profil

Czesław Miłosz, "W Warszawie"

poleca 85% 376 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wiersz składa się z dwóch części. W pierwszej p. lir. zwraca się do poety, a w drugiej podmiotem lit. staje się sam poeta.
P. lir. z wyrzutem pyta poetę:

"Co czynisz na gruzach katedry
Świętego Jana, poeto,
W ten ciepły, wiosenny dzień?"

Ukazana zostanie powojenna destrukcja, zniszczone jest nawet miejsce uświęcone- katedra (sfera sacrum). Wojna niszczy też świętość. "Ciepły, wiosenny dzień" powinien być symbolem radości i odrodzenia, ale gruzy katedry i "czerwony pył rumowiska" psują nastrój szczęścia.
P. lir. przypomina poecie, iż ten przysięgał nigdy nie być "płaczką żałobną". Zarzuca mu rozdrapywanie ran, martyrologię. Poezję tą nazywa "przeklętą świętością"- była ona czymś świętym na początku, ale nadużywana przez poetę stała się przeklętym dziedzictwem, które ciągnie się za narodem. Przywołany zostaje motyw antyczny, tragiczny konflikt wartości. Wszystkie wartości- martyrologia, cierpienia- są ponad miarę, za dużo ich. Ludzie nie są w stanie znieść więcej cierpienia, chociażby w poezji- "a serce to kamień". Wszystko przesiąknięte jest bólem i cierpieniem, nawet uczucie miłości.

Poeta mówi, że nie planował swoich czynów, przeszłość jest ponad jest siły. Wszędzie są jeszcze kości zabitych, którzy nie zostali pogrzebani. Wszystko stało się wbrew woli poety, który nie chciał, aby jego poezja odzwierciedlała tą tragedię. Użala się, nie wie, jak mieszkać w kraju, który ciągle dotykany jest tragediami. P. lir. słyszy głosy zmarłych, widzi ich uśmiechy. Nie może nic napisać, mimo że czuję się zobligowany do opisania tragedii tych ludzi. Pyta, dlaczego ma być "płaczką żałobą", "przeklętą świętością". Nie chce już pełnić tej roli, bo nie chce być utożsamiany tylko z tą historią oraz nie chce destrukcyjnie wpływać na człowieka, który może utracić nadzieję. Poeta chce pisać o rzeczach radosnych, tworzyć poezję przynoszącą ulgę, pocieszenie.

"Zostawcie Poetom chwilę radości,
Bo zginie wasz świat"

Poezja ma być podporą, nadzieją.
P. lir. mówi, że zadaniem poety jest ukazywanie czynów ludzi, którzy zginęli, jednak buntuje się przeciw temu. Chce pisać o rzeczach radosnych. Wie, że poeta ma ukazywać prawdziwy obraz przeszłości, jednak nie można pogrążać się w cierpieniu, ważna jest radość z życia. Poeta nie zgadza się na humanizm przygaszony, poezja musi ocalić naród i człowieczeństwo.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty