profil

Przyjaciele dzięcioła

poleca 85% 128 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dzięciołek Stukołek wraz ze swoją rodziną zamieszkiwali niewielki las. Stukołek przyjaźnił się z wszystkimi zamieszkującymi tutaj ptakami. Wyjątkiem była stara zamknięta w sobie sowa. Mieszkańcy boru zawsze wyśmiewali się i żartowali z niej. Nikt nie próbował jej nigdy pomóc i zrozumieć.
Pewnego dnia dzięciołów obudził straszliwy huk i hałas wydobywający się sąsiedniego pobliżu ich zamieszkiwanego drzewa. Brzrzrzrzrz……trach – drzewa spadały jedno, za drugim. To ludzie ścinają drzewa na opał. Zanim spostrzegli, ich drzewo zaczęło się przerażająco trząść i chwiać. Dzięciołowie, czym prędzej uciekli pozostawiając swój życiowy dobytek. Cóż mogli zrobić? Noc szykowała się zimna, a do niej nie zdążą wybudować nowego mieszkanka. Postanowili poprosić o pomoc któregoś z przyjaciół. Puk, puk. Drzwi otworzyła pani sikorka.
- Witajcie, w czym mogę wam pomóc?
- Dziś rano wycięli nasz dom, szukamy schronienia może u was znaleźlibyśmy wolne miejsce?
- Przykro mi, chętnie byśmy was gościli, ale przyjechała do nas rodzina i nie mieli byście gdzie spać. Ale u wrony na pewno znajdziecie dużo miejsca.
Niestety, odpowiedź wrony była również przecząca.
- Chętnie bym wam pomogła, ale nasza rodzina jest liczna. Nie stać mnie jeszcze na pomoc wam. Kruk jest bogaty i on na pewno Wam pomoże.
Stukułek obleciał wszystkich ,,przyjaciół” zawsze otrzymując podobną odpowiedź. Pozostała już tylko jedna postać. Popatrzeli po sobie i nie pewnie zapukali. W drzwiach ujrzeli staruszkę.
- Dobry wieczór, Pani sowo. Dziś rano ludzie usunęli nasze mieszkanie. Dzieciom potrzebne jest schronienie, a my nie mamy gdzie się podziać, dlatego też…
- Proszę wejdźcie moi drodzy i rozgośćcie się. Witam w moich skromnych progach. Za sekundkę będzie kolacja, pewnie nic nie jedliście. Usiądźcie, a ja przygotuje Wam miejsce do spania.
- Dziękujemy serdecznie. Jak mamy się odwdzięczyć za to, co dla nas robisz? Jest nam przykro, że zrobiliśmy Ci tyle przykrości.
- Już dobrze, a odwdzięczać się nie musicie, wystarczy, że zostaniemy przyjaciółmi.
- Dziękuję jeszcze raz, jesteś prawdziwym przyjacielem.
Od tamtej pory dzięciołowie już wiedzą, że PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJE SIĘ W BIEDZE.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty