profil

Na czym powinien polegac prawdziwy postęp w dziejach ludzkości?

poleca 85% 119 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Człowiek to istota ślepo dążąca do minimalnego wysiłku, a największego zysku. Po prostu szukamy wygód. Dla różnych ludzi, różne wartości mają sens. A przeciesz postęp techniczny nie zależy od jednego człowieka, bo tylko w grupie jest siła.
Naszym największym zacofaniem jest nienawiść, brak tolerancji, czy też wywyższanie się. Niektórzy nie potrafią powiedzieć Michał, tylko „no ta czarna małpa”, a przeciecz najpierw jesteśmy ludźmi, a potem narodami!! Zwarzmy, ze te „małpy” żyjąc w plemionach nie zawsze mają dostęp do Internetu, ba! nawet do prądu rzadko, lecz ich łączy największy „wynalazek” jaki może być na ziemi. Roman Mleczko tak to opisał: „Jest taki ogień, który potrafi wszystko przetopić- to miłość”! Ten sam autor napisał jeszcze : „ Ze wszystkich źródeł z jakich czerpałem, życiodajnym była tylko miłość”. A zatem prawdziwym postępem w życiu człowieka winna być miłość dla wszystkich. I nie powinna być dla tego marka co ma patologiczną rodzinę i ćpa, lecz to właśnie On winien dostać ją pierwszy, bo może nie widzi sensu życia, może nigdy jej nie zaznał i nie wie jak pomóc swej rodzinie? Każdy kto nie wie, co to miłość jest jak nie zapalona świeca. Jest bo ktoś ją stworzył, lecz my powinniśmy być „żywymi ogniami”, co dają zapłon nie rozpoczętych, bądź zgaszonych świec. A zgasić jest bardzo łatwo. Phil Bosmans pisał : „Najpiękniejszy dar to przebaczenie. Tam gdzie nie chce się przebaczyć od razy powstaje mur, od muru zaś zaczyna się więzienie”.
Nawet dla zwierząt najważniejsze jest stado (ich rodzina), a my co? Ślepo dążymy do niewyobrażalnych pieniędzy, lecz cóż nam to da? Najlepsze wino na odstresowanie? Brak czasu dla dziecka, niezrozumienie? Czy może hebanową trumnę z najlepszymi jedwabiami i czarny marmurowy nagrobek, by można było pokazać, że ten człowiek był bogaty? OPAMIETAJMY SIĘ !!! Zacznijmy cieszyć się z małych rzeczy, bo z niczego nawet Salomon czegoś nie stworzy! Wanda Rutkowska kiedyś powiedziała: „Wspinaczki pozwalają się cieszyć wszystkim i życiem, i kubkiem gorącej herbaty, chwilą odpoczynku, podmuchem ciepłego wiatru, zapachem rozgrzanej w słońcu skały.” Dlatego, że cieszyła się z „błahostek” była szczęśliwa, pełna miłości do Boga, ludzi, natury. Tu cytuje; „(...) przebywam w najpiękniejszym kościele świata, jakim jest natura. Jestem na szczycie gór, czasami zemdlona, czasami z ludźmi.”
Pokażmy, że jesteśmy ludźmi, a nie szczurami w beznadziejnym wyścigu po puste szczęście. Dlaczego puste? Bo czy w pieniądzach zdobytych po trupach jest miłość? Ja tam wyczuwam raczej nienawiść. Otwórzmy swe serce i wpuśćmy tam promień miłości, a rozgrzeje nas do szpiku kości, bo gdy ziarenku dasz możliwość, to wyrośnie i tysięczny dom.
A dzięki temu, że miłość jest twórcza, kochając dążymy do doskonałości i dokonujemy przełomu w dziejach ludzkości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy