Czy pieniądze dają szczęście?

W dzisiejszych czasach, zjawisko takie jak ciągła praca rezygnacja z rodziny, z wielu innych spraw na rzecz kariery zawodowej, po to tylko, by zaspokoić swoje pragnienia, jest już zjawiskiem naturalnym. W mojej pracy postaram się odpowiedzieć na pytanie: Czy pieniądze zapewniają szczęście?

Często zdarza się, że ludzie posiadający odpowiedni kapitał, mają dużo przyjaciół, ale nie są to przyjaciele, na których można liczyć w biedzie. Są to ludzie, którzy jak sępy pragną, choć trochę wygarnąć z naszej kieszeni.

Lecz jeśli popatrzeć na to z drugiej strony to otaczać się wieloma ludźmi jest bardzo dobrze, jest to, bowiem zabezpieczenie na przyszłość, kiedy to dzięki tym osobą będziemy mieli duże wpływy na decyzje innych, zapewniając sobie przy okazji dobre miejsce w przyszłości.
Jednak, pieniądze nie zawsze zapewniają szczęście, bo ile czasu niektórzy ludzie muszą poświęcić w pracy, by przynieść dużą sumę pieniędzy? Jest to jednoznaczne z argumentem, iż wszystko to może spowodować, do różnego rodzaju chorób, szczególnie psychicznych.
Z drugiej strony życie bez pieniędzy jest bardzo trudne. Zaspokojenie potrzeb swoich i rodziny jest w pewnym sensie częścią szczęścia. Życie w dostatku jest przyjemne, a choroby nawiedzają zarówno bogatych, jak i biednych. Zdrowia nie da się kupić. To prawda, ale jeżeli jesteśmy chorzy, kupienie lekarstw wiąże się z wcale niemałymi wydatkami. A więc pieniądze są potrzebne i mogą decydować nawet o naszym zdrowiu, bo przecież nie każdego chorego stać na drogie operacje, które często są gwarancją normalnego życia. Oprócz tego, jeżeli ma się pieniądze, można zregenerować swoje zdrowie poprzez czynny wypoczynek, który niestety również wiąże się z potrzebą wydania odpowiedniej ilości środków.

Pieniądze jednak sprawiają dużo kłopotów, bo wiele słynnych gwiazd ma więcej problemów niż radości z pieniędzy. Przetoczę tutaj przykład Mary-Kate Olsen, która by zagrać w filmie i zdobyć dużo pieniędzy schudła tak, że wpadła w anoreksję. Czasem jednak myślę, że stało się tak z powodu zbyt dużej presji, którą tworzyli otaczający ją ludzie.
Kolejnym moim argumentem jest to, że pieniądze mogą prowadzić, więc do samotności i chciwości. Przykładem tego może być postać, Scrooga z „Opowieści Wigilijnej”. On jednak zmienił się, a jego majątek pomógł innym. Świadczy to o tym, że pieniądze trzeba umiejętnie wykorzystywać. Wtedy nie grożą nam problemy tego typu.

Podsumowując nie mogę stwierdzić, że pieniądze nie dają szczęścia. Pieniądze są czynnikiem, który gwarantuje szczęście, albo są przynajmniej bardzo potrzebne w życiu codziennym, ale najlepiej nie w nadmiarze.