Udowodnij że pieśń towarzyszy człowiekowi w różnych sytuacjach od wielu wieków.

Czy pieśń towarzyszy człowiekowi w różnych sytuacjach od wielu wieków? Sądzę, że tak i myślę, że wiele ludzi też tak uważa. Z pewnością znajdą się tacy, którzy się ze mną nie zgodzą, ale spróbuję udowodnić, że się mylą.

Już tysiące lat temu muzyka, choć prymitywna dostarczała rozrywki. Piosenka jest środkiem wyrażania swoich emocji i poglądów. Jestem przekonany, że wielu z nas słucha muzyki podczas nauki i odrabiania lekcji, albo nawet podśpiewuje sobie podczas wykonywania obowiązków. Jest wiele wielkich pieśni, które znają prawie wszyscy, ale istnieją także te mniejsze, których słuchamy w czasie spotkań, dyskotek lub spaceru.
Między XI a XIV wiekiem powstała „Bogurodzica”, pieśń liturgiczna, którą śpiewali rycerze polscy podczas bitew, aby dodać sobie otuchy i nastraszyć przeciwnika. Mimo że wtedy tylko niewielu potrafiło czytać i pisać piosenki docierały do wielu rodzin, nawet chłopskich. Pieśni takie jak „Rota”, czy „Pieśń legionów polskich we Włoszech” w latach wojny pokrzepiały serca patriotów i świadczyły o braterskiej więzi między Polakami. Stały się one dzięki swym walorom emocjonalnym i moralnym, a także artystycznym instrumentem umacniania poczucia wspólnoty. Pieśni te przetrwały do dziś i przypominają nam jak dzielnie walczyli nasi przodkowie o niepodległą Polskę. Hymny narodowe towarzyszą nam od wieków i z pewnością będą towarzyszyć naszym potomkom. W ważnych dla narodu chwilach Polacy śpiewają „Mazurka Dąbrowskiego”, Francuzi „Marsyliankę”, Anglicy „God save the King”. Naszego Hymnu uczymy się od pierwszych lat nauki gdyż jest to ważny znak rozpoznawczy dla naszego narodu.

Bez piosenki życie byłoby nudne i monotonne. Co chwilę w umysłach świetnych muzyków rodzą się nowe piosenki. Jedne się nam spodobają, a inne nie, ale z pewnością zapamiętamy je na długo. Piosenki zawsze będą zawsze głęboko zakorzenione w naszej kulturze i w żaden sposób nie da się ich zabić.


P.S Praca ta nigdy nie została oddana ani oceniona :)