Recenzja koncertu fortepianowego "Ludwig van Beethoven".

Dnia 15.XI.2003 w Szczecinie w auli Szkoły Muzycznej im. Ignacego Jana Padereckiego o godzinie 2030 odbył się koncert fortepianowy pt. „Ludwig van Beethoven”. Prezenter koncertu na wstępie przeczytał najważniejsze fragmenty z życia tego niemieckiego kompozytora. Następnie przedstawił pianistów, którzy mieli grać utwory Beethovena. Pierwszym z tych muzyków okazał się Antoni Przybyszewski, drugim zaś Piotr Skubiszewski. Koncert został podzielony na dwa równe segmenty. W pierwszej części swoje umiejętności zaprezentował widowni pan Antoni. Zagrał on fragmenty trzech znanych kompozycji:

- III symfonia Es-dur „Eroica”
- V symfonia c-moll „Przeznaczenia”
- VI symfonia F-dur „Pastoralna“

Później w drugiej części, swoją zręcznością i zdolnością wykazał się drugi z muzyków pan Piotr. Wykonał on jedyny znany przeze mnie utwór Beethovena, mianowicie IX symfonię d-moll. Ta kompozycja zawiera w Finale „hymn” Unii Europejskiej, czyli „Odę do radości”. Następnym dziełem granym przez artystę była Uwertura „Egmont”. Tutaj pianista mógł w pełni wykazać się wyszkoleniem i sprawnością, ponieważ melodia była dosyć szybka. Kolejnym dziełem wykonywanym przez pana Skubiszewskiego była sonata. Bardzo zaciekawiło mnie to, że twór ten skomponowany był w taki szczególny sposób. Najpierw melodia było szybka, potem wolna, następnie tempo się unormowało, a na końcu znacznie wzrosło. Pewnie po to, żeby emocje mogły sięgnąć zenitu.

Był to mój pierwszy taki koncert, ale mam nadzieję, że nie ostatni. Gdybym miała oceniać poszczególnych artystów na pewno wyżej sklasyfikowałabym pana Piotra Skubiszewskiego. Bardziej podobała mi się jego gra, mimo że miał trudniejsze utwory do wykonania. Ogólnie jestem zadowolona, że mogłam wziąć udział w takim przedstawieniu.