profil

Demokratyczny charakter postulatów Modrzewskiego

poleca 86% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Modrzewski był typem myśliciela-teoretyka, interesowały go kwestie społeczne, a także zagadnienia z dziedziny prawa, teologii i filozofii. W utworze „O poprawie Rzeczpospolitej” wyraził poglądy na państwo. Uważał, że celem państwa jest zapewnienie obywatelom spokojnego i szczęśliwego życia, zaś „pod nazwą obywateli należy rozumieć wszystkich obywateli, którzy mieszkają razem i są jakby jej członkami”. Państwo powinno zapewnić obywatelom opiekę prawną i zabezpieczenie ich przed krzywdą, oraz wyzyskiem.
Modrzewski domagał się wzmocnienia władzy królewskiej, by ukrócić samowolę feudałów, podkreślając, że król w Polsce jest obieralny i powoływany z woli obywateli. Zrywał przez to ze średniowieczną teorią o boskim pochodzeniu władzy, przyczyniając się w ten sposób do zeświecczenia instytucji państwowych. Pragnął wzmocnienia władzy królewskiej w oparciu o szerokie rzesze szlachty. Uważał, że na królu ciąży obowiązek i odpowiedzialność m.in. również za układ stosunków międzyludzkich.

Poruszał w pozostałych rozdziałach I ks. sprawę wychowania młodzieży zalecając, by od najmłodszych lat przyzwyczajać ją do pracy. Pisał „człowiek nie urodził się sobie” – proponował rodzicom „by chłopcy i dziewczęta nie przepędzali swych pierwszych lat na próżniactwie”.
Poruszał problem opieki nad chorymi i kalekami proponując budowę przytułków i szpitali, a żebraków zdrowych zalecał nakłaniać do pracy.
Proponował ustalenie urzędu, który miałby na celu kontrolowanie miar i wag oraz urzędu do nadzorowania targowisk i wyznaczania cen towarów.
Domagał się (k. II) gruntownej reformy obowiązującego w państwie prawa, walczył o równość wszystkich wobec prawa sądowego (czyli o to, by za takie samo przestępstwo karano jednakowo, niezależnie od tego, kto je popełnił), natomiast nie domagał się równości wszystkich obywateli w prawach publicznych, to znaczy dopuszczenia do urzędów przedstawicieli wszystkich klas społecznych, bo było by to wówczas nierealne.
Walczył o sprawiedliwość społeczną, bronił mieszczan i chłopów, podkreślał, że panowie obchodzą się z nimi okrutnie i że chłopi nie mogą dochodzić sprawiedliwości. Domagał się ochrony chłopa przed wyzyskiem i samowolą pana oraz zapewnienia chłopom wolności osobistej i zniesienia sądów patrymonialnych, tj. takich, w których sędzia w sprawach między chłopem a panem był sam pan.
Był gorącym zwolennikiem spisania jednakowego prawa dla wszystkich obywateli. Dążył do udoskonalenia ówczesnego wymiaru sprawiedliwości drogą ustanowienia najwyższej instytucji sądowej. Wypowiadał się za suwerennością prawa w państwie: „Należałoby więc, by i królowie, i wszyscy urzędnicy uznawali nad sobą prawo, w którym by znajdowali obronę przeciw namiętnościom serca i mieli normę, wedle której rządziliby sobą i ludem”.

Surowo potępiał (ks. III) zarówno z punktu widzenia obyczajowego, jak i moralnego i politycznego, wojnę zaborczą, zaczepną. Uzasadniał natomiast potrzebę wojny obronnej i słusznej, uważając, że tylko taka wojna ma moralne uzasadnienie i nie sprzeciwia się wszelkim zasadom i prawom. Udział w walce w obronie zagrożonego kraju uważał, za jeden z najszczytniejszych obowiązków każdego obywatela.
Oceniając wartość pospolitego ruszenia wyznaczał mu rolę pomocniczą i uważał, że podstawową siłą zbrojną powinno być wojsko, na którego utrzymanie należy opodatkować wszystkich obywateli, z wyjątkiem chłopów.
Domagał się (ks. IV) ograniczenia roli Kościoła w państwie, uporządkowanie stosunków między władzą duchowną i świecką w państwie, zmian i reform wewnętrznych Kościoła, uregulowanie wzajemnego stosunku Kościoła i państwa, całkowitego uniezależnienia państwa od Kościoła oraz uniezależnienia Kościoła od Rzymu.

Głosił hasło tolerancji religijnej, wysuwał postulat zapewnienia obywatelom wolności sumienia.
W ks. V domagał się ingerencji państwa w procesie nauczania i wychowania dzieci i młodzieży, którego celem ma być przygotowanie do wzorowego pełnienia obowiązków obywatela. Żądając ograniczenia wpływu duchowieństwa na szkoły i samo nauczania, proponował utworzenie specjalnej instytucji, która by miała nadzór zad wychowaniem młodzieży. Domagał się, by część dochodów z dóbr kościelnych przeznaczyć na utrzymanie szkół, opłacanie nauczycieli oraz na stypendia dla ubogiej młodzieży. Bardzo mocno podkreślał wartość nauki i uważał, że przygotowanie naukowe powinno stanowić podstawę przy doborze ludzi na urzędy świeckie i kościelne.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty