profil

Mały Książę na planecie Ziemia

poleca 80% 3498 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Mały Książę chciał opuścić swoją planetę, poniewaz był nieszczęśliwy. Wszystkiemu była winna roza: wciaz sie dasała, narzekala, udawala. Bohater postanowił poleciec w poszukiwaniu przyjaciela. Szczesliwie udalomu sie wyladowac na planecie, gdzie mieszkał samotny Król. Druga planeta byla zamieszkiwana przez Próżnego, ktory wciaz wymagal podziwu od przybyszow. Kolejną Pijak, Bankier, Latarnik, Geograf. W koncu dotarł na planete Ziemia.

Chłopiec adował na pustyni - Saharze. Pierwsza istota, jaką poznał, była żmija, która powiedziała Ksieciu, że jeśli bedzie chciał wrócic na swoja planete, ona mu pomoże. Mały Książę uwierzył jej. Bohater w poszukiwaniu ludzi wyruszył dalej. Na swojej drodze napotkał lisa, dzioęki któremu poznał ,prawdziwe znaczenie słowa - przyjaźń. Rozmawiał z nim o polowaniu. Chłopiec oswoił lisa, po czym zostali przyjaciółmi. Gdy tak chodził po Ziemi, znalazł ogród z pięcioma tysiącami róż. MAŁY ksiąze sądził, że posiada jedyny na świecie kwiat, a w rzeczywistości miał zwykła różę, jak wiele innych. Lecz szybko zrozumiał, że tylko ze swoim kwiatem nawzajem sie potrzebuja. Bohater postanowił wyruszyc dalej. Pierwszym napotkanym człowiekiem był zwrotniczy. Wiedział on tylko to, co należało do jego obowiązków tzn. " sortowanie " podróżnych na paczki, po tysiąc sztuk i wysyłanie ich w lewo i prawo pociągów, które ich unosza. Podczas rozmowy z nim Mały Ksiązę doszedł do wniosku, że jedynie dzieci wiedza czego szukaja , a dorośli dążą do nieokreslonego celu. Nastepnym spotkanym człowiekiem był kupiec sprzedajacy pigułki zaspakajające pragnienie. Mały Książe uznał, że pigułki te są niepotrzebne, gdyż zaoszczedzony czas i tak zostanie nie wykorzystany. Kupca zas uznał za człowieka chcącego zapanowac nad czyms, co jest niemożliwe do zapanowania oraz pragnącego szybko sie wzbogacic. Jedynym człowikiem godnym tego miania był pilot, którego zapoznał na pustyni. Kiedy poprosił go o narysowanie baranka, nie protestował i mimo, że nie potrafił rysowac, nie poddał się. Pilot okazał sie osobą wrazliwa i majaca wyobrażnię. Można powiedziec, że nadal posiadał w sobie dzieciecą mentalność. Po kilku dniach spotkań z pilotem wybrali sie na poszukiwanie studni, poniewaz byli spragnieni. Po dłuższym czasie znależli ja w koncu. Podczas pobytu przy tym dziwnym trafem znalezionym wodopoju, Mały Książę ostatecznie zrozumiał, że kocha tylko swoją różę. Postanowił więc wracac. Poprosił żmije o pomoc. Ukąsiła go w noge. W tym czasie pilot naprawił swój motor. Gdy przybiegł do Małego Księcia, było już za późno. Kiedy zobaczył, jak Chłopiec osuwa sie na ziemie, nie mógł utrzymac sie na nogach. Podczas umierania Książę mówił, że tylko jego ciało pozostanie na ziemi, jest bowiem zbyt ciężkie, by wziął je tak daleko.

I tak się stało. Odszedł w ciszy, nie krzycząc. Pozostał jednak niepełny obraz jego wyglądu w głowie pilota, który ciągle ma nadzieja, że jego malenki przyjaciel jeszcze powróci...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty