profil

Charakterystyka Scrooge’a.

poleca 85% 1039 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ostatnio przeczytaną przeze mnie książką była ,,Opowieść Wigilijna”. Jest ona powieścią nieco fantastyczną, opowiadającą o wydarzeniach zgorzkniałego bogacza w Noc Wigilijną. Jej głównym bohaterem jest Ebenezer Scrooge.

Pan Scrooge był mężczyzną w podeszłym wieku: chudym, siwym. Posiadał sztywną postawę i wiecznie zaciśnięte, silne wargi. Jego spiczasty nos i podbródek wyglądały dość groźnie, dlatego bardzo często wzbudzał niepokój i strach.

Ebenezer był właścicielem londyńskiego kantoru. Po śmierci swojego wspólnika Marley’a przejął firmę i z nikim nie utrzymywał kontaktów. Był samotnikiem- nigdy nie założył rodziny, nie miał przyjaciół, nie zależało mu nawet na dobrych stosunkach z najbliższą mu osobą, siostrzeńcem Fredem. Nie zauważał także potrzebujących, lekceważył ich prośby. Sam był winien tej sytuacji. Przybierając postać straszliwego skąpca, nieprzyjaznego wobec otoczenia odstraszał nawet zwierzęta. Jego celem w życiu było gromadzenie pieniędzy, a jedyną rozrywką: robienie interesów i wzbogacanie się kosztem innych. Do swojej dyspozycji miał ogromny majątek, mimo to nienawidził wydawać pieniędzy. Nie korzystał ze swojego ogromnego majątku, oszczędzał nawet na ogrzewaniu i oświetleniu. Wszystkiego dorobił się, wykorzystując ciężką sytuację innych. Gardził ludźmi ubogimi, dlatego też nigdy nie przekazywał żadnych sum na organizacje dobroczynne. Uważał, że nie po to płaci podatki, żeby wpłacać jeszcze dodatkowe pieniądze na utrzymanie biedaków, pragnął ich śmierci. Interesował się wyłącznie swoim majątkiem, a całe swoje życie spędził nad księgami rachunkowymi, obliczaniem zysków i strat. Ubolewał nad każdym wydanym groszem. Jego skąpstwo ujawniało się na każdym kroku i w każdej sytuacji. Scrooge nie wyobrażał sobie życia bez pieniędzy, życia w biedzie. Uważał, że to, co osiągnął to wyłącznie jego zasługą. Jego mottem życiowym było: „ Żyć obok ludzi, aby nikt nie wchodził mu w drogę”

Główny bohater nie zawsze był tak skąpy i ponury. W czasach młodości potrafił cieszyć się życiem. Całkowicie odmieniła go śmierć matki. Wówczas ojciec chłopaka oddał go do internatu i nie chciał widywać nawet w święta. Od tej pory święta kojarzyły mu się z bolesnymi wydarzeniami, dlatego też ich nie uznawał. Tegoroczne Boże Narodzenie zamierzał spędzić siedząc w swoim kantorze, pogrążając się w ponurych myślach i narzekając na pracownika, któremu będzie musiał zapłacić za dzień wolny od pracy.

Podczas pracy w kantorze przeżył pierwszą miłość i niestety po raz pierwszy objawiły się jego najgorsze cechy, a mianowicie chytrość i chciwość, w skutek których stracił ukochaną, a zyskał jedynie nic nie znaczące pieniądze. Scrooge nie uznawał żadnych świętości, nawet śmierć swojego wspólnika, a zarazem bliskiego przyjaciela była dla niego jedynie dobrym interesem.

Scrooge po wizycie czterech duchów radykalnie się zmienia. Wpływają one na jego uczucia pokazując wizje jego życia w różnych okresach. Wówczas ujawniają się jego dobre cechy. Potrafi pokazać swoje współczucie, wzruszenie. Od tej pory staje się uprzejmy, życzliwy, chce nadrobić stracony czas. Spełnianie dobrych uczynków traktuje jak prawdziwą przyjemność, a nie pokutę. Zasoby materialne przeznacza na pomoc najuboższym, pokrywa koszt leczenia małego Tima. Nawiązuje kontakt z siostrzeńcem, podwyższa pensję swojemu pracownikowi. Czuje się szczęśliwy, nie przejmuje się opiniami znajomych o jego dziwactwie.

Ebenezer był jednak niezwykle inteligentny, więc nie można zarzucić mu głupoty. Osobowość Scrooge’a była bardzo indywidualna. Bez problemu wyróżniał się w tłumie, wybijał się spośród innych. Choć nie był typem beztroskiego i wesołego człowieka, to był w jakiś sposób wyjątkowy, nietypowy, nieprzeciętny. Potrafił całkowicie odmienić swoje życie, pomimo tak przykrej i bolesnej przeszłości. Zrozumiał swoje naganne zachowanie wobec innych ludzi, którzy starali się okazać mu życzliwość. Właśnie dlatego główny bohater ,,Opowieści wigilijnej” jest postacią godną podziwu.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty