profil

Teatr i muzyka odrodzenia

poleca 85% 133 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Teatr odrodzenia

Średniowieczne misteria o tematyce religijnej, grywano jeszcze (głównie na dworach magnatów i książąt) w początkach odrodzenia. Powstawał także teatr nowy, odpowiadający duchowi tej epoki. Krajem, który dał mu początek były Włochy. Tu najwcześniej zainteresowano się teatrem antycznym, a sztuki starożytnych autorów grywano w budowlach naśladujących starorzymską widownię i scenę. Z czasem jednak wygląd sceny i dekoracji zaczął się zmieniać. Dumni z odkrycia perspektywy, Włosi zastosowali jej prawidła również w teatrze dążąc, przez zwężanie zabudowy sceny ku horyzontowi, do uzyskania na dość niewielkiej przestrzeni wrażenia głębi. Horyzont (tył sceny) był zwykle malowany światłocieniowo, co dawało złudzenie rozległej dali, dekoracje bliższe, zbudowane z listew obciągniętych tkaniną, były zwykle trójwymiarowe. Znano również z czasów starożytnych, ale znacznie udoskonalono przeróżne machiny sceniczne, pozwalające na uzyskiwanie efektów burzy, wiatru, falowania wody itp.

U samego schyłku odrodzenia zasłynął w Europie teatr angielski zwany elżbietańskim (od imienia królowej Elżbiety I, 1533-1603). Tu w Londynie w 1599 roku powstał teatr „Globe”, gdzie wystawiał swoje sztuki największy dramaturg wszystkich czasów William Szekspir.

W połowie XVI wieku powstał teatr zwany commedia dell’arte. Były to zabawne przedstawienia, grane bez wcześniej napisanego tekstu – sytuacje i dialogi aktorzy improwizowali według scenariusza, ogólnie tylko opisującego treść sztuki (tzw. intrygę), i scenki humorystyczne (dzisiaj zw. gagami). Postacie w commedia dell’arte były stale te same: a więc zabawny, nieustannie skaczący po scenie Arlekin, groźny, zawadiacki Brighella, okrutny starzec Poliszynel, chciwy, ostrożny, ale też stale oszukiwany Pantalone, pyszałkowaty tchórz Kapitan, sprytny służący Pulcinella i inni. Górną część twarzy aktorzy tych improwizowanych komedii zasłaniali maskami. Poszczególne postacie rozpoznawano po charakterystycznych, zawsze takich samych kostiumach.


Muzyka odrodzenia

W dobie odrodzenia odprawiane w kościołach nabożeństwa uświetniały śpiewy, teraz już jednak wielogłosowe (na 4 głosy), również z udziałem głosów kobiecych i z towarzyszeniem organów. Wielką rolę odegrały tu chóry (chorały) w świątyniach protestanckich.

Muzyka świecka w odrodzeniu dała początek zespołowemu muzykowaniu na różnych instrumentach: fletach o rozmaitych wysokościach dźwięku, lutniach, rozmaitych violach (poprzedniczki skrzypiec, wiolonczeli i kontrabasu), dudach (instrumenty dęte z piszczałką oraz skórzanym miechem wtłaczającym powietrze), bębnach. Muzykowano prywatnie, powstawały też zawodowe kapele, dając koncerty na licznych wówczas dworach. Były to zespoły niewielkie, śmiało jednak możemy powiedzieć, że powiększane z czasem i wzbogacane o coraz nowe instrumenty, dały one początek orkiestrom wielkim i kameralnym, koncertującym dziś w filharmoniach. W muzyce odrodzenia ustalono na długie stulecia podstawowe tonacje, takie jak: dur (majorowej – jasnej, pogodnej) i moll (minorowej – rzewnej, smutnej).

Z tych również czasów przetrwały nazwiska pierwszych znanych kompozytorów muzyki poważnej, jak - we Włoszech – kompozytora kapeli papieskiej Giovanniego Pierluigi, Palestrina (1525-1594) czy w Polsce Wacława z Szamotuł (ok. 1524 – ok. 1560) i Mikołaja Gomółki (ok. 1535 – 1591), członka kapeli królewskiej w Krakowie, autora Melodii na psałterz polski, do których teksty przetłumaczył wielki poeta polskiego odrodzenia Jan Kochanowski.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury