profil

Charakterystyka Morza Bałtyckiego

Ostatnia aktualizacja: 2021-02-02
poleca 84% 2812 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Nazwa Bałtyk (Mare Balticum) przyjęła się w XI wieku i pochodzi prawdopodobnie od starosłowiańskiego słowa blato, oznaczającego wielką, słoną wodę.

Na powstanie Bałtyku decydujący wpływ wywarł lądolód skandynawski. Morze zaczęło się tworzyć pod koniec zlodowacenia Wisły (północnopolskiego), kiedy wody roztopowe z ustępującego lądolodu zaczęły gromadzić się na obszarze dzisiejszej Zatoki Gdańskiej i powiększało z czasem swoją powierzchnię. Około 10.200 lat temu istniało słodkowodne jezioro lodowe zasilane także wodami spływającymi z obszarów leżących na południe. Po tym okresie nastąpiło gwałtowne ocieplenie, które spowodowało podniesienie się poziomu wody i połączenie z wodami dzisiejszego Morza Północnego. Powstało morze Yoldia, zwane tak od żyjącego w nim małża. W wyniku zanikania pokrywy lodowej, spowodowanego ociepleniem się klimatu, następowało powolne podnoszenie się Skandynawii. Doprowadziło to do około 8.900 lat temu do powstania kolejnego jeziora, które od żyjącego w jego wodach mięczaka nazwano jeziorem ancylusowym. Dalsze wynoszenie Skandynawii, a równoczesne obniżenie południowych wybrzeży jeziora ancylusowego było przyczyną powstania nowego połączenia z Morzem Północnym. Utworzyło się morze litorynowe (od nazwy ślimaka) o większym zasięgu i bardziej słonych wodach niż obecny Bałtyk. Bałtyk o współczesnych rozmiarach powstał około 2.000 lat temu. W tym okresie zmniejszała się jego powierzchnia wskutek stałego podnoszenia się lądu, co miało wpływ na jeszcze bardziej ograniczony kontakt z Morzem Północnym w płytkich cieśninach duńskich.

Bałtyckie Jezioro Lodowcowe
Utworzyło się około 12 tysięcy lat temu z wód topniejącego lodowca. Zajmowało obszar dzisiejszego Bałtyku właściwego, a jego poziom był o ponad 20 m wyższy od ówczesnego poziomu oceanu. Nadmiar wód słodkich spływał prawdopodobnie w kierunku północno-wschodnim do Morza Białego. Przypuszcza się, że również na zachodzie mogło istnieć wąskie połączenie z Morzem Północnym. Surowy, arktyczny klimat, zbliżony do klimatu współczesnej Grenlandii, nie sprzyjał rozwojowi roślin i zwierząt - fauna i flora wód Jeziora Lodowcowego były bardzo ubogie, składały się głównie z gatunków słodkowodnych.

Morze Yoldiowe (10 - 9 tysięcy lat temu)
W wyniku cofania się lodowca, na obszarze południowej Szwecji stopniowo wyłaniał się pomost lądowy, oddzielający Bałtyk od oceanu. Około 10 tysięcy lat temu został on przełamany i rwąca rzeka wód bałtyckich ruszyła na zachód, aż do wyrównania poziomu z oceanem. Następnie przez otwarte połączenie z Morzem Północnym zaczęła napływać słona woda oceaniczna. Jezioro stopniowo przekształcało się w zbiornik morski, który nazwano Morzem Yoldiowym od dominującego w nim małża Yoldia (Portlandia) arctica. Przypuszcza się, że w okresie tym istniało jeszcze połączenie z Morzem Białym i tą drogą napływały do ówczesnego morza gatunki arktyczne, z których część przetrwała w Bałtyku do dziś.

Jezioro Ancylusowe (9 - 7 tysięcy lat temu)
Około 9 tysięcy lat temu lodowiec niemal całkowicie stopniał i uwolniony od ogromnego ciężaru ląd obecnej Skandynawii zaczął się podnosić. W efekcie nastąpiło odcięcie Bałtyku od wód oceanicznych i przekształcenie Morza Yoldiowego w ogromne wysłodzone jezioro, zasilane wodami rzek i strumieni spływających z resztek lodowca. Zasiedliła je typowa fauna słodkowodna, gatunki morskie niemal całkowicie wyginęły. Szczególnie licznie występował ślimak przytulik - Ancylus fluviatilis, od którego nazwano powstały zbiornik Jeziorem Ancylusowym. Nastąpiło znaczne ocieplenie klimatu.

Morze Litorynowe (7 - 3 tysiące lat temu)
Wskutek podniesienia się poziomu oceanu, około 7 tysięcy lat temu, nastąpiło połączenie Jeziora Ancylusowego z Morzem Północnym przez cieśniny duńskie. Napływ wód oceanicznych spowodował wzrost zasolenia i kolejne przekształcenie Bałtyku w zbiornik słonawowodny, w którym zasolenie było o 5-6 ‰ wyższe niż obecnie. Wraz z wodami oceanicznymi dostała się tu fauna i flora borealna, występująca w Bałtyku do dziś. Dominującym gatunkiem był ślimak pobrzeżek Littorina littorea. Nastąpiło dalsze ocieplenie klimatu, temperatura u południowych brzegów Bałtyku była 2-3°C wyższa od dzisiejszej.

Położenie Bałtyku


Bałtyk jest morzem śródlądowym, głęboko wciśniętym w kontynent europejski. Łączy się z sąsiednim Morzem Północnym cieśninami, które nazywane są zewnętrznymi (Kattegat i Skagerrak) i wewnętrznymi (Duży Bełt, Mały Bełt, Sund).
Nad Morzem Bałtyckim leżą: Dania, Szwecja, Finlandia, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, Polska, Niemcy, a do jego zlewiska należą ponadto: Norwegia, Czechy i Słowacja.


Powierzchnia Bałtyku z Kattegatem i cieśninami duńskimi

415 266 km2

Powierzchnia Bałtyku bez cieśnin

385 000 km2

Ilość wody w Bałtyku

21 721 km3

Powierzchnia zlewiska

1 721 233 km2

Średnia głębokość

52,3 m

Najwieksza głębokość (Głębia Landsort)

459 m

Głebokośc średnia

52-56 m

Max. przezroczystość wody (okolice Bornholmu)

do 19 m

Przezroczystośc wody (Zatoka Gdańska)

6-15 m


Bałtyk jest morzem śródlądowym, głęboko wciśniętym w kontynent europejski. Łączy się z sąsiednim Morzem Północnym cieśninami, które nazywane są zewnętrznymi (Kattegat i Skagerrak) i wewnętrznymi (Duży Bełt, Mały Bełt, Sund).

Cieśniny wewnętrzne Najmniejsza szerokość [km] Głębokość progowa [m]
Sund 4 12
Wielki Bełt 16 17
Mały Bełt 1 7

Bałtyk dzielimy umownie na kilka regionów: Kattegat, Sund i Morze Bełtów, Bałtyk Właściwy, Zatoka Ryska, Zatoka Fińska, Morze Botnickie i Zatoka Botnicka.


Akweny

Powierzchnia [km2]

Objętość wody [km3]

Maksymalna głębokość [m]

Średnia głębokość [m]

Zatoka Botnicka

36 260

1 481

156

40,8

Morze Botnickie

79 257

4 448

294

61,7

Zatoka Fińska

29 498

1 098

123

37,2

Zatoka Ryska

17 913

406

51

22,7

Bałtyk Właściwy

209 930

13 045

459

62,1

Sund i Morze Bełtów

20 121

287

38

14,3

Kattegat

22 287

515

109

23,1


Zasolenie zależy od: 
- większe jest przy dnie 
- wody wpadające rzekami do morza obniżają zasolenie 
- opady obniżają zasolenie 
- utrudniona wymiana wody z Atlantykiem obniża zasolenie 
- parowanie wody podwyża zasolenie

Stratyfikacja wód
Istotną cechą wód bałtyckich jest ich uwarstwienie. Wyróżnia się dwie zasadnicze warstwy:
1. Wody powierzchniowe o niskim zasoleniu, dobrze wymieszane i natlenione. Ich temperatura waha się, w zależności od sezonu, od 0°C do 20°C. 

2. Wody głębinowe o zasoleniu 12-22‰, wykazujące prawie stałą temperaturę 4-6°C.

Temperatura wód powierzchniowych: w zimie od 0° do 2°C, w lipcu od 12°C w Zatoce Botnickiej, 15°C na otwartym morzu, do 20-22°C na południowych wybrzeżach

Temperatura Bałtyku zależy od szerokości geograficznej a też od zasolenia ( słona woda łatwiej zamarza). Północna część Bałtyku zlodzona od listopada do maja.

Zlodzenie: Lód pokrywa całkowicie od listopada do maja pn. część Zatoki Botnickiej i wschodnią część Zatoki Fińskiej. Na pozostałym obszarze zamarza tylko pas przybrzeżny na ok. 1 - 2 miesiące w części pd.-zach. i 2 - 4 miesiące w części środkowej

Ukształtowanie dna


Zatoki Morza Bałtyckiego również mają dno urozmaicone. W Zatoce Fińskiej, wzdłuż jej osi ciągnie się głęboka rynna (średnia głębokość 100 m, maksymalna 123 m). Zatoka Ryska jest akwenem płytkim ze średnią głębokością 23 m i maksymalnymi głębokościami w środku akwenu do 62 m. W Południowym Bałtyku można wyróżnić jeszcze dwie mniejsze zatoki: Pomorską (głębokość maksymalna 15 m) i Gdańską (116 m) mające dość szerokie połączenie z Bałtykiem oraz typowe zalewy przybałtyckie - płytkie (głębokość rzędu kilku metrów), o stosunkowo dużej powierzchni i wąskim połączeniu z morzem: Zalew Szczeciński (powierzchnia 678 km2), Zalew Wiślany (838 km2) oraz Zalew Kuroński (1613 km2).

Linia brzegowa: jest bardzo urozmaicona - świadczą o tym liczne, głęboko wcięte zatoki: Botnicka, Fińska i Ryska, Gdańska, Pomorska. Północne wybrzeże przeważnie wysokie, skaliste, południowe natomiast - niskie, piaszczyste, miejscami z wysokimi wydmami. Wzdłuż wybrzeża środkowej Szwecji oraz Zatoki Fińskiej i Botnickiej liczne niewielkie, skaliste wysepki (wybrzeże szkierowe).

Na dnie można wyróżnić płycizny ( Słupska, Odrzańska, Środkowa) oraz głębie.

Urozmaicona linia brzegowa:
- zatoki - Botnicka, Fińska, Ryska, Gdańska, Pomorska
- zalewy – Kuroński, Wiślany
- wyspy – Gotlandia, Sarema, Bornholm, Fionia, Alandzkie, Duńskie
- półwyspy – Skania, Hel
- mierzeje – helska, wiślana, łebska
- cieśniny – Wielki i Mały Bełt, Sund

Rodzaje wybrzeży:
- zalewowo-mierzejowe (plaża) – budowane przez morze, tereny nisko położone są zalewane
- mierzeje – poł. wybrzeże
- klifowe – morze niszczy wysoki brzeg – Wyspa Wolin, Gdynia, Jastrzębia Góra, Estonia
- fiordowo-szkierowe - Szwecja, Finlandia

Wyspy: Fionia, Zelandia, Lolland, Falster, Bornholm, Rugia, Gotlandia, Olandia, Sarema, Hiuma, Uznam, Wolin oraz Wyspy Alandzkie
Falowanie na Morzu Bałtyckim jest niewielkie, 2-4 m, ekstremalnie do 10-11 m
Pływy są niewysokie: w Kilonii 0,7 m, w Zatoce Botnickiej 0,6 m
Prądy morskie mają tu charakter lokalny. Z Zatoki Botnickiej przesuwa się na południe prąd spływowy o wodach słodkich, przy naszych wybrzeżach operują natomiast wiatrowo-gęstościowe prądy zachodnie, niosące słone wody z oceanu i budujące mierzeje.

Na Bałtyku występują lokalne prądy morskie:
- powierzchniowy prąd wody słodkiej (opadowej), płynący na zachód,
- głębinowy prąd wody słonej przynoszący słone wody z Morza Północnego,
- dryfy powodujące potok rumowiska skalnego, szczególnie piasku i tworzenie mierzei (przy wybrzeżach południowych).

Ruchy wody morskiej:
- falowanie do 3 metrów, fala sztormowa piętrzy fale o dodatkowe 2 metry
- pływy max. do kilkudziesięciu centymetrów, największe w cieśninach duńskich
- dryft przybrzeżny

Powierzchnia zlewiska, licząca 1,7 mln km2, stanowi około 17% obszaru Europy. Ogółem wpada do Bałtyku 250 rzek (Newa, Wisła, Kemi, Gota, Niemen, Odra, Lule, Angerman, Dźwina)

Fauna i flora Bałtyku


Flora: zielenice, brunatnice, krasnorosty, tasiemnica,
Fauna: węgorz europejski, łosoś, foka szara i obrączkowana, morświn, dorsz, śledź, płastugi (stornia, gładzica, zimnica), szprot, makrela, belona, małże (np. rogowiec, omułek, sercówka, piaskołaz), skorupiaki (np. krewetki, podwój, lasonóg wielki, jamochłony (chełbia modra)

Mimo że w Bałtyku nie ma imponującej liczby gatunków roślin i zwierząt, stanowi on interesujący ekosystem. W jego skład wchodzi kilka zasadniczych grup środowiskowych:

Fitoplankton - mikroskopijne organizmy roślinne (glony) biernie unoszące się w prześwietlonej warstwie toni wodnej. W fitoplanktonie Bałtyku stwierdzono obecność ponad 700 gatunków - dominują: okrzemki, bruzdnice oraz sinice.
 

Fitobentos - rośliny porastające dno morskie. W Bałtyku w skład roślinności osiadłej wchodzą zielenice (np. gałęzatka, taśma), brunatnice (np. morszczyn), krasnorosty (np. widlik, rozróżka) i rośliny kwiatowe (np. trawa morska).
 

Zooplankton - organizmy zwierzęce mniej lub bardziej biernie unoszące się w toni wodnej. W skład tej grupy wchodzą zarówno zwierzęta jednokomórkowe, jak i wielokomórkowe organizmy o złożonej budowie: wrotki, skorupiaki oraz dorastające do kilkudziesięciu centymetrów średnicy meduzy - chełbia modra i bełtwa. Ponadto w zooplanktonie Bałtyku licznie występują larwy ryb, wieloszczetów oraz mięczaków.
 

Zoobentos - zwierzęta żyjące na dnie morskim. Wśród fauny dennej Bałtyku dominują przedstawiciele małży (np. omułek, sercówka, rogowiec bałtycki, piaskołaz), skorupiaków (np. pąkla, kiełż, podwój, garnela, krewetka), ślimaków (np. wodożytka), wieloszczetów (np. nereida) oraz skąposzczetów. Najbardziej zróżnicowane zespoły denne spotkać można na płytkim dnie kamienistym.
 

Nekton - duże zwierzęta, aktywnie pływające w toni wodnej. Należą do nich ryby oraz ssaki morskie.
W Bałtyku spotykamy 26 gatunków ryb morskich oraz kilka gatunków ryb słodkowodnych i dwuśrodowiskowych. Ponadto żyją tu 4 gatunki ssaków morskich. Są to: foka szara, foka obrączkowana i foka pospolita oraz przedstawiciel waleni - morświn.

Bogactwa mineralne


Na dnie Bałtyku odkryto wiele surowców mineralnych, m.in. ropę naftową, gaz ziemny, kruszywa (żwir, piaski), bursztyn i minerały ciężkie.

Ropa naftowa i gaz ziemny występują wzdłuż południowo-wschodnich wybrzeży Bałtyku, na głębokościach od 2 do 6 km. Poszukiwania ropy wykazały, że najbardziej obiecujące złoża znajdują się w polskiej strefie ekonomicznej w rejonie na północ od Rozewia - tu w 1980 roku stanęła pierwsza platforma wiertnicza na Bałtyku. Jak na razie wydobycie ropy z tego złoża jest niewielkie - ok. 1000 ton dziennie. Pokrywa to zapotrzebowanie polskiej gospodarki zaledwie w 2%. Obecnie prowadzone są dalsze poszukiwania ropy, także w innych rejonach Bałtyku, np. w strefie rosyjskiej w rejonie Kaliningradu.
Zwykle ropie naftowej towarzyszą złoża gazu. W polskiej strefie odkryto 4 złoża, których potencjał wynosi od 7,5 do 10 mld m3. Ich eksploatacja powinna się rozpocząć w najbliższych trzech-czterech latach.

Na dnie Morza Bałtyckiego kryją się znaczne zasoby materiałów budowlanych: głazów, żwirów, otoczaków i piasków. Są one eksploatowane głównie przez Danię, Szwecję, Finlandię i Łotwę. W polskiej strefie Morza Bałtyckiego znaleziono znaczne ilości materiałów budowlanych na Ławicy Słupskiej, Ławicy Odrzańskiej i w okolicy Koszalina. W chwili obecnej trwają przygotowania do podjęcia eksploatacji przemysłowej na Ławicy Słupskiej. Należy podkreślić, że pozyskiwanie tych surowców z dna morskiego musi być bardzo ostrożne i przemyślane, gdyż intensywne prace wydobywcze naruszają równowagę ekologiczną i mogą doprowadzić do zniszczenia cennych zespołów roślinnych i zwierzęcych.

Bursztyn jest rzadkim i cennym surowcem, z którego słynie Morze Bałtyckie. Powstał z żywicy drzew iglastych porastających tereny obecnej Skandynawii i Bałtyku w okresie trzeciorzędu. Spływająca z drzew żywica transportowana była rzeką, której ujście znajdowało się na wprost dzisiejszego polskiego wybrzeża Bałtyku i stopniowo zamieniała się w bursztyn. Największe złoża bursztynu znajdują się wzdłuż południowego wybrzeża Bałtyku od Chłapowa po Półwysep Sambijski (ok.200 km2). Obecnie bursztyn na skalę przemysłową eksploatowany jest jedynie w rejonie Półwyspu Sambijskiego, w rejonie kaliningradzkim.
Minerały ciężkie (ilmenit, rutyl, cyrkon, granat, magnetyt) występują w Bałtyku w postaci złóż rozsypiskowych o niewielkiej powierzchni i małej miąższości, co ogranicza możliwość ich wykorzystania gospodarczego. Największe złoża znajdują się wzdłuż południowego wybrzeża Bałtyku (od Mierzei Kurońskiej po Rostok) oraz w rejonie Oulu w Finlandii. W strefie polskiej pierwsze złoże zlokalizowano na Ławicy Odrzańskiej.
W Morzu Bałtyckim, w porównaniu z innymi morzami, powstaje stosunkowo dużo konkrecji żelazowo-manganowych. Według obliczeń ich zasoby stanowią ok. 100 mln ton. W chwili obecnej eksploatacja złóż lądowych żelaza i manganu zaspokaja potrzeby gospodarki, toteż nie ma konieczności pozyskiwania ich z konkrecji bałtyckich. Jednak w przyszłości złoża te mogą być cennym źródłem tych metali.

Zanieczyszczenia Morza Bałtyckiego


Źródła zanieczyszczeń Bałtyku:
- rzeki przynoszące zanieczyszczenia komunalne i przemysłowe
- ścieki komunalne i przemysłowe miast nadmorskich
- produkty wyrzucane przez statki
- wiercenia na dnie morza
- statki ulęgające katastrofom
- porty rybackie
- rolnictwo
- turystyka

Skutki zanieczyszczeń:
- pustynia beztlenowa – związki organiczne wpadające do morza powodują zjawisko użyźniania morza. Konsekwencja jest wzrost biomasy, której nadmierna ilość opada na dno powodując zachwianie warunków tlenowych., w ten sposób następuje zanik życia organizmów i powstanie terenów beztlenowych,
- zubożenie gatunków i ilości fauny i flory
- zmniejszenie możliwości połowów
- utrata walorów turystycznych i zdrowotnych

„Bałtyk umiera”, „Najbardziej zanieczyszczone morze świata”­ oto określenia, które często można usłyszeć w odniesieniu do Morza Bałtyckiego. Wielu ludzi w Polsce ma wątpliwości, czy ryby bałtyckie nadają się do spożycia. Powszechnie znany jest zły stan sanitarny niektórych plaż i kąpielisk na polskim wybrzeżu. Ostatnio coraz częściej pojawiają się informacje o toksycznych zakwitach glonów i konieczności okresowego zamykania popularnych kąpielisk.

Odprowadzanie zanieczyszczeń z naszego terytorium lądowego do morza jest bardzo duże i tylko wysokiej dynamice wód, wynikającej z otwartego charakteru brzegów, zawdzięczamy stosunkowo czyste wybrzeże. Jako kraj gęsto zaludniony (około 50% mieszkańców obszaru zlewiska Bałtyku stanowią Polacy) i posiadający dużo ziemi uprawnej (około 50% w zlewisku Bałtyku), mamy niejako "prawo" do większego odprowadzania zanieczyszczeń do morza. Pomimo to, w przeliczeniu na głowę mieszkańca, należymy do najmniej uciążliwych "trucicieli" Bałtyku. Ilościowo jednak Polska zajmuje pierwsze miejsce i głównie od naszych działań zależy stan wód tego morza.

Ryby to jedyne mające wartość gospodarczą zasoby żywe Bałtyku. Są stosunkowo dobrze zbadane i corocznie szacowane przez Morski Instytut Rybacki w Gdyni. Roślin i innych zwierząt nie eksploatuje się. Odłów ryb bałtyckich jest regulowany porozumieniami międzynarodowymi, zawartymi w Konwencji Gdańskiej z 1973 roku. Limity połowowe wyznaczane są przez Międzynarodową Komisję Rybołówstwa Bałtyckiego (International Baltic Sea Fishery Commission ­ IBSFC, organ wykonawczy Konwencji Gdańskiej), której sekretariat mieści się w Warszawie. Określa ona całkowity dopuszczalny zakres połowów na Bałtyku oraz dokonuje podziału limitów połowowych w narodowych strefach rybackich na podstawie przyjętych kryteriów.

Ochrona ekosystemu Bałtyku:


Straty spowodowane spadkiem połowów to tylko jedna ze szkód, jakie pociągnęłyby za sobą biologiczną śmierć Morza Bałtyckiego. Nie wszystkie dają się przeliczyć na pieniądze. Zanieczyszczenie dojść może np. do takiego, poziomu, że niemożliwe, a przynajmniej niebezpieczne dla zdrowia stać się może zażywanie kąpieli w Bałtyku, cuchnące zaś plaże przestaną stanowić atrakcyjne miejsce letniego odpoczynku.
Próby powstrzymania (na drodze międzynarodowych umów dotyczących sposobów eksploatacji Bałtyku) procesu jego biologicznego zamierania były powodowane głównie troską o dobro rybołówstwa. Pierwsze umowy w sprawie łowisk bałtyckich zawarto jeszcze w końcu XIX w. Była to konwencja podpisana przez Danię i Szwecję w 1899 roku, a dotycząca uregulowania rybołówstwa na wodach przyległych do tych państw. W późniejszych latach zawarto wiele podobnych umów w sprawie ochrony poszczególnych gatunków ryb przed przełowieniem i regulacji zagadnień prawnych związanych z eksploatacją żywych zasobów Bałtyku. Żaden jednak z układów nie obowiązywał na całym obszarze Morza Bałtyckiego, nie został podpisany przez wszystkie leżące nad nim państwa i nie dotyczył całości zagadnieniem ochrony morskiego świata ekologicznego przed zniszczeniem.

Z inicjatywy Polski w dniach od 4 do 14 września 1973 roku odbyła się w Gdańsku konferencja dyplomatyczna państw bałtyckich.

Spotkanie to zakończyło się pełnym sukcesem, uchwalona została i podpisana konwencja o rybołówstwie i ochronie żywych zasobów Morza Bałtyckiego, która po ratyfikowaniu przez wszystkie zainteresowane kraje obowiązuje dziś na całym obszarze Bałtyku, z wyjątkiem wód wewnętrznych.

Uchwalenie i ratyfikowanie konwencji gdańskiej otworzyło drogę dla dalszych międzynarodowych porozumień dotyczących ochrony środowiska morskiego Bałtyku przed wszelkiego rodzaju zanieczyszczeniami. Niebawem po jej podpisaniu podjęte zostały z inicjatywy Finlandii prace zmierzające do przygotowania projektu konwencji regulującej tę sprawę. Gdy projekt taki był gotów, w dniach od 18 do 22 marca 1974 roku w Helsinkach zwołana została nowa konferencja dyplomatyczna państw nadbałtyckich. Także i ta konferencja osiągnęła swój cel.

Uchwalono na niej konwencję o ochronie środowiska morskiego Morza Bałtyckiego.
Konwencja ta dotyczy sposobów zabezpieczenia Bałtyku przed zanieczyszczeniami wszelkimi niebezpiecznymi i szkodliwymi substancjami pochodzącymi z wszelkich możliwych źródeł. Jest to bardzo istotne, bowiem dotychczasowe umowy międzynarodowe w sprawie ochrony środowiska morskiego regulowały jedynie sprawę usuwania do morza ropy naftowej i jej pochodnych. W myśl postanowień konwencji helsińskiej umawiające się państwa mają obowiązek przedsięwziąć odpowiednie środki, by zminimalizować zanieczyszczenie Bałtyku z lądu. Uzgodniono, iż usunięcie z lądu do morza większych ilości jakichkolwiek substancji szkodliwych wymagać będzie każdorazowo specjalnego zezwolenia władz krajowych. Wszystkie zainteresowane kraje opracują i przyjmą wspólne kryteria wydawania tego rodzaju zezwoleń. Państwa – sygnatariusze konwencji zobowiązane są do oczyszczania ścieków komunalnych i przemysłowych w taki sposób, by przez ich usuwanie do Bałtyku nie następował znaczny spadek zawartości tlenu w jego wodach. Ścieki te nie powinny także pogarszać warunków higienicznych morza, ani też stwarzać zagrożenia epidemiologicznego.

Osobno konwencja poświęca uwagę zapobieganiu zanieczyszczaniu morza ze statków. Chodzi w tym przypadku głównie o ropę naftową i oleje. Tak więc na całym obszarze Bałtyku obowiązuje zakaz usuwania olejów do wody ze wszystkich zbiornikowców umawiających się państw i innych statków o nośności większej niż 400 ton. Podobny zakaz dotyczy szeregu innych szkodliwych substancji (każdy statek przewożący substancje wymienione w tekście konwencji powinien prowadzić dziennik zapisów ładunkowych i dokonywać w nim adnotacji co do sposobu usunięcia ich odpadów).

Ścieki z okrętowych urządzeń sanitarnych mają być gromadzone na statkach w zbiornikach przechowujących i następnie usuwane do portowych urządzeń odbiorczych.
Od bezwzględnego stosowania się do tych postanowień Konwencja Helsińska dopuszcza jednak znamienny wyjątek – nie mają one zastosowania w wypadku, gdy chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa statku lub ratowania życia na morzu.

Dla zapewnienia odnawialności zasobów stosuje się program ochrony ryb. Poprzez wprowadzanie okresów i obwodów ochronnych ogranicza się dostęp do tarlisk i miejsc wzrostu narybku. Natomiast ze środków technicznych stosuje się np. regulację oczek sieci. Podlega temu również moc łowcza statków rybackich, która wzrosła znacznie wskutek wprowadzenia akustycznych metod poszukiwania ryb, a także pojawienia się możliwości łowienia w pobliżu przeszkód na dnie.

Ochrona przyrody Bałtyku jest nowym obowiązkiem, wynikającym z podpisania Konwencji Helsińskiej z 1992 roku. Do lat dziewięćdziesiątych nie dyskutowano tej problematyki, głównie dlatego, że naukowcy nie podnosili tych zagadnień. Prawdopodobnie zaważyło tu przekonanie, iż Bałtyk jest morzem mało atrakcyjnym.

Dopiero Nowa Konwencja Helsińska z 1992 roku podniosła to zagadnienie do rangi zobowiązań państw członkowskich. Utworzono Bałtycki System Obszarów Chronionych (Baltic Sea Protected Areas ­ BSPA), który na Bałtyku obejmuje 62 rejony. Polska zaproponowała najprostszy z możliwych systemów ochrony ­ rozszerzenie istniejących nadmorskich parków narodowych i krajobrazowych o wody przybrzeżne. Aktualnie odbywa się debata nad rozszerzeniem tego systemu o obszary położone na otwartym morzu. Dotychczas tylko administracja Wolińskiego Parku Narodowego zdołała załatwić niezbędne formalności w kraju i odnotować rozszerzenie terytorium Parku w Komisji Helsińskiej. Pozostałe propozycje są w fazie załatwiania odnośnych formalności lub zaledwie rozważań.

Oprócz tworzenia rezerwatów podwodnych, wprowadzane są też inne formy ochrony przyrody, takie jak ochrona pasa brzegowego (o szerokości 100­300 m od linii wody w stronę lądu i w stronę morza), ochrona gatunkowa organizmów rzadkich lub ginących (np. łososia dzikiego) oraz zagrożonych siedlisk (np. łąk roślinności podwodnej). W niektórych przypadkach działalność ochronna prowadzi do odrodzenia się populacji w takim stopniu, że pojawiają się konflikty z innymi użytkownikami morza. Przykładem są kormorany nad Zalewem Wiślanym, które skutecznie konkurują w połowach z rybakami. Poważne trudności notuje się w Finlandii, gdzie foki wyjadają znaczne ilości ryb z sieci rybackich. W obu przypadkach rozważa się zniesienie ochrony tych zwierząt.

Przy okazji nowego podziału administracyjnego Polski warto zastanowić się, jak należy gospodarować na obszarach morskich i nadmorskich. Warto zastanowić się też nad oddaniem części morza we władanie gminom i miastom nadmorskim, które z pewnością potrafiłyby skorzystać z własnych wód morskich, a także lepiej zadbać o ich czystość. Podobne rozwiązania zdają egzamin w Danii, Szwecji i innych krajach.

Zdjęcia w załączniku

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Komentarze (1) Brak komentarzy

Swietna praca!!

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 22 minuty