profil

Zadania przyjaźni w "Odzie do młodości" Mickiewicza.

poleca 85% 110 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Jakie zadania wyznacza Mickiewicz przyjaźni w "Odzie do młodości"? Czym jest przyjażń dla pojedynczego człowieka?

Wielu z nas niejednokrotnie zadaje sobie pytanie, czym właściwie jest przyjaźń? Czy to uczucie, więź, pewne zobowiązanie czy tylko puste słowo, złożenie liter, nazwa dla codziennej znajomości międzyludzkiej? Dla każdego z nas jest czymś innym, każdy przeżywa ją na swój sposób we wnętrzu siebie. Ma ona jednak pewną ogólną wartość i znaczenie, i jest podobnie interpretowana.
Doskonale ubrał ją w słowa Adam Mickiewicz w „Odzie do młodości”. Prócz licznych odniesień do tytułowej młodości, wolności, chęci do poznania oraz kierowania się uczuciem, autor niezwykłe zadanie przypisał również czemuś, co rzekomo trudniejsze jest od miłości, a mianowicie przyjaźni.

Oda powstała w 1820 roku, czyli czasie, gdy nadrzędną rolę odgrywały ideały walki ludzi oświecenia z romantykami, gdy to uczucia brały górę nad rozumem i wiele jednostek dążyło tylko i wyłącznie do obalenia teorii swego rywala. Ludzie zaabsorbowani byli czasem przełomu, w którym to z dnia na dzień dokonywały się ważne zmiany i trwał wyścig nie tylko o sławę, pieniądze, ale także o przejście do historii. Mickiewicz w swym utworze zawarł nie tylko apoteozę młodości, która to jest siłą napędzającą świat, ale również podkreślił przyjaźń. W innych utworach zdaje się ona być pominięta, a przecież drzemie w niej olbrzymia potęga.
Pierwszą wzmiankę odnajdujemy w cytacie:

„Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę:
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.”

Podmiot liryczny mówi tu wprawdzie o rozkoszy, jaką odczuwa będąc młodym, ale jest ona ściśle powiązana z przyjaźnią. Tylko i wyłącznie jest ona w pełni piękna i cudowna, gdy możemy ją dzielić, z kim innym. „Serca niebieskie” to dwoje ludzi a „nić złota” no nic innego jak więź braterstwa, która ich łączy. Autor przekazuje tu, że nie należy samotnie radować się danymi nam łaskami losu, lecz na współ z kimś nam bliskim, podzielić się fortuną. Na przekór prawom matematycznym „szczęście dzielone, wraca do nas podwojone”. I nie tylko odzwierciedlenie tych słów znajdujemy w tekstach literackich, ale przede wszystkim w praktyce.
Kolejne strofy w sposób już bardziej bezpośredni wyrażają nam istotę solidarności.

„Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele;
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...”

Przyjaźń przedstawiona tu zostaje jako spoidło i wszelka siła wykonawcza. To ona pcha do działania, to dzięki niej można coś osiągnąć i to ona pomoże utrzymać zdobyty cel. W jedności tkwi klucz do sukcesu. Cóż bowiem może zdziałać pojedyncza jednostka? Będzie niczym samotny żeglarz na pełnym morzu otoczony przez rekiny, tylko czekające na okazje do ataku. Lecz gdy pojawi się więcej, choćby małych stateczków, niedługo stworzy się ich niewielka grupka, następnie większa, może nawet dojść do pewnego rodzaju floty. I gdy te ruszą jedną silą, bardzo ciężko będzie im zagrozić lub je pokonać. W taki oto sposób bezpiecznie wyjdą z opresji, dopływając wkrótce do brzegu. Cytat ten wyraża również pewne cechy utylitaryzmu. Odnajdujemy je też w dalszej części utworu. Najwyższym dobrem staje się pożytek społeczeństwa i wszelkie działania powinny być podejmowane pod tym właśnie kątem. Młodzi powinni razem dążyć do osiągnięcia pewnych celów, by dzięki swojej świeżości umysłu i ducha uratować również „starych”, czyli osoby pogrążone jeszcze w oświeceniu, bezgranicznie ufające rozumowi. Mimo wszystko dobro wspólne poniekąd oddziałuje tylko pośrednio nasze własne życie, jednak o wiele łatwiej żyć jest w przyjaznym otoczeniu, niż w obojętnym, lub co grosza, we wrogim.
Zażyłość, jako element łączący, oddziałuje również na płaszczyźnie rozumu. We wspólnym działaniu powinno być nadrzędne założenie, powinien obowiązywać plan, którego wszyscy się trzymają. Gdyż prócz liczebności, liczy się także kierunek, jaki zostanie obrany. Tak wiec „energia” powinna zostać skierowana w należytą stronę a w „szaleństwie młodości” oraz jej sile powinna panować pewna logika.
Powyższe zdanie potwierdzają kolejne strofy.

„Hej! ramię do ramienia! spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!...
Dalej, bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory,”

Solidarność prócz znaczenia duchowego, wykazuje również wagę materialną. Nasze uczucia mogą stać się tak silne, że dzięki nim zdołam pokonać wszelkie przeciwności, wręcz „poruszyć góry”.
Przez tą wspólną ideę, młodzi entuzjaści, zespolili się i w myśl przekonań oświeceniowych, są zdolni udoskonalić świat. Pełni optymizmu, pogody ducha i wiary we własne możliwości, z pewnością wspólnymi siłami dojdą do zamierzonych postanowień.
W przedostatniej strofie autor w niebanalny sposób, za pomocą metafory, przedstawił przyszłość, jaka nas czeka, po dojściu do głosu uczuć:

„Oto miłość ogniem zionie,
Wyjdzie z zamętu świat ducha:
Młodość go pocznie na swoim łonie,
A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.”

Uważa, że światem zawładną trzy potęgi: miłość, młodość i przyjaźń. Z tym, że ta ostatnia jest tu najważniejsza. Nie trudno, bowiem cos osiągnąć lub stworzyć raz, drugi czy trzeci. Ważne jest, by to utrzymać. Sztuka życia polega na przetrwaniu i właśnie ono jest tu najtrudniejsze. A przyjaźń, jako jedyna jest w stanie podjąć to wyzwanie i wyjść z niego zwycięsko. Tak więc właśnie ona posiada ten zaszczyt panowania nad światem i utrzymywania go w porządku i harmonii.

Podsumowując, autor wyznacza tu niezwykle zadanie braterstwu. Wierzy, że na gruzach świata zamętu i przesądów wyrośnie nowy świat – duchowy – oparty na jego zasadach. Przyjaźń jako prawdziwa wartość, siła uczuć, jako bogini zdolna do dokonania przemiany globu, do spojenia tego, co na wieki powinno być złączone. „Oda...” – dzięki zawartym w niej poglądom – stała się manifestem młodych romantyków tamtych czasów, a dziś jest idealnym przykładem, jak treści zawarte w literaturze stają się historią.

Jednak co tak naprawdę oznacza przyjaźń dla współczesnego człowieka? "Bliskie, serdeczne stosunki z kimś oparte na wzajemnej życzliwości, szczerości, zaufaniu, możliwości liczenia na kogoś w każdej sytuacji (...)". Tak oto szlachetne uczucie definiuje "Słownik języka polskiego". Lecz co oznaczają te słowa przełożone na język życia?

"Nawet gdybyś dał człowiekowi wszystkie wspaniałości świata, nic mu to nie pomoże, jeśli nie ma przyjaciela, któremu mógłby o tym powiedzieć." (C.E. Goethe). Człowiek, który nie ma przyjaciół odczuwa w sobie pustkę. Nie ma się komu zwierzyć, z nikim nie może szczerze porozmawiać. Nawet wśród tłumu ludzi można czuć się bardzo samotnym. Takie życie jest praktycznie nie do zniesienia. Natomiast świadomość posiadania bliskiej osoby, na którą w każdej chwili możemy liczyć, przyprawia nas o pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa i wewnętrzną siłę. Działa niczym podpora, która nie załamie się pod byle ciężarem. Zawsze łatwiej znosić przeciwności losu we dwójkę niż samotnie. Jednak jak we wszystkich sytuacjach wybór przyjaciela powinien być przemyślany. Nie powinniśmy byle komu zwierzać się ze swych słabych stron, oraz powierzać mu naszych tajemnic. Jak mówi Edward Everett Hale: "Zdobycie prawdziwego przyjaciela to najlepszy dowód osobistego sukcesu w życiu". Przyjaźń może mieć również zgubne skutki. Stać się czynnikiem niszczącym, gdy ukaże się nam ze swej złej strony. Nasze zaufanie zostanie nadszarpnięte i już nigdy nie będziemy tak otwarci i ufni jak dawniej. W niektórych przypadkach może wyjść nam to na złe. Nie bez powodu Ben Jonson powiedział, ze: „Szczęście nie zależy od ich liczby przyjaciół, ale od ich właściwego doboru”, z czym zgadzam się całkowicie.

Uważam, że przyjaźń to uczucie górujące nad wszystkimi innymi. Ma nadrzędne znaczenie w przetrwaniu pojedynczej jednostki. Niczym kielich, który łączy krople wiele, tak ona łączy wszystkie odczucia i nastroje nadając im ostateczny wyraz. Jej działanie widać szczególnie na postawach i zachowaniu ludzkim. Myślę, ze samotny człowiek nigdy nie będzie tak szczęśliwy jak ten, który z kimś się przyjaźni. Swoje przemyślenia potwierdzam słowami Atonia Rosmini’a: „Rzeczy ulęgają nieustannym zmianom, podobnie jak ludzie... Przyjaciel zaś pozostaje niezmienny, co stanowi dowód, że przyjaźń jest czymś boskim i nieśmiertelnym”.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 7 minut

Podobne tematy
Teksty kultury