profil

Przebieg działań wojennych w czasie Kampani Wrześniowej.

Ostatnia aktualizacja: 2020-09-02
poleca 85% 716 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Pierwszego września 1939 roku około godz. 4.45, bez wypowiedzenia wojny, wojska niemieckie zgodnie z Fall Weiss, uderzyły na Polskę na całej długości polsko-niemieckiej granicy oraz z terytorium Słowacji. Pierwszym polskim miastem, na które spadły niemieckie bomby był Wieluń, o godz. 4.40 rozpoczął się niemiecki nalot dywanowy. Zginęło prawie 1.200 osób, ofiarami była ludność cywilna. Miasto zostało zniszczone w prawie 75%. Jednocześnie z Niemcami ruszyła na Polskę słowacka Armia Polowa "Bernolak". Niemcy skoncentrowali przeciwko Polsce 1,8 miliona żołnierzy uzbrojonych w 2 800 czołgów, około 3 000 samolotów i 10 000 dział. Słowacja wystawiła trzy dywizje piechoty, grupę szybką i nieliczne lotnictwo. Polska zgromadziła jedynie milion żołnierzy, 880 czołgów (w tym większość stanowiły niemające większej wartości bojowej tankietki), 400 samolotów i 4 300 dział.

Rozmieszczenie dywizji 1 września 1939 Polska linia obrony znajdowała się wzdłuż granic Polski. Mimo zaciętego oporu Niemcom już w pierwszych dniach września udało się przełamać polskie linie oporu i zająć Pomorze, część Wielkopolski i Śląsk. Było to możliwe dzięki ogromnej przewadze technicznej wojsk niemieckich i skoncentrowaniu jednostek pancernych na głównych kierunkach natarcia, zgodnie z doktryną Blitzkriegu (wojny błyskawicznej). Tzw. "bitwa graniczna" rozegrała się do 6 września i spowodowała rozbicie lub wycofanie się większości polskich jednostek.

Już na początku kampanii wrześniowej marszałek Rydz-Śmigły, przeniósł sztab z Warszawy do Brześcia. 6 września marszałek Edward Rydz-Śmigły nakazał polskim oddziałom odwrót za linię Wisły i Sanu, a prezydent wraz z rządem opuścili Warszawę. Dwa dni później pod stolicę Polski dotarły pododdziały niemieckiej 1. Dywizji Pancernej. W nocy z 9 na 10 września cofające się polskie armie "Poznań" i "Pomorze" wykonały znad Bzury zaskakujące uderzenie na skrzydło maszerującej na Warszawę 8 Armii niemieckiej, rozpoczynając największą bitwę kampanii. Początkowo atak przyniósł sukces, ale Niemcy ściągnęli w rejon walk liczne jednostki pancerne oraz lotnictwo i rozbili polskie armie. Bitwa nad Bzurą zakończyła się 20 września.

Niektórym wyizolowanym punktom oporu polskich jednostek udało się bronić dłużej: Westerplatte do 7 września, Oksywie do 19 września.

Po dwóch tygodniach walk wojska niemieckie dotarły pod Lwów i zamknęły pierścień okrążenia wokół Warszawy. W dniu 17 września na wschodnie rubieże kraju spadło uderzenie Armii Czerwonej. Dysponujący 25 batalionami Korpus Ochrony Pogranicza nie był w stanie powstrzymać kilkuset tysięcy żołnierzy wroga. Marszałek Rydz-Śmigły wydał rozkaz nie podejmowania walki z wojskami radzieckimi, a Prezydent RP Ignacy Mościcki, rząd i wódz naczelny przekroczyli granicę z Rumunią. Pomimo rozkazu marszałka wojska polskie starały się w następnych dniach zatrzymać marsz Armii Czerwonej (m.in. pod Wilnem, Grodnem i w Sarnach).
Atakowane z wszystkich stron wojska polskie nie miały szans na zwycięstwo, ale walczyły. W dniach 17-20 września pod Tomaszowem Lubelskim odbyła się druga co do wielkości bitwa kampanii. Do 27 września broniła się Warszawa, do 29 września Modlin, 2 października broń złożyli obrońcy Helu, a 5 października okrążone pod Kockiem oddziały Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" gen. Franciszka Kleeberga.

W walkach zginęło 70 000 polskich żołnierzy i oficerów, a 550 000 trafiło do niemieckiej, radzieckiej i słowackiej niewoli.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 2 minuty