profil

Obraz "Skąd przychodzimy? Czym jesteśmy? Dokąd idziemy?"

poleca 85% 136 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Skąd przychodzimy?
Czym jesteśmy?
Dokąd idziemy?”


Obraz „Skąd przychodzimy? Czym jesteśmy? Dokąd idziemy?” jest jednym z najbardziej znanych dzieł Paula Gauguina, francuskiego malarza żyjącego w latach od 1848 do 1903. Artysta ten był przedstawicielem postimpresjonizmu. Nazwano go również symbolistą. W swojej sztuce dał wyraz tęsknocie za innym kręgiem kulturowym, za egzotyką. Swoje marzenia zrealizował wyjeżdżając na Thaiti. Jego kompozycje, tajemnicze i zagadkowe z trudem poddają się jednolitej interpretacji.

Obraz „Skąd przychodzimy? Czym jesteśmy? Dokąd idziemy?” powstał w 1897 roku. Jego tematem jest pochodzenie człowieka zaczerpnięte przez autora z biblijnego opisu stworzenia świata. Kompozycję przenika symbolika mająca swe źródło w osobowości artysty.
Ludzie żyją w leśnych zaroślach, nad wodą, która jest życiodajna. Mają skórę o barwie lekko pomarańczowej, aż do brązowej, co odcina ich od błękitu i zieleni otoczenia. Wyeksponowanie człowieka na tle natury uświadamia odbiorcy, iż ludzie jako istoty myślące, są wyjątkowi, iż żadne inne dzieło stwórcze nie może się z nimi równać.
Malarz przedstawia mężczyznę, którego możemy kojarzyć z Adamem, kobiety, dzieci, zwierzęta a także roślinność. Postać umieszczona w środku, wskazywałaby na życie szczęśliwe i cudowne, gdyby nie to, że zrywa ona owoc z drzewa, co symbolizuje grzech, którego następstwem jest kara boska. W tej części obrazu widzimy więc jakby podstawę całej reszty (postać zostaje podkreślona również poprzez światło padające jaśniej na jej ciało). Pozostałe sytuacje są jak gdyby skutkami tej tutaj wyeksponowanej.
W prawym dolnym rogu znajdują się dwie młode kobiety, które czuwają nad śpiącym dzieckiem. Symbolizują one rodzące się życie, które rozwinie się w ciele pięknej maoryski (mieszkanki Nowej Zelandii). Przedstawienie dzieci, osób młodych i starych ukazuje nam cykl życia człowieka – od momentu narodzin do śmierci (wiemy, że śmierć pojawiła się z chwilą grzechu pierwszych ludzi).
W cieniu za pięknymi maoryskami widać dwie przygnębione kobiety, przystrojone w purpurę. Zwierzają się sobie ze swoich myśli, obaw, niepokojów. Są uosobieniem człowieka, który wciąż jest zatroskany o przyszłość, która często przepełniona jest bólem i cierpieniem. Między mężczyzną, a dwiema kobietami znajduje się (siedzi) postać dość potężna. Wznosi ona ramiona ze zdumieniem przypatrując się obu postaciom, które ośmielają się rozmawiać o swym losie.
W drugiej części obrazu jako odpowiednik tamtych postaci znajduje się bożek, który jest dla człowieka zachętą do pogodzenia się ze swoim życiem, otoczeniem. Jego uniesione w górę ręce wskazują zaświaty, tak jakby chciał on połączyć ludzi z Bogiem.
Stara zmartwiona kobieta, znajdująca się w lewym dolnym rogu, wyraźnie nie jest zadowolona ze swojego życia. Jest chora, zmęczona życiem. Rozmyśla najprawdopodobniej o śmierci, która niedługo nadejdzie. Obok niej znajduje się biały ptak, a mimo to kobieta czuje się samotna.
Zarówno w prawym, jak i w lewym górnym rogu odcina się fragment, który emanuje ciepłą żółcią. Na lewym zapisany jest najprawdopodobniej tytuł obrazu i namalowany fragment elementu obrazu, który powiększony został w prawym rogu.

Na obrazie sformułowany został sens życia i jego etapy. Ludzie rodzą się, są wyjątkowymi stworzeniami, ale z czasem popełniają w swym życiu błędy, przez to cierpią, zamartwiają się, próbują „połączyć” się z Bogiem, nieraz czują się samotni, starzeją się, wspominają, rozmyślają, aż w końcu ich życiowa wędrówka kończy się śmiercią.
Z całego dzieła emanuje spokój. Istoty żywe istnieją w zatrzymanym czasie. Gauguin stworzył nowy świat, w którym panują jego zasady: egzotyka, symbolika i tajemniczość. Cała kompozycja jest stateczna, horyzontalna. Uderza prostota postaci. Kształty ludzi są naturalne, nieco grubsze, realistyczne – ukazują nie tylko piękno, ale i niedoskonałość ludzi, którzy zgrzeszyli. Kojarzą się one ze sztuką ludową albo malarstwem gotyckim, bo wyraźnie widać, że nie są one wysublimowane.
Obraz jest monumentalny, pełen tajemniczej wymowy. Eliminuje cień. Formy są duże, pełne umiaru i wewnętrznego spokoju. Jego barwy są ciemne, spokojne, stonowane, czyste, głębokie i po mistrzowsku harmonizujące ze sobą.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem