profil

Czy wiara w Boga pomaga w pokonywaniu życiowych trudności.

poleca 85% 897 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wiara w Boga pomaga nam w pokonywaniu życiowych problemów, uskrzydla i dodaje otuchy kiedy tracimy nadzieje. Pomaga wierzącym, którzy są w stanie wiele poświecić dla Boga, a w rezultacie potrafi zdziałać cuda. Życie ludzkie nie jest karą tylko nagrodą, niestety wielu ludzi obwinia Boga za swoje niepowodzenia i upadki. Lecz czy mamy prawo winić Boga za wszystkie nieszczęścia, które mają miejsce w naszym życiu? czy to nie jest egoistyczne zachowanie z naszej strony? Zapominając o Bogu sami spisujemy na siebie wyrok, bo Bóg jest łasko wiercą, dawcą życia, a bez Niego ono traci sens.
Człowiek, który pokona cierpienie staje się silniejszy fizycznie i psychicznie. Umie lepiej wykorzystać dany mu czas, umie cieszyć się z małych zwycięstw życiowych.
Należy zaznaczyć, iż Cierpienia nie zawsze są karą za grzechy, Bóg także sprawiedliwych doświadcza cierpieniem, cierpienia są środkiem wychowawczym i przyczyniają się do uświęcenia człowieka, Bóg ma swoje tajemnicze plany, niezrozumiałe dla człowieka, który winien przyjąć je z pokorą; zabiegi ich wyjaśnienia są bezcelowe.
Według mnie Cierpienia nie można pojąć ani wytłumaczyć; można go przyjąć albo odrzucić. Problem cierpienia jest niezbadany i towarzyszy człowiekowi przez całe życie.
Księga Hioba pozostawia wiele pytań o cierpieniu bez odpowiedzi. Dopiero w Nowym Testamencie znajdujemy odpowiedź na pozostawiony problem.
Kiedy patrzymy na ukrzyżowanego Chrystusa, widzimy cierpienie jedynego, naprawdę niewinnego człowieka. Księga Hioba nie straciła dzisiaj nic ze swojej aktualności.
Gdy tracimy nadzieje zostaje nam w dalszym ciągu wiara. Jej nie można kupić lub pożyczyć dlatego jest ona taka ważna w życiu każdego człowieka. Z wiarą można zdziałać rzeczy nie możliwych, "przenosić góry" Przyjaciele również są częścią wiary, wszystko co dobre można jej przypisać. To właśnie nasi najbliżsi pomagają nam w noszeniu krzyża cierpienia i bólu, podają rękę gdy upadniesz.
Bóg jest takim naszym przyjacielem, pomaga i pociesza. W zamian prosi tylko i wyłącznie o niezłamana niczym wiarę i szacunek dla kościoła.
Człowiek został stworzony nie tylko do przyjmowania dobra, ale również do odczuwania cierpień. Większość z nas myśli, że jeżeli coś nie jest po ich myśli, jeśli czekają na nich jakieś przeciwności losu, to Bóg ich nie kocha, i odwracają się od niego. Jednak niektorzy są przekonani, że tak miało być i próbują przyjąć to ze spokojem, uważają, że Bóg wystawił ich na próbę i chcą tę próbę przejść zwycięsko.

Biblijne cierpienie jest wielką tajemnicą, gdyż prawie zawsze biblijne postacie „muszą” je przetrwać – zachować cierpliwość i wiarę. W Biblii dostrzegamy trzy typy cierpienia. Pierwsze z nich to cierpienie jako kara. Już Adam i Ewa pierwsi go „skosztowali” - później działo się tak ze wszystkimi, którzy przeciwstawili się Bogu. Bolesna kara spotkała między innymi mieszkańców Sodomy i Gomory oraz cały naród w czasach po śmierci Salomona. To cierpienie wiąże się zawsze ze złamaniem określonych przez Boga przykazań.

Drugim przykładem jest cierpienie jako próba. Abraham i Hiob zostali poddani ciężkim i bolesnym próbom, które obaj wytrzymali. Hiob był wiernym i sprawiedliwym czcicielem Boga, jednak Bóg pozwolił szatanowi wystawić jego wiarę na próbę – został on pozbawiony majątku, zmarły mu dzieci, dotknął go trąd, lecz on cały czas był wierny Bogu. Księga Hioba pokazuje nam, że cierpienie nie zawsze jest karą za grzechy, Bóg ma swoje plany wobec każdego z nas i człowiek powinien je przyjąć z pokorą. Niestety nie każdy potrafi znieść to cierpienie i czasami traci wiarę, Hiob jednak wytrzymał.

Jest jeszcze cierpienie Mesjasza. Jezus przez całe swoje życie na ziemi cierpiał, gdyż był odrzucony przez ludzi. Jezus nie poddał się, wziął na swoje ludzkie winy, by za nie odpokutować. Umarł na krzyżu by zbawić świat.

Cierpienie towarzyszy wszystkim, na pewno każdy z nas mógłby podać własne przykłady cierpienia. Cierpienie było, jest i będzie nam towarzyszyło aż do skończenia świata.
ale z pewnością wiara w Boga pomaga nam w przyzwyczajaniu się do bólu i cierpienia.

Księga Hioba uczy nas prawdziwej wiary, abyśmy wierzyli w Boga bez względu na okoliczności, które towarzyszą nam w życiu. Uczy nas również stosunku do cierpienia. Hiob przyjął je z rąk Boga podobnie jak dobro. Powinniśmy więc postępować, tak, aby nie zatracić wiary. Nie powinniśmy wątpić w dobroć Boga. Musimy przyjmować od Niego tak samo dobro jak i zło i podobnie jak biblijny bohater mieć nadzieję.
Dla współczesnego człowieka postępowanie Hioba jest trudne do zrozumienia i zaakceptowania. Hiob oddał się w pełni Bogu i zostało mu to wynagrodzone. Uświadamia sobie, że cierpienie niekoniecznie jest czymś złym, może służyć rzeczom pięknym i bezcennym. Takie rozumowanie cierpienia jest bardzo przydatne człowiekowi w naszych czasach. Świat współczesny jest dla nas ludzi bardzo okrutny i bezwzględny, dlatego też postawa Hioba powinna być dla nas wzorem do naśladowania.

Jak widać cierpienie może wywierać różny wpływ na psychikę ludzką. Ernest Hemingway napisał: „Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”, niestety te słowa w obliczu cierpienia tracą sens. Cierpienie może kompletnie zniszczyć człowieka, ale może go też umocnić i skłonić do działania.

Biblia uczy nas abyśmy nie kierowali pretensji do Boga za nieszczęścia, jakie nas doświadczyły, abyśmy starali się nim sprostać, mimo iż często jest to bardzo trudne. Próbuje nam uświadomić, że cierpienie nie musi być karą za grzechy i doznają go również ludzie prawi i sprawiedliwi. Cierpienie ma uczyć pokory wobec Boga oraz wzmacniania w wierze. W ks. Hioba możemy odnaleźć fragmenty świadczące o tym, że Bóg stara się abyśmy mieli szanse stać się lepszymi i wyrozumialszymi, abyśmy zobaczyli świat troszkę inaczej niż, na co dzień.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut

Teksty kultury