój wiersz łączy oba dzieła.
Także te dwa wiersze łączy liryka bezpośrednia - forma monologu oraz postawa refleksyjna bohaterów. Wiersze choć różnią się wieloma szczegółami, między innymi doświadczeniem życiowym obojga ludzi oraz swoją postawą przekazują nam swój uniwersalizm.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty