profil

Podwodny teatr na zielonej wyspie-reportaż

poleca 85% 138 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Mały statek sunie naprzód ku pełnemu morzu, rozpraszając na boki lazurową wodę. Na pokładzie znajduje się ekipa profesjonalnych nurków, którzy wraz ze mną zbadają podwodny świat. Jest pełnia lata, a ja jestem tu po to, by przedstawić czytelnikom piękno australijskiej rafy koralowej. Po przewertowaniu tuzina książek gotowa jestem na to, by zbadać morskie dno. Będę miała jedyną i niepowtarzalną okazję, przyjrzeć się zwierzątkom, które do tej pory znałam tylko z ilustracji. O widzę! Widzę już szkielety wielu drobnych żyjątek, zwanych polipami. Nie jest mitem to, że rafa jest długa i piękna. Naprawdę jest cudna i widoczna już z dużej odległości. Ma 2000 km długości i może być oglądana nawet z Księżyca! To jest wręcz niewobrażalne, niesamowite! Statek zatrzymuje się, a ja czekam już z całym ekwipunkiem, na to, by zanurzyć się w wodzie. Wykonuję fikołek do tyłu. PLUSK! Zamykam oczy. Kręci mi się w głowie. Otwieram je szerzej niż zwykle, zaskoczona widokiem tylu żywych kolorów i ich właścicieli. To tak jakby tęcza schowała się pod wodą. Płynę za moimi przewodnikami, coraz dalej zanurzając się w morską głębinę. Nagle, jakby nigdy nic, przed moimi okularami przepływa ryba-motyl, która ukazuje wyraźny kontrast między swym żółtym zabarwieniem, a niebieską wodą. Ze swoim długim nosem wygląda jak Pinokio, dzięki któremu może wybierać pokarm ze szczelin w skałach. To nie koniec spotkanych "dziwolągów". Papugoryba, motylowiec, osa morska, ogórkowiec, nurkopławy, serduszkowiec to niesamowite nazwy, które oddają prawdziwe piękno i urodę morskich stworzeń. Olśniewające kolory ryb pomagają wprowadzić w błąd drapieżniki, odstraszyć natrętnych konkurentów i przyciągnąć samca lub samicę. Niektóre z ryb są wręcz wspaniałymi aktorami - potrafią wtopić się w tło, zmieniając kolory w kilka sekund! Inne ryby wykorzystują swój kształt, aby ukryć się przed napastnikami - wyglądają prawie jak koral lub jakiś pływający wodorost. Korale. Na ich widok zaparło mi dech w piersiach. Jestem pod ich wielkim wrażeniem. Występują we wszystkich możliwych kolorach i kształtach. Nazwy są również dziwne, jak np. palec trupa. Przyglądam się rafie z maską przytkniętą do "koralowego krzaczka" i dopiero teraz, zdaję sobie sprawę, ile zwierzątek ma tu swój dom. Rafa koralowa to prawdziwe królestwo, teatr. Teatr, w którym główne role grają ryby - doskonali aktorzy, a rośliny morskie to dekoracja. Żyją swoim światem, wcielając się w co nowsze postacie, nie zdając sobie sprawy, że istnieje inny świat.
Suchy świat...

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty