Jakie mogą być granice eksperymentów?

Granice możemy rozumieć jako niewidoczną ścianę oddzielającą wrogów, lub granicę między państwami, ale granica eksperymentów, tj. w medycynie jest czymś więcej. Dotyka świadomości i leży w świetle naszej odpowiedzialności. Niektóre eksperymenty są potrzebne ludzkości i w większym stopniu ratują życie bądź je podtrzymują, lecz gdzie się podział ten mniejszy stopień. Tak zwane doświadczenia są zakryte płaszczem ciemności i nikt o nich nie chce mówić na forum. Taka już natura człowieka, wspomina tylko o dobrych czynach, doświadczeniach, a o potknięciach nie pamięta itp.

Klonowanie. Stworzenie, skopiowanie organizmu wielokomórkowego na podstawie materiału genetycznego DNA. Pierwszym takim organizmem była owieczka Dolly. Nie omieszkam powiedzieć że jest to ogromne osiągnięcie w dziedzinie medycyny, nauki, ale nie pochwalam tego czynu, bowiem Ci naukowcy próbują bawić się w Boga. Jest to niedopuszczalne. Najpierw była owieczka, później koza, krowa a czy przyjdzie kolej na człowieka. Aż strach pomyśleć.

W dzisiejszym świecie ludzie mają wiele problemów: brak pieniędzy, niewystarczająco płatna praca i największa zmora kobiet –bezpłodność. I w tym przypadku również ingeruje medycyna, podsuwając sposób sztucznego zapłodnienia. Proces ten uszczęśliwia pokrzywdzone kobiety przez naturę. Lecz kobiety powinny się zastanowić czy warto tak postępować, osiągnąć szczęście poprzez upragnione dziecko które stworzą różne narzędzia, związki, molekuły itp. Brzmi to dziwnie. I także w tym postępowaniu lekarze powinni się powstrzymać ze swoimi umiejętnościami wobec moralności ludzkiej.

Również w codziennym życiu niektóre rzeczy nam się nie podobają, chcemy to zmienić, ulepszyć. Najgorszym faktem jest to, iż tą rzeczą jesteśmy my. Nie lubimy sami siebie, nienawidzimy swojego wyglądu. Każdego dnia boimy się spojrzeć w lustro by nie zobaczyć szkaradnej twarzy, która nas szpeci. Takie osoby, które są nie zadowolone swoim wyglądem zgłaszają się do lekarzy bawiących się niczym malarze poprawiający wygląd, dodający tą „sztuczną piękność”. Uważam, że jest to dość wielki uszczerbek na zdrowiu a także na funduszach dysponujących przez klientke bądź klienta.

Reasumując moją wypowiedź myślę, że granica eksperymentów powinna być twardo ustanowiona. Każdy lekarz powinien jej przestrzegać i kurczowo się jej trzymać. Oczywiście pochwalam eksperymenty, które nie robią żadnych szkód człowiekowi ani otaczającym go środowisku.