Antygona budzi mój szacunek.

Antygona tytułowa postać stworzona przez wielkiego tragika greckiego Sofoklesa - zostaje pozostawiona w sytuacji tragicznego wyboru z góry skazanego na klęskę.
Musi rozstrzygnąć,czemu powinna się podporządkować.Czy prawu religijnemu,które jest od wieków niezmienne i nakazuje grzebanie zmarłych bez względu na ich ziemskie uczynki,a jesli się tego nie zrobi dusza zmarłego nie zazna pośmierci spokoju i zemsta może dosięgnąć członków rodziny - czy rozkazowi króla, który karząc w ten sposób zdrajcę, kieruje się przede wszystkim racją stanu?

Każdy z wyborów jakiego dokona skończy się dla niej tragicznie. Jeśli wypełni prawo boskie, poniesie kare, narazi sie wladcy. Jeśli natomiast podporządkuje sie rozkazowi Kreona ówczesnego króla, oclai wlasne życie, ale nie zazna spokoju sumienia.
Antygona dokonuje wyboru zgodnego z wlasnym sumieniem, grzebie zwloki brata i ponosi za to kare smierci.
Kreon chociaż odniesie tryumf jako wladca, zostanie ukarany przez los, przez los straci bowiem syna i żone.
Główna bochaterka wolała umrzeć z godnością, niż do końca swoich dni żyć z poczuciem winy, że nie pomogla bratu osiągnąć szczęścia wiecznego

Antygona budzi moj szacunek ponieważ postąpiła bardzo szlachetnie, tak jak kazało jej sumienie. Uważała, że prawo ziemskie pisane przez człowieka nie może naruszać odwiecznych praw religii, praw boskich.
Wyznawanie swoich zasad doprowadziło tą postać do śmierci.
Postepowanie Antygony moglo by się stać przykładem dla wielu wspólczesnych ludzi, bowiem kierowala się najbardziej szlachetną zasadą, postepowala tak jak kazało jej sumienie.