profil

Problem poszukiwania własnego kształtu a uwikłania w Formę w Ferdydurke W. Gombrowicza

poleca 86% 105 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W powieście Witolda Gombrowicza pt. „Ferdydurke” ukazany jest świat uwikłany w formę. Bohater utworu, trzydziestoletni Józio jest „artystą”. Pragnie tworzyć. Chce pięknem, dobrem i prawdą sycić siebie i innych. Chce ofiarować swój talent w służbę idei i marzenia. Wydał powieść „Pamiętniki z okresu dojrzewania”, lecz jego dzieło nie zostało chętnie przyjęte przez społeczność i określono go jako pisarza niedojrzałego.

W fragmęcie Witold Gombrowicz piszę iż jego celem jest stworzenie własniej formy. Formy która była by ucieszką, skokiem na zewnątrz. To którą on stworzył a nie zostałą mu przypisana. Przedstawione jest przez Gombrowicza przyjście w odwiedziny profesora, który mówiąć przytaczał typowiedzi różnych poetów takich jak Mickiewicz czy Comte i popadał straszliwie w formę, co przerarzało Józia który pragnie uciec od tej formy. Główny bohater wyraźnie pokazuje nam, że poszukuje formy, aby dostać się do świata dorosłych. Wie, że jest ona konieczna, aby tam zaistnieć, natomiast uważa, że forma nie jest najlepszym sposobem pokazywania siebie, bo zakłamuje zawsze jakąś część natury człowieka. Także wyraźnie jest pokazane automatyczne przyjmowanie przez ludzi formy, jaka w danej chwili jest oczekiwana od danej osoby: np. gdy do pokoju Józia wchodzi jego były belfer Pimka, ten automatycznie zaczyna zachowywać się jak uczniak, chociaż ma już 30 lat; czyli forma narzuca ludziom sposób zachowania. Gombrowicz tym pokazuje jak bardzo człowiek jest uzależniony od formy. Gombrowicz zadaje czytelnikowi pytanie „ Jak wielki wpływ na człowieka mają inni ludzie”. Człowiek istnieje tylko przez narzucenie przez drugiego człowieka obyczajów, sposobu zachowania itp. Choć z drugiej strony forma jest to sposób kontaktowania się z innymi ludźmi. Forma jest wymagana, aby zaistnieć w niej w świadomości innych ludzi, tworzy się dopiero w kontakcie z innymi, jest nienaturalnym dla człowieka, bo jest narzucania z zewnątrz i fałszuje prawdziwą naturę danej osoby. Jest maską, za którą kryje się prawdziwy człowiek, jest jednak niezbędna w kontaktach między ludzkich, bo trzeba przyjąć jakąś konkretną formę, która będzie dla innej osoby zrozumiała, będzie do niego docierać; ponieważ człowiek żyje w społeczeństwie, jest skazany na formę, nie może od niej uciec, bo ucieknie również od ludzi. To wiąże się z rozważaniem nad dojrzałością, bądź niedojrzałością człowieka; dziecko, niedojrzałe, nie przyjęło jeszcze konkretnej formy, jego przeżycia, uczucia i treść psychiczna nie skrystalizowały się jeszcze w jasno odbieralną formę; dopiero człowiek dojrzały przyjmuje konkretną formę, która umożliwia innym ludziom przekazanie własnego ja tak, że będą oni mogli ją zrozumieć.

Gombrowicz uważa, że wyrazić siebie jest bardzo trudno, często bywa to niemożliwe. Uznaje to za świadectwo niedojrzałości. Należy podejmować formy, które nam odpowiadają, a nie bezkrytycznie podążać za innymi. Nasza forma powinna być odzwierciedleniem wyrażanych przez nas poglądów, sposobem przekazania własnego widzenia świata. - Józio krzyczy w powieści: "Niech kształt mój rodzi się ze mnie, niech nie będzie robiony mi!".

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty