profil

Charakterystyka Hioba.

poleca 89% 144 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Scharakteryzuj postać Hioba na podstawie wypowiedzi narratora, opinii innych osób i słów jego samego. Zwróć uwagę, jaki jest stosunek mówiących do cierpiącego bohatera.

Hiob, niewinny człowiek dotknięty cierpieniem był charakteryzowany zarówno przez narratora i siebie samego, jak również przez inne postacie – Boga oraz żonę. O mężczyźnie mówi również szatan, jednak jego wypowiedzi nie biorę pod uwagę, ponieważ w nich diabeł jedynie przypuszcza, jak zachowa się Hiob, gdy jego los się odwróci.

Jako pierwszą osobą charakteryzującą Hioba omówię narratora. Opisuje on zachowanie bohatera w momencie, gdy sługi doniosły mu o nieszczęściu, które go spotkało:
„Hiob wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon (...)”
Po przedstawieniu tych czynności, które zostały wykonane przez Hioba na znak żałoby, narrator krótko skomentował całą sytuację słowami:

„W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości”

Łatwo zauważyć, że w powyższym cytacie brak jakichkolwiek opinii. Narrator stwierdza jedynie fakty, nie dodając nic od siebie. Tak, więc zachowuje on bezstronność i dystans wobec mężczyzny. Co za tym idzie, daje czytelnikowi szansę na wystawienie oceny według własnych poglądów.

Inaczej jest z wypowiedziami Boga. On w przeciwieństwie do narratora ocenia Hioba bezpośrednio, mówiąc o jego cechach. W tym celu używa przymiotników: „prawy”, „sprawiedliwy”, „bogobojny”. Określenia te pokazują, że Stwórca jest dumny ze swego sługi, który pozostał mu wierny nawet w bardzo trudnych chwilach. Można więc jednoznacznie stwierdzić, że Bóg zdecydowanie określa bohatera pozytywnie.
Także żona Hioba wypowiada się na temat postępowania swego męża. Kobiecie nie podoba się jego zachowanie, o czym mówi wprost:

„Jeszcze trwasz mocno w swej prawości? Złorzecz Bogu i umieraj!”

Z jej słów wynika, że dziwi się wytrzymałości Hioba i nie rozumie go. Prawdopodobnie, gdyby była na jego miejscu, zachowałaby się zupełnie inaczej. Tak więc nie akceptuje ona jego postawy. Zatem jej stosunek do męża jest negatywny. Również Hiob mówi o samym sobie. Wygłasza on monolog:

„Nagi wyszedłem z łona matki
i nagi tam powrócę.
Dał Pan i zabrał Pan.
Niech będzie imię Pańskie błogosławione.”

Tymi słowami ukazuje, że człowiekowi nie powinno być żal straconych dóbr, ponieważ, gdy się rodził nic nie miał, a gdy umrze, cały swój majątek i tak zostawi na Ziemi. Mówi też, że Pan ma prawo dać szczęście, ale i je zabrać. Zatem Hiob godzi się ze swym losem. Uważa, że w jego cierpieniu jest ukryty jakiś sens. Na koniec błogosławi imię Boga, co dowodzi, że zachował wobec Niego wierność i nadal Go kocha. Natomiast w rozmowie z żoną Hiob mówi, że skoro dobro przyjmuje się od Boga, to zło także powinno się przyjmować. Gani swą małżonkę za jej słowa, które według niego są niedorzeczne. Tak więc bohater jest oddany swemu Panu i nie skarży się na cierpienie, ból i chorobę. Wierzy bowiem, że Bóg miał cel, doświadczając go w ten sposób. Dlatego bohater nie załamuje się ani na chwilę.

Podsumowując, każdy z mówiących inaczej przedstawia Hioba. Narrator jest w stosunku do niego obiektywny, przez co pozwala czytelnikowi wysnuwać własne wnioski. Bóg widzi w nim wiernego sługę, czyli ocenia go pozytywnie. Żona zaś ma wątpliwości, czy mąż słusznie postępuje, tak więc wyraża się o nim negatywnie. Sam Hiob jest całkowicie pewien swoich racji. Nie dopuszcza do siebie nawet myśli, że mógł źle postąpić. Choć opinie te różnią się od siebie, to wszystkie ukazują pewną całość. Przedstawiają Hioba jako człowieka bezgranicznie oddanego i wiernego Bogu, wytrwałego, konsekwentnego i pewnego swych racji.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Teksty kultury